Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Wybór dystrybucji do nauki i codziennego użytkowania

Zaczęty przez Peper, Maj 20, 2021, 03:52:38 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Peper

Cześć

Szykuje się do przesiadki na Linuksa, ale jako że jestem zielony a dystrybucji jest od groma, potrzebuję nieco ukierunkowania od doświadczonych użytkowników. Poniżej maszynka na której mam zamiar się go uczyć oraz oprogramowanie które chciałbym na nim zaistalować i używać (uczę się administracji sieci).

Hardware:

MSI b550 Tomahawk
Ryzen 3900x
32 GB DDR4 3600Mhz
GTX 1070
1TB NVME 970 Evo Plus
1TB SSD 860 Evo
512GB SSD 860 Evo
Wifi rt8812bu

Software:

VMware Workstation Pro 16
VirtualBox 6.1.20
KVM/QUEMU
GNS3
PacketTracer 8.0
Wireshark
Passtrough GTX 1070 do win na VMware
Wine z MS Office 2007 (jak da rade;)

Założenia:
- współpracujący bez problemów z configiem jak wyżej
- pozwalający używać wymienione oprogramowanie
- stabilny - system ma służyć głównie do nauki administracji sieci i wirtualizacji oraz do innych codziennych zadań takich jak przeglądanie sieci, email, word/excel, telegram, soulseek etc.
- możliwość szyfrowania dysku
- rozbudowana społeczność + dokumentacja techniczna


Osobiście miałem styczność na VM pod win z:

Mint+Cinnamon - fajne środowisko graficzne, sporo ułatwień dla nowicjusza, ale wkurzała mnie nieco responsywność menadzera okienek, cinnamon to chyba muł;)

Fedora 34 - szybkośc i responsywność to w dwóch słowach, natomiast srodowisko graficzne nie moja bajka - lata mielenia menu start (od win95) zrobiły swoje i jakoś nie mogę się odnaleść. Zainstalowałem to na dysku szyfrowanym z systemem plików btfrs i po awaryjnym odłączeniu zasilania już nie wstał tylko przechodzi do konsoli z opcją naprawy także słabo jak dla nowicjusza. Dla porównania miałem też odpalonego Sparky rolling edition (w opcji z szyfrowaniem) i on po awarii wstał bez pierdniecia;)

Fedora 34 KDE - środowisko graficzne i responsywnośc ok ale wykrzaczyła się tak jak wyżej i chyba nie jest to najlepszy wybór dla świeżaka (chyba, że się mylę i w kilka sekund można to ogarnąć:)

Sparky rolling edition KDE - środowisko graficzne i responsywnośc ok, nie wysypał się po awarii zasilania - to na plus. Natomiast nie rozumiem dlaczego uruchamia się niemiłosiernie długo przy włączonym szyfrowaniu - ok 19s zanim przejdzie do menu gruba a i potem mieli dosć długo mimo przydzielonych takich samych zasobów w VM jak dla Fedory. W Fedorze to dosłownie moment od wpisania hasła i leci z bootloaderem i ładowaniem systemu.

Linux LITE - dopracowane środowisko XFCE, responsywność, świetny pomysł z nazywaniem programów zgodnie z ich przeznaczeniem - dla nowych użytkowników mega ułatwia przesiadkę w końcu nie każdy zna nazwy programów/pakietów z linuxa wraz z ich zastosowaniem. Tu typowy windziarz odnajdzie się bezproblemu. Tłumaczenie na PL wymaga nieco dopracowania - mnie to nie przeszkadza moge po angielsku śmigać. Wydaje się świetny na desktop dla początkujących ale nie wiem czy dla mnie się nada biorąc pod uwagę moje potrzeby.


OK to tyle z moich doświadczeń. Wszelkie wnioski/sugestie/pomysły mile widziane.


Pozdro

pavbaranov

Jeśli chcesz się uczyć obsługi, zasad funkcjonowania systemu itp. itd. to od razu na głęboką wodę - Arch Linux.
Mint - nawet najnowszy - być może mieć problemy z prawidłową obsługą tego systemu. Nie wiem z którego roku jest ten Ryzen, ale pamiętaj, że najnowszy Mint to jest coś, co kernel ma dostępne w wersji 5.4. Sięga 2019 (o ile się nie mylę). Fajne, bo LTS, ale nie fajne, bo Ryzen lubi zwykle jak najnowsze kernele (tu jest "wbita" obsługa).
Natomiast który konkretnie? Wybór należy do Ciebie. Możesz sobie się na tej maszynie nawet Gentoo bawić, bo kompilacja nie będzie uciążliwa. Ba, nawet LFS można poznać, a wówczas poznasz o linuksie już wszystko.

PomPom

Peper, próbuj Arch Linux. Nie będzie cię hamować żadne środowisko, żadna niewprowadzona jeszcze funkcja, a dostaniesz system stabilniejszy (w sensie niepsucia się) niż się wydaje.

Odradzam używania dystrybucji opartych na innych, typu Mint, Lite, bo czasami ich twórcy lubią coś zepsuć, żeby się odróżnić od podstawy, a też wprowadzone przez ich zmiany mogę skutecznie odciąć cię od wsparcia dużo większych społeczności dystrybucji bazowych. Wyjątkiem jest Ubuntu, gdzie w dużym uproszczeniu oparte jest na Debianie, a w prawdziwym świecie ich relacja jest bardziej skomplikowana.

PS. Sparky jest oparte na Debianie, a w Debianie implementacja KDE Plasmy jest prześwietna, o czym może opowie ci pavbaranov ;) Tak naprawdę, to nie, ale za wcześnie, żeby ci mącić.
myk byle jak jako tako

Peper

Panowie czy Arch'a to nie za wysokie progi w moim przypadku (świeżynka)? Tam zdaje się nieudana aktualizacja może się zakończyć szybką zwałką, a ja nie mogę pozwolić sobie aby główny system mi się uwalił ze względu na brak wiedzy. Po prostu nie wyobrażam sobie, że przychodzę z pracy, siadam do kompa aby się pouczyć a główny system nie wstaje bo puściłem aktualizaję bez sprawdzenia dok. technicznej/wiki/forum Arch. I zamiast robić to co zamierzałem naprawiam system. Rozumiem, że to też nauka - przerobiłem to na win - nic nie nauczy lepiej systemu niż jego wykrzaczanie;) Dziś jednak eksperymenty wolałbym robić na VM.
Jeśli się mylę co do Arch'a - prośba o wyprostowanie;)

Z tego co sugerujecie to chyba Debian wydaje się być dobrą opcją, ale tu chyba tylko testing ze względu na nowsze jądro.

@pavbaranov - możesz rozwinąc nieco temat debian+KDE Plasma?

Fibogacci

#4
Cytat: Peper w Maj 20, 2021, 10:26:58 PM

Z tego co sugerujecie to chyba Debian wydaje się być dobrą opcją, ale tu chyba tylko testing ze względu na nowsze jądro.


Możesz rozważyć MX Linux, oparty na Debianie: https://mxlinux.org/download-links/

Założenia:
- współpracujący bez problemów z configiem jak wyżej

Wybierz wersję AHS, kernel 5.10 i nowsze sterowniki graficzne i firmware

Do wyboru masz wersje Xfce/Fluxbox (obydwa na jednym ISO) lub KDE Plasma (ale nie najnowsza, nie wiem jaka wersja - nie używam, ja preferuję Xfce/Fluxbox).

- pozwalający używać wymienione oprogramowanie

Możesz instalować programy z repozytorium stabilnego Debiana, nowsze wersje z repozytorium MX Test (przygotowywane przez deweloperów MX), z repozytorium Debian Backports oraz flatpaki. Ja lubię korzystać też z AppImage (pliki uruchamialne z programami, często można tak znaleźć najnowsze wersje niektórych programów).

- stabilny - system ma służyć głównie do nauki administracji sieci i wirtualizacji oraz do innych codziennych zadań takich jak przeglądanie sieci, email, word/excel, telegram, soulseek etc.

Z mojego doświadczenia, korzystam od września 2017 na różnych komputerach, jest stabilny. Korzystam do codziennych zadań, grafiki, montażu wideo, oglądania DVB-T, do nauki programowania (m.in. Python, Android Studio, Godot Engine) - generalnie używam wielu programów różnego typu.

- możliwość szyfrowania dysku

Pełne szyfrowanie dysku z różnymi zaawansowanymi ustawieniami przy instalacji, możesz też w pełni zaszyfrować Live USB z przenośnym systemem.

- rozbudowana społeczność + dokumentacja techniczna

Jeśli angielski to nie problem, Forum oficjalne jest bardzo aktywne, odpowiadają na nim deweloperzy, a jeśli jakiegoś programu nie ma w repozytoriach, można poprosić na Forum o dodanie i najczęściej program zostanie przygotowany.

Link do oficjalnego Forum: https://forum.mxlinux.org/

PDF czyli podręcznik użytkownika w wersji angielskiej to prawie 200 stron (szczegółowe informacje), polskie tłumaczenie póki co tylko 3 pierwsze rozdziały (120 stron z lipca 2019), ale także tam jest dużo podstawowych informacji.

Tutaj podręcznik po angielsku w PDF, rzuć okiem, będziesz miał podgląd na system i możliwości: https://mxmanuals.s3.us-east-2.amazonaws.com/user_manual_mx19/mxum.pdf

Jeśli chodzi o spolszczenie systemu, jest spolszczony w całości. Mogą się zdarzyć nowo dodane narzędzia MX, które jeszcze są po angielsku (np. ostatnio doszedł program do zarządzanie cronem), ale w kolejnych aktualizacjach spolszczenia będą dodane.

Powodzenia w nauce.

PS. Warto też rozważyć korzystanie z MX Linux na Live USB z trybem Persistence/Remaster. Pozwala on na instalację nowych programów i konfigurację systemu i zapisanie go na Live USB i korzystanie z takiego pendriva jako przenośny system. W ten sposób możesz zmieniać, 'psuć' system, uczyć się różnych rzeczy - w bezpieczny sposób.

Sprawdź w podręczniku użytkownika na stronie 175 (rozdział 6.6 Advanced MX Tools) możliwości jakie są do dyspozycji.

ciubaka

Dorzucę swoje 3 grosze, chociaż w porównaniu do trzech Kolegów jestem po prostu - linuxowym pacanem.
Ale wbrew pozorom może i lepiej.
I powiem tak, bo kilka z tych dystrybucji sam sprawdziłem.
1. Aktualnie walczę z Archem, druga instalacja, próby rozszerzenia repozytoriów i przejścia do graficznego instalatora oprogramowania Octopi - daj sobie spokój, nie na pierwszego linuxa na pewno, trzeba mieć sporo samozaparcia, ja osobiście nie wiem czy się nie poddam, w tej chwili obok Archa postawiłem Endeavour, zobaczymy co dalej.
2. MX - na pewno warto spróbować, bogato wyposażony na starcie w rzeczy potrzebne i niepotrzebne, ale nie trzeba przynajmniej ich po świecie szukać, Kolega Fibo na tym forum pomaga osobom zagubionym, polecam zdecydowanie xfce, fluxbox jakiś taki nieludzki wydał mi się, pasywny pulpit jak w gnome, pozbyłem się go definitywnie.
3. Fedora - jak najbardziej, po prostu wgraj sobie społecznościową xfce albo mate i ciesz się nowoczesnym systemem. W wersji mate niestety zupełnie inny menadżer oprogramowania - dnfdragora - wymaga trochę zachodu i cierpliwości żeby go zrozumieć. Xfce i plasma nie wiem, nie próbowałem. Gnome to ich sztandar, główne wydanie, ma super przyjaznego gnome software managera, ale jak sam piszesz - niepodobne do windy.
4. Sparky - to mój system bazowy, mam go na każdym komputerze, dopóki będzie działał dopóty będę go miał - dla mnie podstawa początków linuxa tak jak Xubuntu - odpala się długo, to prawda.
5. Xubuntu - sam spróbuj.
6. Mint - ma swoich zwolenników liczne grono, ja osobiście przestałem używać, wolę bazowe Ubuntu. Cynamon - muli, ma swoje wady, ale ma Mint dobre wsparcie na forum swoim. Ja bym wziął Mate jeśli już.
7. Lite - nie znam.
Tyle porad od niefachowca. Powiem dodatkowo że każdy z tych systemów, nawet Arch bezproblemowo mi się dogrywa do innych, do Windy też. Arch przy pomocy Anarchy. Ale jak mówiłem - patrząc po sobie - nie polecam tego wyzwania na początek (bierz MX).

pavbaranov

Cytat: Peper w Maj 20, 2021, 10:26:58 PM
Panowie czy Arch'a to nie za wysokie progi w moim przypadku (świeżynka)? Tam zdaje się nieudana aktualizacja może się zakończyć szybką zwałką, a ja nie mogę pozwolić sobie aby główny system mi się uwalił ze względu na brak wiedzy.
To zależy czego się i jak chcesz uczyć. Wbrew pozorom Arch - jeśli się tylko chce włożyć w niego choć trochę serca - nie jest dystrybucją trudną. Wymaga poznania filozofii swego działania, zasad, które tu panują i tyle. Odpłaca się tym, że w przeciwieństwie do wielu innych dystrybucji, w których ich twórcy myślą za użytkownika, wiesz o systemie wiele więcej i gdy przychodzą jakieś problemy, to wiesz jak je naprawić, a nie czekasz na to, że ktoś to za Ciebie zrobi.
Używam Archa bodaj od 2012 r. i żadna aktualizacja nie zakończyła się "szybką zwałką", a bywały czasy, gdy mój Arch miał może 1/3 paczek należących do dystrybucji, zaś cała reszta była tworzona przeze mnie.
Jest to dobry system do nauki linuksa, albowiem on w istocie jego uczy.
Cytat: Peper w Maj 20, 2021, 10:26:58 PM
Po prostu nie wyobrażam sobie, że przychodzę z pracy, siadam do kompa aby się pouczyć a główny system nie wstaje bo puściłem aktualizaję bez sprawdzenia dok. technicznej/wiki/forum Arch.
Nasza, polska społeczność Archa, przede wszystkim w osobie @nycko, dorobiła się - wg mnie - najdoskonalszej nakładki do zarządzania paczkami w Archu pn. pak (jest o tym na forum, jest na naszym forum archlinux.org.pl), która m.in. wyświetla ostatnie informacje z pierwszej strony archlinux.org, gdzie zwykle są podawane istotne rzeczy, których należy dokonać przy aktualizacji jakichś paczek (jeśli w ogóle trzeba), a przede wszystkim nie dopuści do tzw. częściowej aktualizacji systemu, która odpowiada za większość problemów, z jakimi się borykają leniwi (tj. tacy, którym nie chciało się przeczytać podstawowych rzeczy dotyczących obsługi tego systemu, w tym zarządzania paczkami) użytkownicy Archa.
Cytat: Peper w Maj 20, 2021, 10:26:58 PM
Z tego co sugerujecie to chyba Debian wydaje się być dobrą opcją, ale tu chyba tylko testing ze względu na nowsze jądro.
Wg mnie Debian to ostatnia dystrybucja, która winna Ciebie interesować. Kiedyś byłem jej zwolennikiem, uczestniczyłem na forach Debiana, ale kiedy spotkałem się z "korporacyjnym" podejściem jej twórców do użytkownika tego systemu, dałem sobie spokój. Debian Testing natomiast, to w ogóle nie jest dystrybucja, a poletko ćwiczebne dla następnego Stable. Jest też jedną z mniej przewidywalnych "dystrybucji", jakie sobie można zainstalować. Tu w istocie może się zdarzyć, że po aktualizacji jedyne wyjście to albo mozolne przywracanie poprzedniego stanu, albo mozolne przechodzenie na Stable (które niekiedy z uwagi na wiek może nie być dostosowane do współczesnego komputera), albo ponowna instalacja, albo... czego ja w końcu dokonałem, zmiana dystrybucji.
Cytat: Peper w Maj 20, 2021, 10:26:58 PM
@pavbaranov - możesz rozwinąc nieco temat debian+KDE Plasma?
Chcesz krótko, czy długo?
Krótko: Debian + KDE to nieporozumienie. Najgorsze zestawienie jakie sobie można wyobrazić.
Długo: Dlatego, że cykl Debiana jest kompletnie niedostosowany do cyklu wydawniczego KDE. Ot, choćby dzisiaj:
1. Wspierane wersje Plazmy to 5.12 LTS (już na ukończeniu raczej), 5.18 LTS oraz 5.21, zasadniczo w wersji 5.21.5. Za dwa tygodnie ta ostatnia przestanie być już wspierana, a wsparcie otrzyma 5.22.
W Debianie Stable jest 5.14.5, zaś w Testing i Sid 5.20.5. Pierwsza przestała być wspierana w lutym 2019 r., druga w lutym 2021 r.
2. KF5 obecnie wspierana to 5.82, w drugą sobotę czerwca będzie to 5.83 itd. co miesiąc.
W Debianie Stable jest 5.54, w Testing i Sid 5.78. Pierwsza przestała być wspierana 9.02.2019 r., druga utraciła wsparcie od drugiej soboty lutego 2021.
3. Aplikacje KDE obecnie wspierane to m.in. KDE Gear 21.04.1
W Debianie Stable jest 18.08.0, Testing i Sid 20.12.2. Pierwsza utraciła wsparcie w kwietniu 2019 r., druga w marcu 2021 r.
Itd. itp. Do tego dochodzi jeszcze bardzo słaba znajomość deweloperów w zakresie paczek KDE (choćby ich paczkowania), stare wersje Qt5, które tu funkcjonują, a na których opiera się całe KDE (i nie tylko). W skrajnych przypadkach istnieje brak możliwości zainstalowania w systemie jakiegoś oprogramowania, albowiem nie da się go nawet skompilować już na tak archiwalnych komponentach, jakie są dostępne w Debianie.
Efektem takiego niefrasobliwego podejścia Debiana jest to, że użytkownik KDE na nim:
1. nie otrzymuje nowych funkcjonalności komponentów KDE,
2. nie otrzymuje poprawek (innych niż bezpieczeństwa) komponentów KDE,
3. w przypadku zgłoszenia błędów np. na bugs.kde.org otrzyma najczęściej informację, że błąd ten został już dawno naprawiony, a zatem zainstaluj sobie nową wersję,
4. w przypadku jakichś problemów w użytkowaniu KDE może tak na prawdę liczyć wyłącznie na wsparcie innych użytkowników, którzy używają KDE w tak archaicznych wersjach (sorry, ja jak widzę, że ktoś ma problem np. związany z Plazmą 5.14, to doprawdy nie chce mi się wracać pamięcią do tego co było ponad 2 lata temu aktualne; powrót do przeszłości nie dla mnie).
W zamian za to nie otrzymuje kompletnie nic, albowiem twierdzenia użytkowników Debiana o rzekomej "jakości", "stabilności" tak starych komponentów KDE oraz braku "stabilności" nowych wydań Plazmy są niczym nie usprawiedliwione i wynikają z kompletnej niewiedzy oraz braku użytkowania nowych wersji KDE oraz totalnym brakiem zrozumienia zasad wydawania KDE i przede wszystkim tego, czym są te nowe wersje w porównaniu z poprzednimi.
Sprowadza się to wszystko do jednego: użytkując Debiana z KDE użytkujesz coś co jest gorsze od aktualnego stanu tego oprogramowania (tj. KDE) oraz w przypadku jakichkolwiek problemów, pozostajesz z tym sam, a gdy nie jesteś programistą, nie umiesz tworzyć paczek debianowych itp. itd., to nie tylko, że pozostajesz z tym problemem sam, ale ten problem jest i pozostanie nierozwiązany aż do następnego wydania Debiana, kiedy to zacznie się ta sama polka, tylko o kilka lat młodsza.

WunderWungiel

Arch Linux. Z instalacją sobie poradzisz (jest oficjalny poradnik), a skonfigurować możesz sobie po prostu WSZYSTKO. Sam mam, używam jako główny system, i jestem MEGA zadowolony

ciubaka

Dzięki Kolegom z tego forum przegryzłem się wstępnie przez Archa. Teraz jestem z niego zadowolony. I nadal uważam że nie jest to system na pierwszego linuxa. Endeavour zaś - jakaś porażka, jedyna fajna rzecz tam to grub, naprawdę pokazuje WSZYSTKO  co na kompie zainstalowano ...

Albedo 0.64

@pavbaranov: Szanowny kolego, wyjaśnij nam, proszę, dlaczego zespół programistów KDE w swojej sztandarowej i deweloperskiej dystrybucji KDE Neon używa podstawy Ubuntu zamiast cudownego Arch'a?  Na swojej stronie opisują to tak:

"Bardziej niż kiedykolwiek ludzie oczekują stabilnego komputera stacjonarnego z najnowocześniejszymi funkcjami a wszystko to w pakiecie, który jest łatwy w użyciu (...) KDE Neon jest skrzyżowaniem tych potrzeb, wykorzystując stabilną długoterminową wersję Ubuntu jako rdzeń, zawierającą najgorętsze oprogramowanie prosto od społeczności KDE. Wiesz, że masz solidne podstawy i ciesz się funkcjami, które oferuje najbardziej konfigurowalny komputer stacjonarny na świecie. Powinieneś używać KDE Neon, jeśli chcesz mieć to, co najnowsze i najlepsze od KDE, ale z bezpieczeństwem i stabilnością wydania o długoterminowym wsparciu. Gdy nie chcesz martwić się dziwną podstawową mechaniką i po prostu załatwiać sprawy dzięki najnowszym funkcjom, gdy chcesz, aby Twój komputer był Twoim narzędziem, czymś, co należy do Ciebie, czemu możesz zaufać i które działa każdego dnia, tydzień po tygodniu, rok po roku."
cytatowane z: https://neon.kde.org/

Szanowny Pawle, jak się ma powyższy cytat do Twoich wypowiedzi na temat używania KDE w systemach Debian/Ubuntu? Czy deweloperzy KDE są głupsi od Ciebie i nie wiedzą co czynią?
MX Linux Xfce
Linux registered user 556565

pavbaranov

@Albedo 0.64 - Zespół programistów KDE nie ma sztandarowej i deweloperskiej dystrybucji KDE. Riddel natomiast od samego początku Kubuntu zawsze używał Ubuntu za podstawę robionej przez niego dystrybucji. Riddel nie jest też deweloperem KDE. Nie uczestniczy w pracach nad kodem KDE.
A moje nt. KDE i Debian wypowiedzi są związane z użytkowaniem przez kilkanaście lat KDE i - w pewnym momencie przez długi czas - Debiana jako podstawy. Moglibyśmy długo rozmawiać dlaczego Debian i KDE nie mają ze sobą po drodze. Nie raz to opisywałem. Jeśli chcesz - załóżmy jakiś wątek. Postaram się wyjaśnić dlaczego absolutnie najgorszym pomysłem na KDE jest Debian. 
I nie, nie uważam się za mądrzejszego od kogokolwiek.

Albedo 0.64

@pavbaranov: Szanowny kolego, pozwolisz że znów podeprę się cytatami. Wikipedia: "Tłumaczenie z języka angielskiego - KDE neon to dystrybucja Linuksa opracowana przez KDE w oparciu o najnowszą długoterminową wersję wsparcia Ubuntu, dołączoną do zestawu dodatkowych repozytoriów oprogramowania zawierających najnowsze 64-bitowe wersje środowiska / frameworka Plazmy 5, zestawu narzędzi Qt 5 i innych kompatybilne oprogramowanie KDE."
neon.kde.org/develop : "Niezależnie od tego, czy jesteś programistą, testerem, artystą, czy zajmujesz się analizą błędów: neon KDE to najłatwiejszy sposób pracy z najnowszym oprogramowaniem KDE. (...) Ubuntu zostało wybrane jako baza dla niezawodnej podstawowej technologii, ale sam neon KDE jest oddzielnym projektem KDE, który ma jak najlepiej służyć interesom programistów, użytkowników i szerszej społeczności."
Zauważ, że nie są to moje osobiste przekonania. Z powyższych cytatów wynika, że developerzy i społeczność KDE wybrali Ubuntu jako system bazowy a KDE Neon jest ich flagową dystrybucją wyposażoną w najnowsze wersje środowiska. Jeśli się mylę, to znaczy że nie potrafię czytać ze zrozumieniem. Ja sam KDE nie używam i nie chcę się wdawać w dyskusje i międzydystrybucyjne spory które prowadzą do nikąd.
@Peper: Jeśli podoba Ci się KDE Plasma to dobrym wyborem będzie KDE Neon opracowany przez społeczność i deweloperów środowiska.
Pozdrawiam.
MX Linux Xfce
Linux registered user 556565

Piotr_1988

Ja się nie znam na KDE. Wtrącę tylko, że nikt, komu zależy na "niezawodnej podstawowej technologii", jak podaje cytat, nie wybrałby jako bazy Ubuntu. :o Rzeczywiste powody wyboru Ubuntu zapewne były jakieś odmienne. A jakie...? ??? Ponoć na Ubuntu łatwo się buduje. Ciężko posądzać Ubuntu i jego forki o "niezawodną technologię".
Fedora Silverblue  |  Rocky Linux  |  NomadBSD

pavbaranov

@Albedo 0.64 - Szczerze to nie wiem o co Ci chodzi. KDE Neon nie jest dystrybucją rozwijaną przez zespół KDE. KDE nie ma żadnej dystrybucji. Riddel jest byłym deweloperem Kubuntu, który po rozstaniu się z nią stworzył Neon i... można powiedzieć "podpiął się" pod KDE. Nie jest jednak żadnym deweloperem tego środowiska, a jego wkład w rozwój jego to stwierdzanie, że jakaś wersja już jest. Sam nie dodał ani linijki kodu do KDE. KDE Neon, żebyśmy nie wiem jak chcieli zaklinać, nie jest też ani żadną "wzorcową", ani jakąkolwiek inną dystrybucją KDE, albowiem ten zespół nie ma żadnej. I KDE Neon nie jest opracowany przez deweloperów i społeczność tego DE. Jest jedną z wielu dystrybucji, na jakich KDE jest oferowane.

LinGruby

Cytat: Peper w Maj 20, 2021, 10:26:58 PM
Panowie czy Arch'a to nie za wysokie progi w moim przypadku (świeżynka)? Tam zdaje się nieudana aktualizacja może się zakończyć szybką zwałką, a ja nie mogę pozwolić sobie aby główny system mi się uwalił ze względu na brak wiedzy. [...]

dorzucę swoje 3 grosze...
z perspektywy czasu przez ponad 5 lat nigdy Arch Linux sam mi się nie popsuł ( podstawowa zasada jest coś do aktualizacji to aktualizujesz, czasami są 2 paczki przez cały dzień czasami nic a czasami jest z 20-30 po 4-5 paczek - nie ma na to reguły ) sam i owszem go popsułem ( testując to i tamto i nie wstał po reboot ale wiedziałem co robię i jak to naprawić TTY Twoim przyjacielem )...
a po wcześniej siedząc 10 lat na Debian i jego pochodnych mogę śmiało powiedzieć Arch jest 100 razy bardziej intuicyjny i prostszy od Debian'a a ten potrafił po reboot sam z siebie nie wstać i zaczynało się grzebanie po logach i szukanie co się popsuło... a Arch jw. nigdy...

no ale wybór należy do Ciebie...

( ale podpowiem Ci co powiedział mi kumpel jak zaczynałem zabawę z Linux'em a konkretnie z Debian'em "szukaj szukaj czytaj czytaj a jak nie znajdziesz odpowiedzi na problem dopiero zadaj pytanie" i muszę powiedzieć że to działa... )

( ͡° ͜ʖ ͡°)  Linux User #592024 System:  spectrwm  Kernel: cachyos-bore-lto
Desktop: twm info: polybar Wm: spectrwm 3.4.1  Dm: lightdm  Distro: CachyOS

Zobacz najnowsze wiadomości na forum