Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

brakuje ci programu, który miałeś w Windows? prosta metoda

Zaczęty przez microsofter, Grudzień 25, 2021, 03:56:45 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

microsofter

Od początku, już od dnia migracji, nie byłem zadowolony z jednej aplikacji uniksowej. A konkretnie tej:



Już myślałem, że czeka mnie kompilacja ze źródeł, szukanie, ściąganie kompilatorów, tygodnie (miesiące?) nauki ich obsługi. Aż wymyśliłem alternatywę. Wystarczy użyć tego narzędzia:



Gotowe rozwiązanie problemu czeka obok

były: MS Windows, Sun Solaris, Oracle Solaris; jest: OpenSolaris + m0n0wall + Solaris powered NAS

PomPom

W sensie, że Windows jest rozwiązaniem problemu? Oj fanatycy cię zabiją.
myk byle jak jako tako

pavbaranov

Czegoś kompletnie nie rozumiem i proszę o wyjaśnienie. Pokazujesz jakiś odtwarzacz, który działa na Java (jeśli łapię). Skoro tak, to jest on (kwestia niekiedy odpowiedniej wersji maszyny) wieloplatformowy. Winien działać niezależnie od systemu. Trzeba mieć tylko zainstalowaną Javę. Następnie proponujesz rozwiązanie, które dotyczy łączenia komputerów (dostępu do nich), czyli MS Remote Desktop Connection for Unix. Bez dostępu do komputera, na którym zainstalowana jest określona aplikacja, niczego nie uzyskasz w ten sposób.
Może jednak czegoś nie rozumiem, stąd prośba o wyjaśnienie o co Ci chodzi.

microsofter

Java Player, który był w komplecie z systemem, nie spełnia moich oczekiwań. Najnowszy format, jaki obsługuje, to MPEG-1. Nawet nie ma opcji fullscreen, mógłby stawać w szranki z playerami dla Win3.11. Multimedia to najsłabsza strona Solarisa (w zasadzie jedyna słaba). W rezultacie, za każdym razem, gdy chciałem coś obejrzeć (film, filmik, teledysk) w Divx/WMV/H.264 itp., musiałem obracać się do drugiego kompa. I patrzeć w mały monitorek. Bo przecież nie będę, co chwila, przepinać kabli.

Okazało się, że rozwiązanie jest proste: wystarczy przestreamować obraz pomiędzy systemami. WMP czyta film po SaMBie, dekoduje, i zwraca obraz do Unixa. I to na pełnym ekranie! Że też dopiero teraz na to wpadłem.
Mój serwerek (na Windows) chodzi 24/7, lecz nawet osoby z jednym komputerem, mogą użyć tego sposobu. Wystarczy zainstalować VBoxa i wewnątrz postawić maszynę wirtualną.

PomPom, to co ja mam zrobić? Nie ma VLC na Solarisa, a nie umiem kompilować ze źródeł. Chociaż w święta, chciałem normalnie obejrzeć film, na dużym ekranie ...
były: MS Windows, Sun Solaris, Oracle Solaris; jest: OpenSolaris + m0n0wall + Solaris powered NAS

PomPom

Nie masz żadnego współczesnego systemu? Z tą kompilacją, to musisz się nauczyć, jeżeli chcesz w tych systemach siedzieć.
myk byle jak jako tako

pavbaranov


microsofter

No jest. Ale nic stąd nie ściągniesz. Instalator dla Solarisa, zwyczajowo ma roszerzenie local, a rozprowadzany jest spakowany GZipem. Tu możesz tylko ściągnąć listę plików. To wygląda na płatny serwis. Pewnie dopiero po wykupieniu dostępu, masz dostęp do instalek.
Już kiedyś znalazłem podobny serwis, albo to ten zmienił szatę.

PomPom, nie łapię kontekstu. Mam obok współczesny OS. Choć to nie ma znaczenia, bo Windoza ma to do siebie, że możesz wziąść dowolną wersję, instalujesz co potrzebujesz (np. filtr MP4 i kodek H.264) i działa.
Mój Solaris też jest współczesny - to przedostatnie wydanie. Ma wszystko, nawet cały pakiet StarOffice, za który osobno musiałbyś zapłacić. Tylko nie dali normalnego odtwarzacza. MS wypuszczał Media Center, a tu taki badziew.
były: MS Windows, Sun Solaris, Oracle Solaris; jest: OpenSolaris + m0n0wall + Solaris powered NAS

pavbaranov

Ściągnąć - jak najbardziej ściągniesz. Paczka ma ponad 17MB (zob.: http://sfe.opencsw.org/localhosts11/info/0/pkg%3A%2F%2Flocalhosts11%2Fmedia%2Fvlc%402.1.5%2C5.11-0.0.175.3.1.0.5.0%3A20170820T195642Z). Nie jest to zatem lista plików. Nie jest to też płatny serwis (choć, jeśli nawet, to niekiedy za usługę trzeba płacić). Jak to instalować - nie wiem, nie mam Solarisa, ale czytaj: http://sfe.opencsw.org/ - może się czegoś dowiesz jak to instalować. Inne informacje: http://sfe.opencsw.org/localhosts11/en/index.shtml + wskazany tu blog. Masz tu jeszcze MPlayer i też kilka słów wytłumaczenia: https://sfe.opencsw.org/releasenotes/multimedia
Nadto jeszcze XMMS masz tu: http://sunfreeware.com/programlistintel11.html
Natomiast - niestety - jak to instalować, to pewnie niewiele się od nas dowiesz, albowiem oprócz Ciebie chyba nie ma aktywnego użytkownika tego typu systemu pośród nas (widzę jedynie użycie jakiegoś pkg). Takie zalety i wady niszowców.

microsofter

Nigdzie nie widzę do sciągnięcia owej 17-megabajtowej paczki. Jeśli ją masz, instalacja jest bajecznie prosta: pkgadd z terminala zajmie się wszystkim. Tak poinstalowałem wszystko co potrzebowałem': od Midnight Commandera, przez SaMBę, po Firefoxa. Jedyne, co potrzeba, to mieć daną paczkę.

Zainstalowałem XMMS. To klon WinAmpa, do muzyki. Mam już 4 czy 5 odtwarzaczy audio. a do filmów MP4 nadal nic.

Serwis SunFreeware hostował niezliczone zasoby darmowych paczek. Ocalał tylko spis - wraz z podobnym BlastWawe, zostały zamknęte wkrótce po przejęciu biznesu przez Oracle. SunFreeware, jak widać, teraz odsyła na stronę UnixPackages. To właśnie tą stronę znalazłem. Podobnie jak na tej twojej OpenCSW, są tam opisy paczek, lecz nie ma jak ich ściągnąć.

Na podlinkowanym blogu, ktoś używa takiej komendy:
pkgrecv -s http://sfe.opencsw.org
Wygląda to na soft do pobierania. Właśnie dlatego pomyślałem, że po rejestracji, dostajesz to narzędzie + login/hasło do paczek. No bo dlaczego nie można ściągnąc ich normalnie, przeglądarką lub przez FTP? Nie będę płacił za jedną paczkę - wszystko inne już mam.

Dzięki za starania, ale chyba nic z tym nie zrobimy. Pozostaje dekodować z pomocą ,,wroga".
były: MS Windows, Sun Solaris, Oracle Solaris; jest: OpenSolaris + m0n0wall + Solaris powered NAS


microsofter

Chylę czoła. Pół roku temu, próbowałem dobrać się do plików z UnixPackages. Uznałem je za nieściągalne i więcej tam nie zaglądałem. Ty zaszedłeś dalej, wyszperałeś wyjaśnienie takiego stanu rzeczy.

Post z forum Solarisa (na które nieraz zaglądałem - lektura pozwoliła mi rozwiązać niejeden problem) odsyła do oficjalnej dokumentacji Solarisa 11. Ta wersja posiada całkowicie nowe centrum zarządzania pakietami, zwane Image Packaging System. W dokumentacji czytamy:
CytatThe Web Install process enables you to install packages through a .p5i file.

Dalej mamy opisaną całą procedurę. Wygląda na to, że plik p5i, jest czymś podobnym do torrentu. Po jego załadowaniu, narzędzie dołączone do nowego Solarisa, ściąga właściwe pliki bezpośrednio z serwera, po protokole PKG://. U mnie - w wersji 10 - takie rozwiązanie jest nieobecne. Przekopię jeszcze dokumentację mojej wersji, czy można ją uzupełnić o to narzędzie. Jednak nie robię sobie nadziei, bo i tak byłby potrzebny VLC skompilowany pod Sol10, a nie 11. Prawdopodobnie będę musiał obejść się smakiem.

Odpowiedzi rodzą kolejne pytania. Po co ktoś zadał sobie trud, aby wymyślić i wprowadzić w życie tak skomplikowany mechanizm? Potencjalne wyjaśnienie, kryje się w ostatnich posunięciach Microsoftu i Intela. To, czego nieśmiałym prekursorem było Ati, giganci wynieśli na nowy poziom: zaczęli hurtowo usuwać pliki dla starszych urządzeń lub systemów. Sterowniki, aktualizacje, rozszerzenia, nawet BIOSy - pliki o rozmiarze zaledwie 1 MB, których hostowanie nie rodzi żadnych kosztów. Z pewnością, solą w oku są im serwisy, które teraz udostępniają kopie usuniętych plików. Do tego, każdy user gromadzi własny niezbędnik na HDD/DVD.

Web Install z Sol11 rozwiązuje te ,,niedogodności". Skoro soft płynie bezpośrenio z serwera, nikt już go nie skopiuje. Wydawca systemu ma pełną kontrolę, jakie dodatki możemy zainstalować, oraz swobodę decyzji, kiedy zakręcić kurek. Po to, aby grzecznie zachęcić nas, do wyłożenia pieniędzy na coś z aktualnego cennika.

Nie rozumiem tylko jednego: dlaczego wydawcy darmowego softu, także korzystają z tej szatańskiej technologii.

Cytat: pavbaranov w Grudzień 26, 2021, 05:32:03 PMTakie zalety i wady niszowców.
True, true. Ale powiedziałem: żadnych kompromisów, ma być oryginalny Unix! i jest.
były: MS Windows, Sun Solaris, Oracle Solaris; jest: OpenSolaris + m0n0wall + Solaris powered NAS

Zobacz najnowsze wiadomości na forum