Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Najszybsza wersja Ubuntu

Zaczęty przez linux4ever, Dzisiaj o 08:19:32 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

linux4ever

Jaka wersja Ubuntu jest najszybsza ?

Czy nadaje się na procesory starej generacji ?
"Dawniej ludzie uczyli się dla samych siebie, dziś robią to na pokaz. "-Konfucjusz

mirekc

Cytat: linux4ever w Dzisiaj o 08:19:32 AMJaka wersja Ubuntu jest najszybsza ?

Czy nadaje się na procesory starej generacji ?
Kiedyś próbowałem Lubuntu, jak jeszcze była wersja 32-bitowa i było całkiem, całkiem. Ale jak porzucili 32-bity, to ja porzuciłem Lubuntu. Chcę mieć to samo na wszystkich moich kompach i nie ,,rozkminiać" co na jednym jest tak, a na drugim inaczej.

Bercik

Nie wiem jaka jest najszybsza, ale @mirekc ma rację: warto mieć to samo wszędzie :)
Na moim PC CachyOS dostał dożywocie – za dobre sprawowanie i nie ma szans na apelację 😎🔥 Laptop: i use CachyOS, btw...😜

ciubaka

Też używałem Lubuntu na staruśkim Lenovo, i w sumie dawało radę. Tyle że potencjalny zysk na szybkości działania okupiony był krwawicą konfiguracji. I o dziwo - w takim samym środowisku na Knoppix było jednak o niebo lepiej i łatwiej. Porzuciłem więc Lubuntu na rzecz niewiele mniej responsywnego Xubuntu i było mi z tym po prostu wygodniej. Wcześniej porzuciłem oryginalne Ubuntu, bo i Unity i Gnome nie byłem w stanie kontrolować. Polecam Xubuntu, aczkolwiek je też już dawno wykasowałem, podobnie jak ten wielce problematyczny fork "rolling" o nazwie Rhino Linux. Nigdy nie miałem okazji do wgrania chwalonej wielce wersji Mate oraz ochoty do Kubuntu. Aczkolwiek nie ukrywam, że mam nieustający sentyment i do Xubuntu, i do Fedory, jako moich pierwszych linuxów. A jak chcesz szybki i sprawny system, w dodatku oparty na uwielbianym przez większość Debianie to wiadomo - bierz MX i ciesz się życiem, dopóki go nie zepsują :-) Tam po prostu działa WSZYSTKO i tyle!
MX, Arch, Sparky i ewentualnie Q4 - oto moje wybory...

Bercik

Nie wiem, może jednak sprzęt ma znaczenie, bo miałem chwilową przyjemność postawić sobie tego chwalonego wszem i wobec MX Linux - no niestety działa jak każde Ubuntu i szału nie ma (przynajmniej dla mnie), może już Archowatymi jestem spaczony, ale dla mnie, no nie podoba się mnie :)

gdzieś znalazłem info, że jak ktoś już wejdzie do świata Archa i przypasuje mu, to wyjść już ciężko :)
Na moim PC CachyOS dostał dożywocie – za dobre sprawowanie i nie ma szans na apelację 😎🔥 Laptop: i use CachyOS, btw...😜

MSki

Cytat: linux4ever w Dzisiaj o 08:19:32 AMJaka wersja Ubuntu jest najszybsza ?
To pytanie powinieneś doprecyzować, czyli, pod jakim względem najszybsza ?

Cytat: linux4ever w Dzisiaj o 08:19:32 AMCzy nadaje się na procesory starej generacji ?
Tu też brak precyzji w pytaniu, na jak stare procesory ?

Na jednym z dyskow SSD mam zainstalowane Ubuntu 24.04 i pomijając fochy tej dystrybucji, że najchętniej by się zainstalowała na sprzęcie z UEFI, bo jak nie to Grub się nie podniesie, to zmusiłem ją do zainstalowania i nie robienia fochów przy konfiguracji sprzętowej MBR.

Zaistalować i używać na starym sprzęcie można, ale co nam po dystrybucji wględnie nowej (nr wydania), skoro użytkowane oprogramowanie może tak dogrzać CPU+GPU że oba te podespoły będą wołać o cikły azot do schłodzenia.
Na powyżej wymienionym systemie, chcąc przekonwertorować krótki 32min film, uruchomiłem HandBrake i teperatury podzespołów poszybowały do 99"C.

Ja niczego nie sugeruje, ale powinno się zadać w końcu pytanie - Jaki Linux zainstalować na starym sprzęcie, aby raz na zawsze i w krótkim czasie ubić ten sprzęt i oddać do utylizacji ?
I pytania pomocnicze - Czy deweloperzy idą w swoich poczynaniach w dobrą stronę ? Czy, niczym producenci oprogramowania z Redmond, powoli i sukcesywnie zmuszają biorców Linuksa do zakupu nowego sprzętu ?


Bercik

Ja może powiem tak:
Można wszystko, wszak to o Linuksie krąży mem, że do działania potrzebuje opcjonalnie prądu :)

Tylko tu nasuwa się pytanie: Po co???

Sztuka dla sztuki? Bez sensu. Można instalować na starym sprzęcie, pewnie nawet będzie dobrze działać, ale trzeba też określić, co w świecie Linuksiarzy jest starym sprzętem?

Wiele osób oczekuje, że jak zainstaluje Linuksa, to ich sprzęt automatycznie dostanie rdzeni i ramu magicznie dodatkowych - to błędne założenie.
Sam system będzie działać responsywnie, ale aplikacje, to już inna para kaloszy... Co mi po systemie, że działa responsywnie... w pulpicie? :)

Magicznie w Firefoxie nie będziemy mieli nagle 15 kart otwartych i sprzęt będzie hulał, bo ma Linuksa - no tak to nie działa. :)

Ja mam Della 5490, (procek i5 8gen) i tak, to jest stary sprzęt - nie oszukujmy się. Daje radę, dowaliłem mu ramu, więc działa DLA MNIE jak należy, co nie oznacza, że nie jest już stary. Drugie życie dostał właśnie dzięki CachyOS, bo na Mincie to "tak średnio bym powiedział" że był wydajny...

Znam osoby co chcą tak samo osiągnąć wydajność "za pomocą Linuksa" bo naczytają się na takich między innymi forach, jaki to nie jest och i ach pod względem wydajności i chcą to instalować na Atomie z 1GB ramu na dodatek distro typu Ubuntu czy Mint :)

Także Panowie (i Panie jak są ;) ), nie szalejmy z tą wydajnością i że "da się" - pewnie, że się da - tylko po co?
Chyba po to, żeby taki "delikwent" mógł powiedzieć, że Linuks to g**no...
Na moim PC CachyOS dostał dożywocie – za dobre sprawowanie i nie ma szans na apelację 😎🔥 Laptop: i use CachyOS, btw...😜

Zobacz najnowsze wiadomości na forum