Manjaro Xfce instalator zawiesza się

[rafnov]

Pobrałem sobie dziś manjaro-xfce-22.1.3-230529-linux61.iso i chciałem zainstalować ale instalator zawiesza się w momencie gdy wykonuje operację mount. W ogóle w międzyczasie wywala się whisker menu i nie można nic już zrobić.
Czy któryś inny instalator jest bardziej stabilny? Chodzi mi o środowiska graficzne. Wolałbym jak najlżejsze ale jestem w stanie zaakceptować Cinnamon, Mate, Gnome - dokładnie w tej kolejności.

[linux4ever]

Czy uruchamiasz iso z ventoy ?

Czy stworzyłeś tablicę partycji GPT ?

Aby ją stworzyć  potrzeba gparted uruchamiany z live lub z obrazu live linuksa mint.

GPT jest wymagane w dyskach powyżej 2TB nawet jeśli to tylko kilka giga czy mega więcej.

Dla jednego iso wystarczy etcher ale jeśli chcesz używać bezproblemowo kilku iso live i/lub do instalacji to tylko ventoy.

A i jeśli masz dysk SSD po instalacji musisz włączyć trim.

[rafnov]

Nie wiem nawet co to ventoy, nie wnikałem w GPT, to stary, mały SSD...
Instalacja przebiegła pomyślnie za trzecim razem.

Czy każda wersja Manjaro używa tego samego graficznego frontendu to zarządzania oprogramowaniem?
Wyznam, że ten w Xfce nie bardzo mi odpowiada...

[robson75]

Najprawdopodobniej jest to wina instalatora calamares, a weź spróbuj zainstalować system Garuda

[PomPom]

Jeżeli instalacja się udała za trzecim razem, a niczego nie zmieniałeś między nimi, to znak, że ten stary SSD już pokazuje swój wiek.

Frontend to zarządzania softem - Pamac - jest niezależny od środowiska. Alternatywnie możesz spróbować Octopi.

[rafnov]

Widzicie, tak już rzadko używam laptopa, że wracam tu dopiero po miesiącu.
Chciałem wypróbować wersję Manjaro z KDE i "pospieszyłem" się z wyborem wersji minimalnej i teraz nic nie mogę zrobić, a okazuje się, że właśnie potrzebuję zrobić coś na laptopie.
Z trudem przypominam sobie nazwy programów KDE a najgorsze jest, że po otwarciu "uruchamiacza programów" i kliknięciu Wszystkie programy nie wyświetla się nic.
Próba podmontowania i otwarcia zawartości dodatkowego dysku z ikony przy zegarku kończy się wyciemnieniem ekranu (crash aplikacji...?) a w konsoli wyświetla się segfault.
Manjaro KDE minimal to był chyba najgorszy wybór.
Pewnie wrócę do wersji Cinnamon, bo takiej używałem w Mincie, ale ten z kolei pracował jak ślimak.
Xfce jest jednak zbyt prymitywne.
A może jest jakaś inna najbardziej stabilna dystrybucja oparta o Archa, która pociągnie na 13-letnim laptopie?

[linux4ever]

Z distrowatch wybrałem najbardziej polecane oparte o archa:

https://distrowatch.com/table.php?distribution=archbang

https://distrowatch.com/table.php?distribution=artix


A tu pozostałe:

https://distrowatch.com/search.php?basedon=Arch

[sovtware]

jak szukasz coś na Archu to nie lepiej Archa zainstalować wiem że jest wiele instalatorów teraz ja zainstalowałem z tąd i wszystko działa

https://devmasters.pl/archinstaller/

[PomPom]

Z instalatorów Archa polecam jedynie wbudowany archinstall. Ten devmasterski instalator to po prostu Arch z doklejonym Calamaresem, który w moim teście zaliczył niespodziankę, bo się nawet nie zainstalował, tylko wywalił błąd.

[robson75]

Xfce jest jednak zbyt prymitywne.

Jeżeli nie znasz tego DE, to się nie wypowiadaj. Osobiście od paru lat jadę właśnie na Xfce4, i raczej się nie zanosi abym go wymienił na coś innego. A każde DE można tak dostosować aby pasowało dla użytkownika.

[sovtware]

Xfce jest jednak zbyt prymitywne.

Jeżeli nie znasz tego DE, to się nie wypowiadaj. Osobiście od paru lat jadę właśnie na Xfce4, i raczej się nie zanosi abym go wymienił na coś innego. A każde DE można tak dostosować aby pasowało dla użytkownika.

zgadzam się z Tobą XFCE to świetne środowisko i to nie tylko dla takiego sprzętu jak tu autor opisuje potrafi ożywić stary komputer i każdy desktop można skonfigurować pod siebie ja używając przez lata od początku przejścia z Windows na Linux używałem XFCE teraz mam GNOME widzi mi się dlatego że chcę teraz całkiem coś innego niż podobne Distro do Windowsa menu itp:

[sovtware]

Widzicie, tak już rzadko używam laptopa, że wracam tu dopiero po miesiącu.
Chciałem wypróbować wersję Manjaro z KDE i "pospieszyłem" się z wyborem wersji minimalnej i teraz nic nie mogę zrobić, a okazuje się, że właśnie potrzebuję zrobić coś na laptopie.
Z trudem przypominam sobie nazwy programów KDE a najgorsze jest, że po otwarciu "uruchamiacza programów" i kliknięciu Wszystkie programy nie wyświetla się nic.
Próba podmontowania i otwarcia zawartości dodatkowego dysku z ikony przy zegarku kończy się wyciemnieniem ekranu (crash aplikacji...?) a w konsoli wyświetla się segfault.
Manjaro KDE minimal to był chyba najgorszy wybór.
Pewnie wrócę do wersji Cinnamon, bo takiej używałem w Mincie, ale ten z kolei pracował jak ślimak.
Xfce jest jednak zbyt prymitywne.
A może jest jakaś inna najbardziej stabilna dystrybucja oparta o Archa, która pociągnie na 13-letnim laptopie?

Zdecyduj się jakiego pulpitu szukasz jak twierdzisz ze XFCE jest dla Ciebie prymitywny a On akurat ożywia stare sprzęty innego desktopu już nie ma może jest jeszcze LXQT ale więcej ram zużywa  chcesz próbować KDE który na starcie zużywa 2.1 gb ram i to na 13 letnim sprzęcie to raczej nie jest dobry pomysł

[sovtware]

Widzicie, tak już rzadko używam laptopa, że wracam tu dopiero po miesiącu.
Chciałem wypróbować wersję Manjaro z KDE i "pospieszyłem" się z wyborem wersji minimalnej i teraz nic nie mogę zrobić, a okazuje się, że właśnie potrzebuję zrobić coś na laptopie.
Z trudem przypominam sobie nazwy programów KDE a najgorsze jest, że po otwarciu "uruchamiacza programów" i kliknięciu Wszystkie programy nie wyświetla się nic.
Próba podmontowania i otwarcia zawartości dodatkowego dysku z ikony przy zegarku kończy się wyciemnieniem ekranu (crash aplikacji...?) a w konsoli wyświetla się segfault.
Manjaro KDE minimal to był chyba najgorszy wybór.
Pewnie wrócę do wersji Cinnamon, bo takiej używałem w Mincie, ale ten z kolei pracował jak ślimak.
Xfce jest jednak zbyt prymitywne.
A może jest jakaś inna najbardziej stabilna dystrybucja oparta o Archa, która pociągnie na 13-letnim laptopie?

Zdecyduj się jakiego pulpitu szukasz jak twierdzisz ze XFCE jest dla Ciebie prymitywny a On akurat ożywia stare sprzęty innego desktopu już nie ma może jest jeszcze LXQT ale więcej ram zużywa  chcesz próbować KDE który na starcie zużywa 2.1 gb ram i to na 13 letnim sprzęcie to raczej nie jest dobry pomysł Cinnamon nie dziwię się że chodził jak ślimak

[sovtware]

Z instalatorów Archa polecam jedynie wbudowany archinstall. Ten devmasterski instalator to po prostu Arch z doklejonym Calamaresem, który w moim teście zaliczył niespodziankę, bo się nawet nie zainstalował, tylko wywalił błąd.

Masz rację lepiej zainstalować ten archinstall z tym nowym instalatorem do każdy powinien sobie dać radę choć nie raz mi błędy pokazywał to zainstalowałem :) { oryginalna płyta z Archa } pozdro