Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Polecane linuksowe distra

Zaczęty przez linux4ever, Październik 30, 2025, 04:53:57 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Yattaman

Cytat: Tanker w Listopad 07, 2025, 02:16:38 PMMimo inwazyjnego charakteru "tego czegoś" powyżej nie przewiduję nagłych przejść na alternatne OSy.

Windows za mocno jest zakorzeniony w społeczeństwie, żadna siła szybko tego nie zmieni. Nikt na siłę nie namawia, ale wspomnieć zawsze warto, tym bardziej... że warto.
Nagłych przejść nie będzie, widzę jak to wygląda realnie (sklep, serwis), ale zawsze jakieś światełko w tunelu jest, że ludzie powoli będą szukać tego swojego "sweet point" i być może znajda go w Linuksie, jak większość z nas tutaj.
Na moim PC CachyOS dostał dożywocie – za dobre sprawowanie i nie ma szans na apelację 😎🔥 Laptop: i use Arch, btw...😜

pavbaranov

Cytat: Yattaman w Listopad 07, 2025, 09:38:41 PMWindows za mocno jest zakorzeniony w społeczeństwie,
Raczej u producentów. Nie na darmo (i nie za darmo) MS przez wiele lat inwestował w nich, by teraz to wypuścić.
Większość z Was dość młoda pewnie jest, ale ja doskonale pamiętam lata 90, kiedy niemal każdy komputer chodził z pirackim oprogramowaniem, które w dużej części było produktem MS. I co? MS o tym doskonale wiedział, ale nic z tym nie robił. Nawet nie przeprowadzał jakichś akcji wobec producentów tych komputerów w Polsce, albowiem doskonale wiedział, że przyzwyczajając dziesiątki tysięcy ludzi do swoich produktów, za chwilę będzie mieć ich wyznawców, skutecznie i kurczowo trzymających się wyłącznie produktów MS. Ba, nawet instytucje rządowe, czy samorządowe pracowały na pirackich kopiach.
I tak praktycznie w każdym kraju.
A pamiętajmy, że wówczas przyszłość Windows nie była jeszcze wcale taka pewna. Był Warp bijący na głowę Windows. Były alternatywy.
Może w najmniejszym stopniu był nią linux, niemniej jednak wobec Windows, Word, Excel - alternatyw było w sumie sporo.
CachyOS (niekiedy mocno zmiksowany z Arch), Plasma (zawsze najnowsza, a niekiedy beta/RC). linux-cachyos.

Tanker

Po pierwsze trzeba dobrze zbadać rynek. Czytajcie do końca co mi po głowie chodzi a zrozumiecie. Trzeba by było wyodrębnić distra jakie zasługują na uwagę. Takie distra które będa mogły stanowić konkurencję. Na uwagę będą zasługiwać te distra, które pojawiają się w preinstalowanych urządzeniach dostępnych na rynku.

I tak przykładowo, na podstawie jednej oferty:
https://starlabs.systems/products/starbook?variant=55228727951740#
wyodrebniłem distra zasługujące na uwagę:

Lista rekomendowanych OSów:

Ubuntu 24.04
elementaryOS8.0.1
LinuxMint221Cinnamon
Manjaro25XFCE
ZorinOS18Core
Qubes4.2.4
MXLinux23.6XFCE

+Inne brane pod uwagę
(w zasadzie te same ale z inaczej dobranym środowiskiem graficznym)
(patrz oferta sklepu)

Za tym idzie wsparcie z Intela od strony hardware i taki pownien być trend.

Warunki gwarancji wyglądają tak

CytatLaptopy przeznaczone do oprogramowania typu open source wymagają otwartej gwarancji. Nasza roczna ograniczona gwarancja umożliwia rozebranie komputera, wymianę części, zainstalowanie aktualizacji i korzystanie z dowolnego systemu operacyjnego, a nawet oprogramowania sprzętowego, a wszystko to bez unieważniania gwarancji.

(patrz oferta sklepu)

Teraz wy...

Kultura? A to nie znam... :D

Yattaman

Cytat: Tanker w Listopad 07, 2025, 10:32:42 PMLista rekomendowanych OSów:

Ubuntu 24.04
elementaryOS8.0.1
LinuxMint221Cinnamon
Manjaro25XFCE
ZorinOS18Core
Qubes4.2.4
MXLinux23.6XFCE

Poza Manjaro, toż reszta to chyba "jeden pies" - Debianowate.
Ubuntu, Mint, Zorin - toż to nadal ubuntu :) mnie tam nie przeszkadza, niech cokolwiek dają

Cytat: Tanker w Listopad 07, 2025, 10:32:42 PMLaptopy przeznaczone do oprogramowania typu open source wymagają otwartej gwarancji. Nasza roczna ograniczona gwarancja umożliwia rozebranie komputera, wymianę części, zainstalowanie aktualizacji i korzystanie z dowolnego systemu operacyjnego, a nawet oprogramowania sprzętowego, a wszystko to bez unieważniania gwarancji.

Jeśli wymianę części nazywamy zmianą RAM i dysku - to poza "roczną gwarancją" nie widzę niczego co wybiega poza standard innych producentów ;) No może poza MSI...

Ubuntu jak pamiętam, to Dell wspiera (laptopy z preinstalowanym Ubuntu)

Problem z tym wszystkim jest taki, że preinstalowane może być jedno distro, no max 3, żeby to miało sens.
Niestety większy problem jest z czymś innym - marża sklepów.

Sklepowi nie opłaca się sprzedawać laptopa z Ubuntu czy bez systemu, bo z reguły taki sprzęt ma niską marże, więc nie ma co się dziwić, ze w sklepach jest co jest...
Na moim PC CachyOS dostał dożywocie – za dobre sprawowanie i nie ma szans na apelację 😎🔥 Laptop: i use Arch, btw...😜

mirekc

Cytat: pavbaranov w Listopad 07, 2025, 10:09:15 PMA pamiętajmy, że wówczas przyszłość Windows nie była jeszcze wcale taka pewna. Był Warp bijący na głowę Windows. Były alternatywy.
Może w najmniejszym stopniu był nią linux, niemniej jednak wobec Windows, Word, Excel - alternatyw było w sumie sporo.
Taa... Był Warp (a właściwie OS2 Warp), a do niego Windows subsystem for OS2 (chyba tak to się nazywało, jeśli dobrze pamiętam) pozwalający uruchamiać aplikacje Windows. Tylko że to ostatnie koszmarnie drogie i niełatwo dostępne, bo Microsoft zapłacił IBM-owi za niewchodzenie mu w drogę. Efekt? Można sobie było zainstalować OS2 bez obsługi Windows, tylko że aplikacji do tego nie było. Wiem, bo próbowałem. System rzeczywiście technicznie lepszy niż ówczesny Windows, tylko co z tego? Klienta interesuje co i na ile sprawnie i wygodnie może zrobić na swoim komputerze, a nie jaki ma system operacyjny.

A inne alternatywy? Był Mac OS, wcześniej OS X, wcześniej NeXTStep, wszystkie zamknięte i koszmarnie drogie nawet w porównaniu z legalnym Windows (przy założeniu, że na ,,kompatybilnym" PC, a nie oryginalnym IBM), a co dopiero mówić o ,,piratach"?

pavbaranov

Czy ja wiem, czy tak koszmarnie drogi? Warp był na dyskietkach/CD-ROM (za to ostatnie głowy nie daję) dołączany do czasopism komputerowych. System klasę lepszy od ówczesnego Windows. Niestety zarżnięty przez współtwórcę, czyli MS.
Ówczesne Apple? Jeśli porównalibyśmy cenę komputera Apple (z wydajną Motorolą, a nie Intelem), który oferował system oraz całkiem fajne oprogramowanie biurowe (dało się na tym pracować) z podobnej klasy PC + systemem od MS + jakimś oprogramowaniem biurowym, to cena Apple'a nie zwalała wcale z nóg. Co innego jednak kupić składak od kumpla, do którego wgrał pirackie oprogramowanie. Wówczas cena w istocie była "okazyjna". Tyle, że Apple nie zezwalało na pirackie oprogramowanie (poprzez brak komputerów na Motoroli przede wszystkim, czyli klonów Apple'a), a MS... Cóż - nie dość, że powszechne przyzwolenie na piractwo, to jeszcze wiele rzeczy, które z dzisiejszej perspektywy byłyby oceniane jako nieuczciwa konkurencja. Bo, czymże było oferowanie oprogramowania dla szkół (zwłaszcza wyższych) po dumpingowych cenach (inna sprawa, że podobnie był rozpowszechniany wspaniały WordPerfect). Czym było płacenie producentom klonów PC, by instalowali tam ich oprogramowanie oraz robili co się tylko da, by nie można było zainstalować oprogramowania konkurencji?
Było - minęło: obecnie mamy MS i potem długo, długo nic (przynajmniej w państwach, które nie są pod wpływem US, bo tam jednak w dużej mierze, zwłaszcza jako biznesowy komputer, króluje jednak Apple, zwłaszcza, że oferuje lepszy ekosystem w porównaniu z MS, które np. w technologii mobilnej poległo).

A wracając do tematu: mogę powiedzieć inaczej - polecam każdą, główną dystrybucję. Oczywiście trzeba dokonać świadomego wyboru, bo dla jednego ważne będzie co innego, niż dla drugiego (ot, choćby dla mnie "zwykły, desktopowy" Debian + KDE jest jednym wielkim nieporozumieniem, ale Debian jako serwer - jak najbardziej może być). Odradzam forki (chyba, że ktoś doskonale wie dlaczego taki fork wybiera i czyni to świadomie; ot będę odradzać Minta jako fork Ubuntu czy Debiana, ale do CachyOSa jako fork Archa będę zachęcać przynajmniej na tyle, by powiedzieć: wypróbuj, bo nic nie ryzykujesz).
I nie ma jednej, polecanej dystrybucji. Przynajmniej z mojego punktu widzenia (czyli gościa, który linuksa używa już blisko ćwierć wieku i jest jego zadowolonym użytkownikiem, zwłaszcza, gdy z 15 lat temu trafiłem na tę dystrybucję, która okazała się dla mnie w 100% trafiona).
CachyOS (niekiedy mocno zmiksowany z Arch), Plasma (zawsze najnowsza, a niekiedy beta/RC). linux-cachyos.

mirekc

#21
Cytat: pavbaranov w Dzisiaj o 12:04:29 PMCzy ja wiem, czy tak koszmarnie drogi? Warp był na dyskietkach/CD-ROM (za to ostatnie głowy nie daję) dołączany do czasopism komputerowych.
Miałem na myśli Warp z Windows subsystem. Był co najmniej dwa albo i trzy razy droższy od ,,zwykłego" Warpa (dokładnie nie pamiętam). Co do tego dołączania do czasopism, to się nie zetknąłem, bo bym przygarnął, ale to musiało być długo po tym jak system utracił komercyjne znaczenie.
CytatSystem klasę lepszy od ówczesnego Windows. Niestety zarżnięty przez współtwórcę, czyli MS.
Ale nie do końca. Na bazie microsoftowej gałęzi OS2 powstał Windows NT, a jego dalszy rozwój to 2000, XP, 7 itd. aż do 11. Tak więc współczesny Windows ma w sobie jakieś dziedzictwo OS2.

pavbaranov

Z "gazetki" w połowie lat 90 miałem OS/2 Warp 3, a zatem jeszcze ze wsparciem.

Tak - masz rację, że jakaś część OS/2 znalazła się w końcu w Windows.

Swoją drogą, to żal mi tego OS/2. Zapowiadał się ciekawy system operacyjny. Zresztą tych konkurentów, którzy się nie przebili było bez liku: BeOS, czy genialny, jak na tamte lata, NeXTStep który siedzi obecnie w OSX (chyba, bo siedział w MacOS).
CachyOS (niekiedy mocno zmiksowany z Arch), Plasma (zawsze najnowsza, a niekiedy beta/RC). linux-cachyos.

mirekc

Cytat: pavbaranov w Dzisiaj o 01:40:15 PMSwoją drogą, to żal mi tego OS/2. Zapowiadał się ciekawy system operacyjny. Zresztą tych konkurentów, którzy się nie przebili było bez liku: BeOS, czy genialny, jak na tamte lata, NeXTStep który siedzi obecnie w OSX (chyba, bo siedział w MacOS).
Aplikacje, aplikacje, aplikacje... Nie ważne jak dobry masz system operacyjny, jeśli nie ma dużej ilości dobrych  i łatwo dostępnych aplikacji, to się nie przebije. A aplikacje dla Windows były wszędzie. Nie wszystkie dobre co prawda, ale było w czym wybierać.

pavbaranov

Pirackie aplikacje były wszędzie. Klucz do sukcesu MS: piractwo i pobłażliwe na niego przyzwolenie przez MS. Wówczas (lata 90) aplikacje dostępne dla Apple'a, czy też np. Lotus 123, bądź Word Perfect zostawiały daleko w tyle to co było dostępne na Windows.
A wybierać? Cóż, jakoś też niewiele w czym było.
Dalej twierdzę: potęgę MS stworzyło przyzwolenie na piractwo wespół z bardzo problematyczną etycznie polityką współpracy z producentami sprzętu.
Mniejsza o to, bo nie o tym ten wątek.
CachyOS (niekiedy mocno zmiksowany z Arch), Plasma (zawsze najnowsza, a niekiedy beta/RC). linux-cachyos.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum