Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Dlaczego warto przejść na linuksa z windowsa

Zaczęty przez linux4ever, Listopad 10, 2025, 09:15:36 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Yattaman

Cytat: mirekc w Listopad 10, 2025, 07:05:26 PMTak, zdarzają się problemy, ale po pierwsze nie tak często jak niektórzy malują, a po drugie zwykle jest prosta ścieżka rozwiązania.
Pracuję na serwisie komputerowym ponad dekadę i wiele już widziałem (choć nie jestem żadną alfa i omegą), ale problemów to akurat pojawiają się często - dzięki temu mam pracę :) Co do naprawy to raczej na odwrót - zwykle to jest ścieżka bardzo zakręcona...

Cytat: mirekc w Listopad 10, 2025, 07:05:26 PMNie bez znaczenia jest też fakt, że społeczność użytkowników Windows jest znacznie większa niż użytkowników Linuksa wielu dysponuje naprawdę dużą wiedzą i łatwiej znaleźć konkretne rozwiązania, w miejsce sugestii ,,spróbuj tego, a może tamtego".
To nie od Windowsa się wzięło powiedzonko; "a próbował pan włączać i wyłączać?" :)

Cytat: mirekc w Listopad 10, 2025, 07:05:26 PMAle to wcale nie są częste przypadki. Coś takiego zdarza się raz na kilkaset stanowisk, może kilka razy do roku.
No są to bardzo częste jednak przypadki i zdarzają się coraz częściej i patrz w pierwszym punkcie - dzięki temu mam pracę :)

Cytat: mirekc w Listopad 10, 2025, 07:05:26 PMJak użytkownik ma w miarę porządny komputer (a wystarczy Intel Core i5 w miarę nowej generacji z 8GB RAM i dyskiem SSD), to aktualizacja w tle go nie ,,zabija".
Laptop z tematu "potwora": 16GB RAM, Core 5, RTX 5070 - aktualizacja i można śniadanie odgrzać i włosy wysuszyć...

Cytat: mirekc w Listopad 10, 2025, 07:05:26 PMWszystkie mają oparcie we wpisach na tym forum albo w moich doświadczeniach z Linuksem.
W moich natomiast jest odwrotnie :)

Widzisz dla mnie np Cachy jest najlepszym systemem jakiego używałem dotąd i zdania nie zmienię, nawet gdy się potknie na aktualizacji (czego jak dotąd nie może wykonać), bo potknięcia się zdarzają, natomiast Windows potrafi się przewrócić i nie wstać :)

Każdy ma swoje podejście i swoje zdanie i inne doświadczenia.

Cytat: mirekc w Listopad 10, 2025, 07:05:26 PMNa tej samej zasadzie ja mógłbym powiedzieć, że Linux to prototyp systemu operacyjnego, bo ciągle pojawiają się nowe wersje i końca nie widać.
Jak w Windows...

Cytat: pavbaranov w Listopad 10, 2025, 06:18:29 PM3. Dlaczego uważam Windows za prototyp systemu operacyjnego (tak, ja uważam, nie mówię, że Ty masz tak twierdzić, czy ktokolwiek inny), to temat na inną dyskusję jak nieco emocje opadną.
Im dłużej jestem na Cachy i im więcej napraw i styczności z Win 11 mam w pracy - również tak uważam.

Ja nikogo nie atakuję ani obrazić nie chcę tym bardziej. Wyrażam swoją opinie szczerze i tyle. To, że dla mnie jest "najlepszy na świecie", dla kogoś może nie być i szanuje to.
To tylko pogaduchy, a przerodziły się w ataki jeden na drugiego :)

Jeśli dla Ciebie czy Ciebie, Windows wystarcza i akceptujesz wszystkie jego wady - spoko, ale nie wylewajmy pomyj na "CachyOS", bo jednemu Wifi czy tam dźwięk nie działa... :) Mi na Windows nie działa regulacja jasności monitora i za długo się uruchamia i zamyka i za krótko bateria trzyma na nim, więc używam Cachy, bo tu działa bez problemów :)

Cytat: linux4ever w Listopad 10, 2025, 06:55:33 PMTo ja tradycyjnie napiszę:  Dziwne u mnie działa.

Utworzenie nowego katalogu i zatwierdzenie nazwy enterem i potem klikniecie enter żeby otworzyć - nie działa, ani w Cachy, Arch, MX, pop!OS - a w Mincie działa :)
Na moim PC CachyOS dostał dożywocie – za dobre sprawowanie i nie ma szans na apelację 😎🔥 Laptop: i use Arch, btw...😜

Yattaman

Cytat: MSki w Listopad 10, 2025, 07:18:32 PMNie rozumiem słowa poprawny w kontekście tego distra. Wiem natomiast i było to już tu na Forum artykułowane, że ilość pobrań wcale nie świadczy o ilości użytkujących to distro. To bardziej taka moda, bo wystarczy że ktoś będzie polecał i zachwycał się tym systemem, aby właśnie wrosła ta liczba pobrań.
A jak się okazuje, właśnie po instalacji zaczynają się różne problemy.

Poprawny - dla mnie oznacza: że działa bez większych problemów, nie psuje mi niczego co ustawię (patrzę na Ciebie KUBUNTU 😠), działa niezawodnie do codziennych zastosowań, wszystkie urządzenia działają prawidłowo.

Tak jak zmierzyłem się ze wzdychaniem i zachwytami nad pop!OS i na wirtualce go mam i nawet do końca po polsku nie jest - znaczy niedorobiony 😉

Tak jak i ten MX - sorry bez urazy, bo nie taki mam zamiar, ale no zachwytów nasłuchałem się bez liku...
Szczerze mówiąc: d*py nie urywa 🙃
Na moim PC CachyOS dostał dożywocie – za dobre sprawowanie i nie ma szans na apelację 😎🔥 Laptop: i use Arch, btw...😜

pavbaranov

@mirekc - Widać szczęśliwcem jestem, albowiem dystrybucja, na którą ostatecznie się zdecydowałem po prostu działa. Od kilkunastu lat jej używania nie miałem z nią żadnego problemu, który to ona by mi wywołała oprócz jednego (związanego z podsystemem drukowania; dawno już problem nie istnieje).

Czytanie forów dostarcza jednej, niezaprzeczalnej wiedzy. Do około 5% problemów, jakie są poruszane generowanych jest przez system/oprogramowanie. Resztę generują użytkownicy. A twierdzę tak będąc aktywnych uczestnikiem forów (różnych) linuskowych od ćwierć wieku.

Odnoście "dobry/zły" system to Windows. Ty swojego, a ja swojego zdania nie zmienię. I to pomimo tego, że zmuszony będąc do korzystania z Windows od około 5 lat, nie wywinął mi on takiego problemu, który wymagałby jakiejś zewnętrznej ingerencji (zasadniczo, to nie przypominam sobie, by w ogóle wywinął).
Jeśli jednak system wywala się "raz na kilkaset stanowisk, może kilka razy do roku", to stanowczo dzieje się to zbyt często.

Mój biurowy to i5 bodaj co najmniej 4 czy 5 gen i 16GB RAM + SSD. Mimo wszystko każda aktualizacja w tle wywołuje opisany efekt.

Słownictwo swoje dobieram do Twojego. To nie ja na linuksowym forum postponuję dystrybucje linuksa i gloryfikuję Windows (to mniej więcej tak, jakbyś wszedł do salonu powiedzmy Fiata i krzyczał jaki to badziew, a dopiero Mercedesem da się jeździć). Zatem kto dobiera słownictwo tak, by eskalować negatywne emocje? Osobiście to akurat ja tego typu działania, jakie prezentujesz (a opisałem wyżej) na linuksowym forum traktuję jako "poniżej pasa".

I niczego nie nadinterpretowuję z Twoich wypowiedzi, skoro dla Ciebie cechami dystrybucji linuksowych jest:
Cytat: mirekc w Listopad 10, 2025, 04:29:39 PMBez zmartwień? Akurat! Wystarczy to forum poczytać. Może dysku nie zaszyfruje, ale pendrive rozwali, dźwięk wyłączy, WiFi nie znajdzie, CPU przegrzeje, grafika zwariuje itp. itd., a po aktualizacji to i wysypać się może (jeśli nie cały system, to jakaś akurat potrzebna funkcja).
CachyOS (niekiedy mocno zmiksowany z Arch), Plasma (zawsze najnowsza, a niekiedy beta/RC). linux-cachyos.

mirekc

Cytat: pavbaranov w Listopad 10, 2025, 08:20:35 PMCzytanie forów dostarcza jednej, niezaprzeczalnej wiedzy. Do około 5% problemów, jakie są poruszane generowanych jest przez system/oprogramowanie. Resztę generują użytkownicy. A twierdzę tak będąc aktywnych uczestnikiem forów (różnych) linuskowych od ćwierć wieku.
Z tym bym polemizował. Jeśli jeden użytkownik pisze, że zainstalował jakąś dystrybucję i mu się procesor przegrzewa, a w przypadku innej dystrybucji i tej samej gry – nie, to to nie jest wina użytkownika. Jeśli instaluje jedną dystrybucję i mu obraz ,,drga", a przy innej nie, to też nie jest wina użytkownika. Takie przykłady można by mnożyć. Oczywiście jeśli użytkownik ma odpowiednią wiedzę i doświadczenie, to takie problemy sobie rozwiązuje. Tylko że dla mnie takie ,,kwiatki" obciążają system. Wiedza i doświadczenie powinny być po stronie developerów, a obsługa systemu po stronie użytkownika powinna być prosta.
CytatOdnoście "dobry/zły" system to Windows. Ty swojego, a ja swojego zdania nie zmienię. I to pomimo tego, że zmuszony będąc do korzystania z Windows od około 5 lat, nie wywinął mi on takiego problemu, który wymagałby jakiejś zewnętrznej ingerencji (zasadniczo, to nie przypominam sobie, by w ogóle wywinął).
5 lat to mało. Ominął Cię np. czas Windows XP, kiedy to jeszcze Microsoft nie zaczął psuć. A i relacje wydajnościowe Linux/Windows były wtedy inne: żaden pełnowymiarowy Linux (pomijam minidystrybucje) nie był w stanie ,,przebić" pod tym względem Windows XP, przy założeniu testowania na tym samym sprzęcie. Dlatego napisałem, że być może Windows był dobry.
CytatJeśli jednak system wywala się "raz na kilkaset stanowisk, może kilka razy do roku", to stanowczo dzieje się to zbyt często.
Czy ja wiem? Jeśli mogę pracować kilka lat bez awarii, to dla mnie wystarczy. A na wszelki wypadek mam backup (co w przypadku Linuksa też się przydaje).
CytatMój biurowy to i5 bodaj co najmniej 4 czy 5 gen i 16GB RAM + SSD. Mimo wszystko każda aktualizacja w tle wywołuje opisany efekt.
No to może po prostu pora przejąć kontrolę nad aktualizacjami? Tak, da się, choć może to nie do końca po myśli Microsoftu.
CytatSłownictwo swoje dobieram do Twojego. To nie ja na linuksowym forum postponuję dystrybucje linuksa i gloryfikuję Windows (to mniej więcej tak, jakbyś wszedł do salonu powiedzmy Fiata i krzyczał jaki to badziew, a dopiero Mercedesem da się jeździć).
No zaraz: to nie wolno dowodzić, że Windows to dobry system? Ja tam nigdy nie ukrywałem, że jestem ,,windziarz", ale zaraz obrażać się o to? I nie wolno wskazywać przykładów problemów z Linuksem, mimo że są udokumentowane, bo zaraz ,,badziew"? Ja takiego słowa nigdy nie użyłem. Miało być przyjazne forum, a tu cenzura jakaś.

pavbaranov

Cytat: mirekc w Listopad 10, 2025, 09:13:38 PM
Cytat: pavbaranov w Listopad 10, 2025, 08:20:35 PMCzytanie forów dostarcza jednej, niezaprzeczalnej wiedzy. Do około 5% problemów, jakie są poruszane generowanych jest przez system/oprogramowanie. Resztę generują użytkownicy. A twierdzę tak będąc aktywnych uczestnikiem forów (różnych) linuskowych od ćwierć wieku.
Z tym bym polemizował. Jeśli jeden użytkownik pisze, że zainstalował jakąś dystrybucję i mu się procesor przegrzewa, a w przypadku innej dystrybucji i tej samej gry – nie, to to nie jest wina użytkownika. Jeśli instaluje jedną dystrybucję i mu obraz ,,drga", a przy innej nie, to też nie jest wina użytkownika. Takie przykłady można by mnożyć. Oczywiście jeśli użytkownik ma odpowiednią wiedzę i doświadczenie, to takie problemy sobie rozwiązuje. Tylko że dla mnie takie ,,kwiatki" obciążają system.
Zgadza się - i to jest właśnie to 5% lub... pogrzebanie przez użytkownika w systemie, bo "tuning" mu musi zrobić, a potem zapomniał. No i ma. Nie raz to przerabiałem.

Cytat: mirekc w Listopad 10, 2025, 09:13:38 PMWiedza i doświadczenie powinny być po stronie developerów, a obsługa systemu po stronie użytkownika powinna być prosta.
CytatAbsolutna zgoda, tylko... Rozumiem, że jesteś tym milionerem sponsorem, który tym kilku entuzjastom (niekiedy kilkunastu, niekiedy więcej), którzy tworzą daną dystrybucję zasponsorujesz niemalże wszystkie możliwe zestawy sprzętowe, by mogli sprawdzić jak to się zachowuje.

Użytkownicy lina - zwłaszcza w naszym pięknym (?) kraju - mają zwykle jeden problem: wymagania względem deweloperów dystrybucji jak do korporacji typu MS, czy Apple, ale z drugiej strony "ma być za darmo", bo przecież nie stać mnie (to nie do Ciebie, to ogólna dygresja).

Cytat: mirekc w Listopad 10, 2025, 09:13:38 PM5 lat to mało. Ominął Cię np. czas Windows XP, kiedy to jeszcze Microsoft nie zaczął psuć. A i relacje wydajnościowe Linux/Windows były wtedy inne: żaden pełnowymiarowy Linux (pomijam minidystrybucje) nie był w stanie ,,przebić" pod tym względem Windows XP, przy założeniu testowania na tym samym sprzęcie. Dlatego napisałem, że być może Windows był dobry.
CytatMówisz, że Windows jest dobry. Mniejsza o to.
No i nie wiem skąd to przypuszczenie, że WinXP mnie minął. Też miałem, też używałem przez czas jakiś.

Cytat: mirekc w Listopad 10, 2025, 09:13:38 PMJeśli jednak system wywala się "raz na kilkaset stanowisk, może kilka razy do roku", to stanowczo dzieje się to zbyt często.
Czy ja wiem? Jeśli mogę pracować kilka lat bez awarii, to dla mnie wystarczy. A na wszelki wypadek mam backup (co w przypadku Linuksa też się przydaje).
CytatCóż - jestem szczęśliwcem, któremu linux (dowolna dystrybucja) od początku lat 2000 nie zrobił żadnego kuku. Nigdy się nie wysypał (a w każdym bądź razie sam z siebie; jeśli się wysypywał, to była to moja wina i w przysłowiowe 5 minut do naprawy) wynikająca najczęściej ze zbyt małej wiedzy i zbyt dużych wymagań.

Cytat: mirekc w Listopad 10, 2025, 09:13:38 PMNo zaraz: to nie wolno dowodzić, że Windows to dobry system? Ja tam nigdy nie ukrywałem, że jestem ,,windziarz", ale zaraz obrażać się o to? I nie wolno wskazywać przykładów problemów z Linuksem, mimo że są udokumentowane, bo zaraz ,,badziew"? Ja takiego słowa nigdy nie użyłem. Miało być przyjazne forum, a tu cenzura jakaś.
Wolno, wszystko wolno. To teraz wyobraź sobie dowolne forum windowsowe, czy też samego MS, gdzie wchodzę i krzyczę: Windows to badziew, a prawdziwie dobry system to <i tu pada jakaś dystrybucja linuksa>.
Wkurwiłoby użytkowników na maksa? Myślę, że tak (bo i to widziałem). No to właśnie tak Ty tutaj się zachowujesz. I nie jest to żadna cenzura.
I sorry - nie powołałeś się jak do tej pory i nigdy na żadne udokumentowane problemy z linuksem bądź jakimś jego DE/WM, podsystemem, czy aplikacją (a jest tego sporo). To, że ktoś na forum zgłosi jakiś błąd wcale nie oznacza, że jest to "udokumentowany" problem.
I może słowa "badziew" nie użyłeś, ale opisowo - nawet w toku tej dyskusji - opisałeś dowolną dystrybucję linuksa w taki sposób, że właśnie ów "badziew" można byłby do tego przypisać.
CachyOS (niekiedy mocno zmiksowany z Arch), Plasma (zawsze najnowsza, a niekiedy beta/RC). linux-cachyos.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum