Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Jakie bugi ma Linux Mint

Zaczęty przez linux4ever, Czerwiec 06, 2025, 04:12:07 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

linux4ever

Czy należy się wystrzegać minta a jeśli tak to przez jakie bugi ?
"Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem. "-Konfucjusz

pavbaranov

Dla mnie największym bugiem Minta jest... Mint sam w sobie :) Zasadniczo to, co stanowi ta dystrybucja. W zależności od wersji core systemu (w zasadzie to cały system bez GUI i aplikacji z GUI) masz z innej dystrybucji. Mint nie przejmuje tych paczek (tak jak np. robi to Ubuntu od Debiana), nie opiekuje się nimi, nie wspiera. W efekcie, jeśli tam coś się złego dzieje, to rączki do boga.

grzesio31

Skoro Mint nic nie poprawia w paczkach to co sądzisz o dystrybucji Rhino?
To jest taki Arch Linux ale zawsze z najnowszymi paczkami deb.

Bazuje na najnowszym Ubuntu i Debian Experimental. Ponieważ Sid ma stary kernel 6.12, a Rhino 6.15.2. Fedora, Arch, EndeavourOS, Manjaro, openSUSE ma zawsze najnowsze stabilne wydania oprogramowania, czy istnieje jeszcze inna dystrybucja?
https://rhinolinux.org/

Linux Mint kiedyś bazował na najnowszym Ubuntu i to było dobre.
Najnowszy kernel jest zawsze bezpieczniejszy i szybszy od starego kernela 6.8, ponieważ dostaje najnowsze sterowniki i łaty.

Do tego powinien szybciej działać, ja nie rozumiem polityki Linux Mint.
Skoro dodają do starych pakietów najnowszego Firefox, to czemu nie mogą dodać najnowszego kernela 6.15?

W Debianie też są idiotyzmy stable, testing, sid, experimental, a w najnowszym sid stary kernel 6.12 xD

Powinni coś zmienić z wersji stable zrobić wersję serwer, a te trzy linie zlikwidować i zrobić wersję desktop.
Z zawsze najnowszymi stabilnymi wersjami programów jak Firefox czy kernel 6.15.2

MSki

Cytat: grzesio31 w Czerwiec 13, 2025, 08:57:58 PMNajnowszy kernel jest zawsze bezpieczniejszy i szybszy od starego kernela
Nie wiem, jak to jest z tą szybkością, ale chyba bezpieczeństwo jadra dystrybucji jest priorytetowe dla każdej dystrybucji, (Debian stable - kernel release 6.1.0-37-amd64). Aktualizacje kernela (6.1) zawsze zachodziły, a zmiana była artykułowana nowym numerem końca oznaczenia, w tym przypadku jest to nr 37. Dlatego nie wydaje mi się, że kernel ze starszej wersji jest mniej bezpieczny niż ten z najnowszej.

pavbaranov

Jeśli chodzi o debianowe kernele, to one są utrzymywane przez Debiana. Dodawane są poprawki m.in. bezpieczeństwa wg decyzji deweloperów Debiana. Niemniej jednak nieco dziwna ta polityka, albowiem kernel 6.1 (LTS) ma obecną wersję 6.1.141. I powiem tak - bardziej ufam zespołowi odpowiedzialnemu za utrzymanie kernela (kernel.org) niż deweloperom Debiana, którzy robią te swoje składaki według dość słabo przejrzystych zasad (nie wiadomo dlaczego akurat dany patch zostaje dodany, a inny odrzucony). Było to dla mnie jednym z powodów, dla których z Debiana zrezygnowałem i z decyzji jestem zadowolony.

grzesio31

Piszesz o tej szybkości i pijesz do tego, że wprowadzili do kernela Linux język systemowy Rust?
Fakt on się wolniej kompiluje od C a nawet od C++, ale czy to on jest odpowiedzialny za powolny kernel?

Ale muszę przyznać Ci rację, stary kernal 6.1, 6.8 jest dużo szybszy od tych nowych kerneli 6.15.
No ale czy to jest spowodowane tym, że w nowych kernelach 6.16 jest coraz więcej powolnego kodu napisanego w Rust, tego nie umiem potwierdzić.

Fakt że jak Mozilla przepisała dużo kodu z C++ na język Rust, to Firefox zrobił się strasznie powolny w porównaniu do Chrome. Ale Chromium też już zaczęli przepisywać na Rust. Może jeszcze nie w takich ilościach co w Firefox, ale jednak.

MSki

Albo się deweloperom danej dystrybucji, w tym, zastosowanemu kernelowi ufa, albo nie ufa. Wybór dystrybucji z najnowszymi paczkami, a  w tym z najnowszym kernelem, niesie za sobą ryzyko "wywalenia" się systemu w którymś momencie i po którejś aktualizacji. Kilkukrotnie tak miałem, gdy chciałem mieć wszystko najnowsze i dlatego zostałem definitywnie przy Debianie stable. Bo jeśli użytkownik ma wiedzę, to naprawi sobie system, ale jeśli jej nie posiada, to będzie tracił czas na poszukiwaniach uprawiając tzw. distro-jumping.

grzesio31

Potrafię sobie kompilować kernel bezpośrednio pobrany z kernel.org i nigdy mi się nie wywala.
Ale szkoda mi marnować prądu, ponieważ energia elektryczna jest teraz strasznie droga.
Więc wolę jak ktoś za mnie będzie kompilował kernele i umieszczał w paczkach do pobrania.

pavbaranov

@MSki - Tak - devom od Debiana nie ufam. Nie ufam, albowiem nikt nie wie jaką politykę w zakresie nakładania patchy mają. Teoretycznie niby mają wszelkie patche bezpieczeństwa nakładać. Może.
Tak, czy inaczej - na desktop - Debiana wrogowi nie polecę (a używałem lata i byłem aktywnym jego użytkownikiem).

@grzesio31 - Kernel jest napisany głównie w C i assamblerze. Długotrwałość jego kompilacji (jeśli to robię, to używam clang), nie wpływa na "szybkość" działania kernela. Kogo to zresztą interesuje? Raczej interesujemy się szybkością ładowania systemu (kernel tu wpływ, ale nie wyłączny), szybkością ładowania aplikacji i ich responsywnością (i również kernel nie jest tu jedynie odpowiedzialny).

grzesio31

O to jesteś obcykany już w tych kompilacjach kernela. A to nie Chimera Linux jako jedna z pierwszych dystrybucji wprowadziła Clang jako domyślny kompilator, zamiast GCC.
https://chimera-linux.org/

FreeBSD chyba też przeszło na Clanga. Ostatnio na githubie dodali informacje, ile procent kodu jest napisana w języku Rust. I jest to już 0.1% kodu.
https://github.com/torvalds/linux

pavbaranov

To jest dopiero 0,1% kodu. I nie - nie jest to znane pytanie o to, czy szklanka jest do połowy pusta, czy pełna :)

Kompilowałem sobie kernel (i nie tylko) przez całe lata. Teraz mam w CachyOS taki, który po prostu mi wystarcza. Mógłbym go sobie skompilować, ale sorry - 0,5 sek. zaoszczędzone na starcie raczej mi nie robi różnicy. Lucek o te kernele dba i jest on dla mnie najlepszą firmą w tym zakresie.

Kernel linuksa kompiluje się zarówno w GCC jak i w Clang. Przeszedłem kiedyś na ten ostatni z czystej ciekawości i tak już potem zostało. Zabawa zaczyna się tak, czy inaczej, w chwili gdy ustalasz co ma być w kernel wkompilowane, bowiem to jest określona funkcjonalność, a nie to, czy to będzie Clang, czy GCC. Niewielkie ma to znaczenie dla funkcjonalności. Oczywiście jest jeszcze skompilowanie kernela pod konkretny procesor i tu w istocie bywa, że kernel skrojony pod określony system jest wydajniejszy i to niekiedy wiele.

grzesio31

Ponieważ kernel Linux jest monolityczny, to jest zabawa z tym, aby wybrać odpowiednie komponenty.
W nowoczesnych lepiej zaprojektowanych od podstaw kernelach typu mikrojądro, takich jak Theseus, Redox.
System sam wykrywa przy kompilacji wszystkie podzespoły i urządzenia.  I pozostałych zbędnych już nie trzeba kompilować.
https://www.theseus-os.com/
https://github.com/theseus-os

pavbaranov

Ale od tego masz kilka programików/skryptów, które zbierają info o systemie. I jak budujesz kernel, to masz 90% roboty zrobionej.

grzesio31

Tak w Archu są jakieś i w Gentoo, ale w Ubuntu, Debian, Mint ich nie ma.

pavbaranov

Mint nie ma własnego kernela. Goście nie znają się na tym kompletnie. Zresztą nie tylko na tym.
Sorry - już kiedyś to powiedziałem wprost, powiem raz jeszcze - Mint jest jedną z najgorszych dystrybucji na świecie. Praktycznie z tych, o których się mówi - jest najgorszą. Dlaczego? Brak kompetencji.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum