Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Znów problem z aktualizacją

Zaczęty przez Piejanto, Maj 08, 2022, 07:02:36 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Piejanto

#45
@robson75

Aaaaaaa widzisz. Faktycznie. Widocznie tak miało być i święci anieli czuwali żebym nie usunął, bo akurat to polecenie [pcman -Rns rtl8821ce-dkms-git]
 przekopiowałem od Ciebie i wkleiłem.
Teraz do kompa siadłem o godz 23,30. Bardzo ładnie mnie połączyło z moim routerem, po czym wywaliło i zaczęło kręcić, że łączy. Przeszedłem na router córki. To samo. Połączyło i wywaliło. Przeszedłem na router "awaryjny". On ma tylko 3G i to samo.
Tyle, że pokazywał połączenie. Napisałem, wiec do Was pięknie wszystko opisując, i kliknąłem "wyślij wiadomość" i w tym momencie mi wszystko przepadło.
Poszedłem do pokoju z routerem ale nie było poprawy Wi-Fi.
Podłączyłem kabel i własnie klepię do Was ten text.

Teraz spróbuję porady:

[systemctl enable iwd.service] i zrestartuję system, jak przykazałeś.

Do następnego

*************************************************
polecenie i odpowiedź:
systemctl enable iwd.service                         (06-04 00:08)
Failed to enable unit: Unit file iwd.service does not exist.





robson75

#46
Cytat: Piejanto w Czerwiec 04, 2022, 12:02:35 AMpolecenie i odpowiedź:
systemctl enable iwd.service                         (06-04 00:08)
Failed to enable unit: Unit file iwd.service does not exist.
Czasami jest tak, że po instalacji jakiejś paczki trzeba zamknąć terminal, i uruchomić go ponownie aby aktywować usługę.

EDIT.
A czy w ogóle zainstalowałeś paczkę iwd?
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

Piejanto

#47
@robson75

Qurde... teraz dopiero zainstalowałem [iwd]. Myślałem, że on tam gdzieś jest. Bożżżżż... ale ze mnie głąb.

Dobra. Zrobię najpierw to [systemctl enable iwd.service]
**************************************************************************
Zrobiłem [systemctl enable iwd.service] i zrestartowałem Asusa. Wskazałem mu sieć do połączenia. Zażądał hasła. Połączył pięknie i wydaje mi się, ze o to właśnie chodziło. Jak na razie ŁĄCZY JAK ZA STARYCH DOBRYCH CZASÓW !!!

Popróbowałem łączenia z różnymi miejscami jak FB, Twitter, i moje konto i po prostu śmiga.
*****************************
*****************************
Qrdę...  Początki były piękne ale... Znów zaczęło się rwanie mojej sieci. Przeszedłem na sieć córki, i znów musiałem się zalogować hasłem. Jest jakby lepiej, ale był moment zaniku. Czyli jest tak, że na początku śmiga, a później się coś zatyka. Drugiej sieci mojej córki (3G) w ogóle nie widzi
No... i sieć mojej córki też chyba pada. Teraz próbuję wysłać to pisanie i kicha. Chyba wiem dlaczego kiedyś nie umiałem wysłać print scrina .
Teraz zachowuje sie dokładnie jak wtedy. Ptrzed chwilą się dowiedziałem, ze zostałem rozłączony i teraz znów pokazuje sieć. Może połączy z Internetem?
Jutro jeszcze opowiem jak jest.
Trzymaj się mocno, Robson. DZIĘKI.





robson75

To weź uruchom jeszcze
systemctl enable wpa_supplicant.serviceTym razem bez instalacji, bo domyślnie jest w systemie.
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

pavbaranov

Sterowniki Realtek lubią robić problemy. Wpierw podsumujmy, co wiemy, bo to już 4 strona tej epopei.
1. Zasadniczo komputer łączy się z siecią przez wifi.
2. Kompletnie losowo wifi zostaje rozłączone.

Po pierwsze - tuż po rozłączeniu sprawdź dziennik i ostatnie w nim figurujące wpisy. Szukaj tych, które będą mieć w sobie "wlan0". W szczególności sprawdź, czy nie masz takich informacji:
wlan0: deauthenticating from MAC by local choice (reason=3)lub:
ieee80211 phy0: wlan0: No probe response from AP xx:xx:xx:xx:xx:xx after 500ms, disconnectinglub:
ath: phy0: DMA failed to stop in 10 ms AR_CR=0x00000024 AR_DIAG_SW=0x02000020 DMADBG_7=0x0000a400
wlp1s0: authenticate with 56:e7:ee:7b:55:bc
wlp1s0: send auth to 56:e7:ee:7b:55:bc (try 1/3)
wlp1s0: send auth to 56:e7:ee:7b:55:bc (try 2/3)
wlp1s0: send auth to 56:e7:ee:7b:55:bc (try 3/3)
wlp1s0: authentication with 56:e7:ee:7b:55:bc timed out
Wszystkie tego typu rzeczy są znane i można znaleźć na to rozwiązanie.
Sprawdź siłę sygnału, poprawność skonfigurowania routera. Spróbuj zmienić kanał. Sam piszesz, że w domu masz 3 routery być może po prostu jest "za gęsto" i wzajem sobie przeszkadzają.
Pokaż:
inxi -Nxx

Piejanto

@pavbaranov
Kiedyś mogło być za gęsto bo dwa routery stały obok siebie i faktycznie czasem sie nieco "splątywały". Obecnie dzieli je odległość ok 3 m. Stoją w pokoju, gdzie modemy najlepiej odbierają Internet. Ponadto, do czasu tej ostatniej aktualizacji nie było problemów. Czasem bywa, że są jakieś zakłócenia (jakieś burze magnetyczne na Słońcu) i to od razu widać po Internecie mobilnym, ale i po tym kablowym. Miałem kiedyś i pamiętam. Jak już mówiłem, wszystkie pozostałe urządzenia hulają bez zmian, tylko Asus zgłupiał po tej aktualizacji.

@robson75 ; @pavbaranov

Panowie, dziś w nocy myśl przyszła mi taka, że może Wi-Fi ma zbyt wielką czułość.
Kiedyś, gdy miałem fatalny transfer i w związku z tym zrywało mi aktualizację,
Robert mi podpowiedział, żebym wpisywał
[--disable-download-timeout] i to było genialne posunięcie, które do dziś stosuję.

Otóż, zauważyłem, że Wi-Fi zrywa mi się nagle i zaraz później zaczyna się łączyć.
Być może chodzi o to, iż ustawiony jest zbyt krótki czas na łączenie i każdy drobny zanik na modemie rozłącza i wyrzuca połączenie z kompem??
Bo tak to mi wygląda.
Bo czasem nawet nie rozłącza z routerem, a pokazuje off line.
Zatem czy nie dałoby się wejść gdzieś do zapisów konfiguracji połączenia i tam
pogmerać aby wydłużyć mu te milisekundy na sekundy?

Jutro wyjeżdżam na trzy dni i w dodatku bez kompa, więc nie będę się mógł doczekać odpowiedzi. Ale dziesiątego wracam i zaraz się odezwę.

@pavbaranov
To co ostatnio napisałeś, zdaje się, też sugeruje, że to może być kwestia ustawień czasowych. Jak już donosiłem, dzieje się to wyłącznie na Asusie po aktualizacji. Nawet Acer ze StormOS-em nieaktualizowanym bo mu się wszystko pochrzaniło, więc, nawet na tym Acerze Wi-Fi hula bezproblemowo i ciekaw jestem nawet kiedy mi się posypie żeby mnie zmobilizować do reinstalacji StormOS-a.

Reasumując: - podejrzewam ustawienia czasowe o zbytnią wrażliwość.

Dzięki i do następnego.

PS.
Myślałem też o tym aby odinstalować [rtl8821ce-dkms-git], restart komputra, a następnie ponowne zainstalowanie. Ale samemu trochę się boję podjąć decyzję.
Co o tym Panowie sądzicie?






 



pavbaranov

Janek - błagam - Ty już nie kombinuj co to jest. Zrób to, o co proszę, pójdziemy w jakiś sposób do przodu.
A modemy 3 metry od siebie - jak sądzę po opisie albo radiowe (wątpię), albo mobline - to jest dość średni pomysł.
W przypadku sieci mobilnej, dosłownie wszystko może być przyczyną rwania się transmisji. Wpierw jednak to, co wyżej napisałem.
I tylko to sądzimy. Dopóki nie zdiagnozuje się problemu, to zmienianie wszystkiego na łapu-capu jest najgorszym pomysłem, jaki może chodzić po głowie. A jak na razie, to czysta behawiorystyka bez ani jednego konkretu.

Piejanto

#52
@pavbaranov

OK. Ale ja jestem przekonany, że po aktualizacji sterownik jest zbyt czuły.
Wszystkie inne sprzęty mi chodzą jak trzeba. jeśli przeniosę modemo-routera na drugą stronę mieszkania, to zyskam góra dwa metry, a będzie stał od strony bloków z żelbetonowymi ścianami. Kiedyś już próbowałem i odbiór mam najlepszy właśnie od strony północnej. Ściana nie jest zbrojona i jest mniej drzew niż od strony podwórza, osłoniętego ze wszystkich stron blokami i przed oknem wysokie drzewa. 
Widzę jak działa modem na routerze. Gdy przygaśnie dioda na modemie, to natychmiast mi się rwie połączenie. Ale tylko na moim Asusie. Inne sprzęty działają i ten też kiedyś tak działał.
Dlatego wywnioskowałem, że należy zmniejszyć czułość na "dziurę" w transmisji Wi-Fi.
Dziś zaktualizowałem Keyringi, zaktualizowałem Mirrory i zaktualizowałem System.
Podczas aktualizacji pokazało mi [--depmod rtl8821ce] czyli wszystko jak za starych dobrych czasów. Obecnie siedzę oczywiście na kablu.
Wszystko jest tak jak było z wyjątkiem wrażliwości połączenia.
Jest zbyt wrażliwe i wyrzuca mnie przy najdrobniejszej przerwie, po czym łączy, bo te przerwy są milisekundowe. Zatem zrywa i łączy, zrywa i łączy, zrywa i łączy...  i tak dookoła Wojciechu.
 W pokoiku z modemo-routerami pracuje codziennie moja córka, on-line. Poza pokojem z modemo-routerami bawimy się internetem na tablecie, i na smartfonach i jest bardzo dobre połączenie. Owszem, bywały momenty, że się cośtam zrywało, ale podobnie było, gdyśmy mieli Internet z kablówki i jeden router Wi-Fi

Dlatego proszę o radę w kwestii zmniejszenia wrażliwości Wi-Fi
ale TYLKO NA MOIM ASUSIE.
Jestem przekonany, że podczas aktualizacji, coś się przestawiło i można to odkręcić.

Dziś już nie dam rady powalczyć ze zmianą lokalizacji tego mojego modemo-routera. Jutro spróbuję, ale uczynię to bez przekonania. W pokoiku z modemo-routerami pracuje codziennie moja córka, on-line. Zresztą... na początek mogę spróbować wyłączyć dwa pozostałe modemo-routery i sprawdzić co będzie się działo. Jutro napiszę.

Do jutra.
Qrdę nie mogłem się powstrzymać... jest godzina 01,09 i przeszedłem na Wi-Fi. Siedzę w pokoju z dwoma modemo-routerami. Jak na razie Wi-Fi działa bardzo pięknie, chociaż pokazuje spore skoki. Od full do dwu kresek, ale nie spada poniżej i na razie nie rozłącza.
Jak pisałem jestem po aktualizacji Keyringów, Mirrorów i Systemu. Jutro sprawdzę z jednym modemo-routerem. 

PS
W blokach zazwyczaj jest tak, że się ma sąsiadów z obu boków przez ścianę, z góry przez sufit i z dołu przez podłogę. I wszyscy mają Wi-Fi. Odlegości mogą być nawet mniejsze niż 3 metry. U mnie akurat parter, więc spod podłogi odpada. 
Dobra. Jutro wyłączę dwa routery i spróbuję z jednym.
 

Piejanto

@pavbaranov

Przeniosłem modemo-router do swojego pokoju. Jest lepiej ale też o tej porze (jest godz. 01,20) sygnał mam zawsze stabilniejszy i silniejszy. 
Pokazuje mi spore skoki mocy sygnału, ale jak na razie, nie zrywa połączenia.
Spróbuję jutro wczesnym popołudniem i dam znać.

Zastanawiałem się też, czy nie spróbować sterownika RTW88 ale odradzałeś, więc jest ten rtl8821ce-dkms-git. 
Hmmmm... no, teraz działa wzorowo. Ale to noc.
Dzięki ogromne.

Piejanto

@pavbaranov

Wygląda na to, że miałeś rację. Po przeniesieniu modemo-routera do mojego pokoju, Wi-Fi działa znacznie lepiej. Są skoki transmisji ale nie zrywa. Znalazłem modemowi miejsce przy niezbrojonej ścianie. Chodzi. Wczorajszej nocy zaryzykowałem jeszcze aktualizację i momentami transfer przekraczał 3MiB.Poprzednio się to nie zdarzało.

Panowie, dziękuję serdecznie za wszystkie rady i wyprowadzenie mnie z dołka.
A przede wszystkim za anielską cierpliwość, jaką mi okazaliście po raz kolejny.

Wszystkim kolegom
Serdecznie dziękuję.
 


 

pavbaranov

Janek - lepsze jest wrogiem dobrego. Widzialne skoki natężenia sieci mogą wynikać z bardzo wielu czynników. Mogą być zarówno po stronie komputera, po stronie routera, jak i samej sieci. Niemniej jednak jedna uwaga. Routery - jeśli nie zmieniałeś ich ustawień - mogą mieć ustawioną tę samą częstotliwość, w dodatku nadawać na tym samym kanale itd. W takim przypadku więcej routerów w stosunkowo niewielkiej odległości od siebie będzie sobie przeszkadzać. Sprawdź ustawienia tych routerów jeśli musisz ich mieć aż trzy, poustawiaj tak, by nie zachodziła interferncja. Aha - ich instrukcja obsługi Twoim dobrym przyjacielem jest.

Piejanto

#56
@pavbaranov

Teraz jest dobrze. tak jak kazałeś przeniosłem modemo-router i hula mi Wi-Fi jak za starych dobrych czasów, a może nawet momentami lepiej.

Mam jeszcze pytanie. Po ostatnich naukach dodałem sobie obowiązek aktualizacji Keyringów.

Teraz średnio co dwa dni robię aktualizację w następującej kolejności:

1/ sudo pacman -Sy archlinux-keyring chaotic-keyring
2/ pak -m
3/ pak -Syu

Robert mi kiedyś nadał polecenie [pacman -Sy chaotic-keyring chaotic-mirrorlist] i chyba tego będę używał, tylko czy najpierw to, a potem [pak -Syu] czy odwrotnie?

Od czasu do czasu [pak -Sc] żeby nie było śmieci.
Czy to jest właściwa kolejność? Kiedyś robiłem najpierw [pak -Syu] bo wiem że aktualizacje muszą być całościowe. Czy Keyringów i mirrorów nie potrzeba traktować jako aktualizacji?

I jeszcze: - Dziś wykazało mi aktualizacje z AUR i z POLAUR.
Powiedziało mi, że aktualizować będzie w kolejności alfabetycznej.
Przyklepałem "T' ale z duszą na ramieniu. Po czym poznać, że może być alfabetycznie albo, że nie może być alfabetycznie?


Dzięki za odpowiedź i w ogóle dzięki za wszystko.









pavbaranov

Janek - znów kombinujesz, a miernie Ci to idzie.
Wklep sobie: systemctl --user enable --now pak-checkupdates.timer
 systemctl --user enable --now pak-auracle.timer
Od tej chwili pak będzie dokonywał sprawdzenia, czy jest jakaś aktualizacja z repozytoriów lub z AUR i jeśli tak się zdarzy masz wydać wyłącznie jedno polecenie:
pak -SyuKoniec filozofii.
Instalowanie za każdym razem paczek z keyringami, osobnym poleceniem, gdy potem wydajesz polecenie aktualizujące cały system ma bardzo mało sensu.
Wydać polecenie pak -m jest sens, gdy zainstaluje Ci się paczka archlinux-mirrorlist (mniej więcej raz na miesiąc).
Pak dokonuje instalacji paczek z AUR/POLAUR w kolejności alfabetycznej. I tak robi zawsze. Tu oznacza, że w kolejności alfabetycznej będą one kompilowane. Z uwagi na jakieś upstreamowe zamiary w przyszłym pacmanie Damian zrezygnował z komplikowania tego skryptu (szkoda pracy, sam go w tym utwierdzałem). Natomiast taki sposób kompilacji (alfabetycznie) nie zawsze będzie prawidłowy i pozwoli na zbudowanie paczki. Wówczas trzeba to zrobić w sposób ręczny, analizując informacje w AUR, czy w POLAUR.

nycko

#58
Cytat: pavbaranov w Czerwiec 21, 2022, 07:26:45 AMInstalowanie za każdym razem paczek z keyringami, osobnym poleceniem, gdy potem wydajesz polecenie aktualizujące cały system ma bardzo mało sensu.
Tym bardziej, że specjalnie pod Ciebie aktualny pak robi to automatycznie: jeśli znajdzie jakiekolwiek keyrings do aktualizacji, to wybierze je w pierwszej kolejności, a potem resztę. Czyli jeśli używasz pak, wywal z notatek
sudo pacman -Sy archlinux-keyring chaotic-keyring i już nie stosuj. Samo pak -Syu wystarczy do wszystkiego.

Cytat: pavbaranov w Czerwiec 21, 2022, 07:26:45 AMWydać polecenie
pak -m jest sens, gdy zainstaluje Ci się paczka archlinux-mirrorlist (mniej więcej raz na miesiąc).
Jest to dobra praktyka i Jan powinien tak postępować, chociaż jednak pak -m nie potrzebuje żadnego mirrorlist, ponieważ bierze pośrednio wyniki z https://archlinux.org/mirrors/status/
Co więcej, po każdym pak -m należy bezwzględnie wykonać pak -Syyu (podwójne y), inaczej można (choć nie trzeba) nabawić się bólu głowy.

Cytat: pavbaranov w Czerwiec 21, 2022, 07:26:45 AMPak dokonuje instalacji paczek z AUR/POLAUR w kolejności alfabetycznej. I tak robi zawsze. Tu oznacza, że w kolejności alfabetycznej będą one kompilowane. Z uwagi na jakieś upstreamowe zamiary w przyszłym pacmanie Damian zrezygnował z komplikowania tego skryptu (szkoda pracy, sam go w tym utwierdzałem). Natomiast taki sposób kompilacji (alfabetycznie) nie zawsze będzie prawidłowy i pozwoli na zbudowanie paczki. Wówczas trzeba to zrobić w sposób ręczny, analizując informacje w AUR, czy w POLAUR.
Sytuacja, kiedy budowanie paczek z AUR/POLAUR alfabetycznie powoduje problemy jest tak mało prawdopodobna, że wręcz nie warto się tym przejmować. Jednak dobrze, że u Ciebie Janie komunikat wzbudził ciekawość, bo taki był właśnie jego cel.
GitLab = users/nycko123/projects | GitHub = nycko123 | AUR = packages/?SeB=m&K=nycko123

Piejanto

#59
@pavbaranov
I to jest dla mnie wiedza bardzo cenna. Jeśli chodzi o Mirrory, to trudniej jest mi pamiętać żeby raz na miesiąc aktualizować, niż robić to przy okazji aktualizacji całościowej. Po prostu się boję, że zostanę z aktualizacją Mirrorów w rzyci i się mi System rozleci. Ale dobrze. Zastosuję się. Raz na miesiąc Mirrory
Jeśli chodzi o Keyringi, to też uważałem, że się aktualizują razem z Systemem, gdy polecam [pak -Syu]. Sam widziałem czasem że lecą aktualizacje Keyringów i... się schrzaniło.
Cytat:
"(...)Natomiast taki sposób kompilacji (alfabetycznie) nie zawsze będzie prawidłowy i pozwoli na zbudowanie paczki. Wówczas trzeba to zrobić w sposób ręczny, analizując informacje w AUR, czy w POLAUR. "
No... i właśnie to jest dla mnie rafa.

@nycko
Niby wszystko jasne, ale muszę sobie wklepać jakieś przypominanie, żeby nie zapomnieć o aktualizacjach "sporadycznych" a koniecznych.
Jak już mówiłem aktualizacje przez [pak -Syu] robiłem praktycznie codziennie. No.... czasem się zdarzyło, że nieco dłuższe były odstępy, ale to tylko wtedy, gdy wyjeżdżam na skraj zasięgu i transfer jest bardzo zły, w granicach poniżej 250 MiB. Wprawdzie dodaję wtedy [--disable-download-timeout] ale czasem i tak traci kontakt.
I właśnie teraz problem:
Czy jeśli np. dwa tygodnie nie aktualizowałem, to czy aktualizować osobno Keyrngi i Mirrory? - Czy jak zwykle lecieć całością [pak -Syu]? Bo o ile dobrze pamiętam, to właśnie ten ostatni kłopot wynikł po dłuższym nieaktualizowaniu. Ale wtedy jeszcze  nie miałem na dodatek [pak-git]. Hmmm... no, tak muszę jeszcze pamiętać o aktualizacji Pak-a...

Dzięki Panowie.
Te dzisiejsze rady i polecenia dodałem sobie do nauk i się będę tego trzymał.

PS.
@robson75
Zrezygnowałem z tego adresu do Mirrorów, który mi kiedyś nadałeś, bo zacząłem zapominać o wpisywaniu przed aktualizacją. Może powinienem jednak wrócić?
Mam tę poradę i sposób wykonania, ale czy to jeszcze aktualne?

 

Zobacz najnowsze wiadomości na forum