Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Niech żyje windows... ;)

Zaczęty przez alieno, Kwiecień 01, 2023, 02:58:57 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

alieno

Odnoszę nieśmiałe wrażenie, że im M$ stawia wyższe wymagania maszynom pod wind10/11/12, tym lepiej dla Linuxa. No bo ilu z nas poleci od razu do sklepu po najnowszy model kompa za kilkanaście tysięcy? Za Lina jednak powinien wziąć się ktoś z jajami, bo Mr. Torvalds ma tylko jedno jądro — jądro Linuxa...

PomPom

Istnieją inne komputery niż absolutny high-end. Adopcja Windows 11 przebiega sobie na spokojnie. Spotykam go w dziczy, spotykam go w pracy - nikt majątku nie wydał, nikt się nie popłakał. A Windows 10 nie ma wygórowanych wymagań i chodzi nieźle.
Niewiele to dla Linuxa zmieni, przynajmniej póki co, bo jak ktoś ma starszy sprzęt, to po prostu siedzi na Windows 10, który nadal jest wspierany.
Za Linuxa na desktopie mógłby się wziąć ktoś, kto ma kupę kasy do wtopienia. Tak przełamie się pętla "nie ma/nie działa x, bo mało popularne, bo nie ma/nie działa x...".
myk byle jak jako tako

alieno

W wind12 ma być sztuczna inteligencja, a sprzęt na pewno będzie drożał w dalszej perspektywie. A przy okazji strach się bać gdy pokażą się inteligentne wirusy.

microsofter

Cytat: alieno w Kwiecień 01, 2023, 02:58:57 PMOdnoszę nieśmiałe wrażenie, że im M$ stawia wyższe wymagania maszynom pod wind10/11/12, tym lepiej dla Linuxa. No bo ilu z nas poleci od razu do sklepu po najnowszy model kompa za kilkanaście tysięcy?

Jesteś w błędzie. Jak ktoś jest maniakiem, i koniecznie chce używać najnowszy Windows, to poleci. Ale nie wyda kilkanaście tysięcy, tylko kilkaset zł (na nowe mobo+CPU+RAM). A jak ktoś chce zrobić użytek z obecnie posiadanego sprzętu, to będzie używał takiej wersji Windows, jaka mu działa. Oleje to, że wyszła nowa. Akurat ja zrobiłem tak jak piszesz: Win10 nie ruszył na moim ,,głównym" PC, więc całkiem eksmitowałem z niego Windows. Ale to raczej rzadki przypadek, to po pierwsze, bo i tak zaciekawił mnie świat Unixa, chciałem poznać go. A po drugie, wcale nie wybrałem Linuxa.
były: MS Windows, Sun Solaris, Oracle Solaris; jest: OpenSolaris + m0n0wall + Solaris powered NAS


MSki

Może zacznę od dementi, czyli półprawdą jest, że Windows10 chodzi nieźle na sprzęcie o niewygórowanych wymaganiach. Mam ten system zainstalowany na dysku HDD i używanie go to istne utrapienie. Mógłbym napisać coś więcej na ten temat, ale Forum Linuxiarze.pl nie po to powstał, aby zwierzać się na ten temat. Windowsa 11 na moim sprzęcie, bez spełnienia zależności TPM nie zainstaluję, a obchodzenie tej zależności mam głęboko w poważaniu - nie będę kopał się z koniem. Ogólnie rzecz biorąc, to mam bardzo ambiwalentny stosunek do systemu Microsoftu.
Dlaczego tak jest ?
Z jednej strony, jest to system ..stop orkiestra, bo to nie zasługa samego systemu, a możliwości instalowania na nim programów które są w danej chwili przydatne.
I takimi programami były te, które umożliwiły mi odzyskanie utraconych danych (98%) z zaoranego przez pomyłkę dysku twardego.
Podsumowując ..ja nie widzę potrzeby pracy na tym systemie i czy będzie to 10-tka, 11-stka, 12-staka, czy kolejne opracowani/wcielenia tego systemu, mnie to nie rajcuje. Zaś temat SI należy rozpatrywać w zupełnie innym kontekście, bo jeśli miała by taka opcja być wdrożona w Windowsie, to stanowić może kolejne, poważne zagrożenie dla naszej prywatności, a co za tym idzie również i bezpieczeństwa.

Albedo 0.64

#6
Podpisuję się pod tym, co napisał kolega @MSki. Ja mam komputer z TPM 2 i Win 11 fabrycznie zainstalowanym ale go nie używam. Jedyne co zrobiłem przez dwa lata, to wstępna konfiguracja i dwie aktualizacje - tak z ciekawości i na wszelki wypadek. Dawno temu wybrałem Linuksa na system do codziennego użytkowania a to co przez te lata zrobił MS z Windowsem tylko mnie utwierdza w słuszności mojego wyboru. Cena nowego kompa nie ma dla mnie znaczenia ponieważ stać mnie na zakup sprzętu jaki mi się spodoba.
@alieno: Mr. Torvalds ma jaja i nie raz udowodnił, że jest właściwą osobą na właściwym miejscu. A bez niego nie byłoby tej wymiany poglądów w tym miejscu.
MX Linux Xfce
Linux registered user 556565

melis

Wtrącając swe nie wiele warte 3 grosze, moge napisać, że u mnie Windows 10 jest na dysku tylko ze względu na dwa pewne symulatory. Odcięty od sieci obsługuje tylko te dwa programy, do czasu jak nie zostaną one lepiej zoptymalizowane dla Linux. Dla mnie Windows to zło konieczne. Jeśli jednak celuje się w pracę w IT, trzeba być na bieżąco ze wszystkim i tego się nie przeskoczy.

MSki

Z Windowsem można żyć, ale bez Linuksa się nie da.

melis


gawel108

Windows zabija sprzęt, z każdą aktualizcją coraz bardzeij;o

MSki

Cytat: gawel108 w Maj 30, 2023, 08:12:03 AMWindows zabija sprzęt, z każdą aktualizcją coraz bardzeij;o

Sprawdziłem, bo musiałem na jakiś czas wrócić do W10 i nie potwierdzam tych rewelacji.
Na Lenovo ThinkPad T420 i po kilku zainstalowanych aktualizacjach, system sprawuje się dobrze.
I tak jak napisałem powyżej, można z nim żyć, ale trzeba go uzbroić i wyciszyć, aby na nim bezpiecznie pracować.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum