Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Komunikaty o konieczności restartu po aktualizacji systemu Lubuntu 20.04

Zaczęty przez Piotr1971, Maj 06, 2021, 06:44:10 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Piotr1971

Na starość robię się strasznie przyziemny, małostkowy i czepialski...no nic mi nie pasuję!...
Ale do rzeczy.Dlaczego jak aktualizuję systemu w trybie graficznym, to informacja o ewentualnej konieczności restartu pojawia się natychmiast, a gdy robię to
w terminalu , to też się wyświetla stosowny komunikat, ale póżniej , i nie w terminalu, ale takie zwykłe okienko, jakby dalsza część aktualizacji w trybie graficznym...?...
Czyli co?...Albo restartować odrazu po aktualizacji w terminalu, albo robić to w trybie graficznym...?
                                                                                                                                                                         Pozdrawiam Piotr!

Albedo 0.64

Piotrze, nie dramatyzuj tylko restartuj jeśli jest taka potrzeba. Minuta wcześniej czy dwie później nie zrobią różnicy, tak jak metoda; graficzna czy terminalowa zadziała tak samo. W systemach ubuntowych aktualizacje bezpieczniej jest robić za pomocą menedżera aktualizacji w trybie graficznym. Pozdrawiam.
MX Linux Xfce
Linux registered user 556565

pavbaranov

Na 100% masz zrobić reboot, gdy został zaktualizowany kernel (przynajmniej w mainstreamowych dystrybucjach). Jeśli zostało zaktualizowane coś innego, jak np. systemd - masz zrestartować systemd. Jeśli to aktualizacja aplikacji - w ogóle nie musisz robić reboot, ani niczego innego.
A dlaczego opisywany przez Ciebie sposób informowania o konieczności restartu występuje, to już się trzeba spytać twórców Lubuntu.

Piotr1971

Dzieki!
Kamień spadł mi z serca.
                                    Pozdrawiam! Piotr

pavbaranov

Aha, jeszcze jedna sytuacja wymagająca restartu DE. Nie wiem, czy w Lubuntu 20.04 jest LXDE, czy LXQt, a jeśli to drugie, czy oparte jest o OpenBox, czy KWin, ale bywa, że restart DE wymagany jest również, gdy zostaną zaktualizowane jego podstawowe komponenty (np. w przypadku LXQt-Kwin będą to biblioteki KDE Frameworks bądź sam KWin). W niektórych środowiskach (Plasma) można to wykonać niekiedy nawet bez opuszczania DE, ale takiej funkcjonalności nie znam w przypadku LXQt. Zaobserwujesz łatwo, bo np. nie będą Ci się chciały otworzyć jakieś programy, czy komponenty DE.

Piotr1971

Miało być LXQT, i chyba jest?
W katalogach root mam mnóstwo plików z nazwą lxqt.
Ale to nie wiem, bo jak przeglądam różne pliki informacyjne o systemie to wyświetla mi nazwę UBUNTU a nie LUBUNTU...
To z tym LXQT może być podobnie.
Nie chcę tworzyć nowego wątku.
Wsparcie techniczne mam do kwietnia 2023 roku?
Wierzę, ale jak to sprawdzić?
                                                                          Pozdrawiam! Piotr

pavbaranov

Co sprawdzać? Wsparcie techniczne? Niczego nie da się tu sprawdzić. Po prostu w pewnym momencie w 4.23 pojawi się info, że zakończone zostało wsparcie dla Lubuntu 20.04.
Widzisz Ubuntu itp. albowiem Lubuntu to jest kolejny fork Ubuntu, który bazuje na paczkach z repozytorium Ubuntu i po prostu poskładali to tak, by chodziło to z LXQt bezpośrednio po instalacji (a nawet w liveiso), a nie z Gnome, które jest w Ubuntu. Podobnie jest z Xubuntu (tu będzie Xfce), Kubuntu (KDE/Plasma) itd. itp. Jedynie nowsze forki miewają nazwy, które nie dodawały do "ubuntu" jakiegoś prefiksu związanego z DE, które tam jest. Ot, taka konwencja.

Piotr1971

Aha! Czyli tak jakby różnica sprowadza się do środowiska graficznego w jakim system pracuję...
A jak się przestanie aktualizować...no to się przestanie.Zawsze można wybrać jedną ze 100 milionów wersji Linuxa.
Nie ma co robić problemu.
Dobrze.Dzięki za odpowiedź!
                                                                                                 Pozdrawiam! Piotr

pavbaranov

Ta "aktualizacja" to lekko bardziej skomplikowane i nie należy tego mylić ze "wsparciem". Wszelkie *ubuntu są tzw. dystrybucjami wydawniczymi i z zasady wychodzą w określonej dacie (kwiecień i październik danego roku). Część spośród nich jest tzw. LTS (wydaniem o przedłużonym wsparciu - jeśli pamiętam jest to 3 lub 5 lat), część ma wsparcie "normalne" (jeśli pamiętam 9 miesięcy). Wsparcie Canonicala w tym okresie oznacza, że przez jego okres będzie udostępniał wersje oprogramowania dostępnego w chwili wydania wraz z nałożonymi na nie łatkami bezpieczeństwa oraz innymi krytycznymi. Wsparcia tego nie należy mylić z dostarczaniem zaktualizowanego do nowszych wersji oprogramowania. Niekiedy tak się zdarzy, ale do tego Canonical się nie zobowiązuje względem użytkownika. Aktualizacje niekiedy bywają udostępniane społecznościowo przez opiekunów danego forka i zwykle są one umieszczane w dwu repozytoriach o nazwach *ubuntu-updates i *ubuntu-backports (zwłaszcza te ostatnie). W ten sposób np. do kubuntu-backports trafiają nowe wersje kf5, czy plasma bądź kde-gear.
Po zakończeniu wsparcia (lub nawet w trakcie, po wydaniu wersji, którą jesteś zainteresowany), bez zmiany dystrybucji, możesz w miejsce dotychczasowej wersji zainstalować nową (nawet zaktualizować system do nowej wersji). Możesz również korzystać z dotychczasowej wersji, ale nie będziesz miał dla niej dostarczanych żadnych poprawek, w tym nawet poprawek bezpieczeństwa, czy krytycznych. Może się zdarzyć również, że repozytoria dla danej wersji zostaną ostatecznie w ogóle wyłączone.

Piotr1971

Faktycznie w Preferencje/Ustawienia LXQT/Panel Sterowania LXQT mam Software Sources, i tam mogę ustawić, czy ma się aktualizować w obrębie wersji, czy do całkiem nowej wersji
No tak!...
Hmm...
Nie no! Chyba nikt nie ma wątpliwości, że nie jestem linuxowcem-hardkorowcem?
Chociaż...z Vima wyjść potrafię...
Modyfikacja wpisu:
To jest arcyciekawe!
Identyczny wpis zrobiłem na ubuntu.pl
Może ktoś zareaguje, jak nie tu to tam.
Już kiedyś o tym pisałem
"Uruchamiam komputer.Pojawia się ekran z wyborem systemu operacyjnego.Domyślnie startuje Linux Lubuntu 20.04 LTS.
Drugi system to Windows.
No i właśnie tu jest coś dziwnego bo przy windowsie jest taka informacja: Windows...taki i taki...dostępny na dev/sda1.
Z literą "a", ale to dzisiaj, bo wczoraj było dev/sdb1 ,z literą "b"
W programie ZARZĄDZANIE PARTYCJAMI to samo się dzieje, raz partycje z windowsem mają "a" a linuxowe "b" ,a kiedy indziej jest odwrotnie.
Może i zawracam głowę, bo czy tam jest "a " czy "b" ,to praktycznie nie ma znaczenia ,bo i jeden i drugi system uruchamiają się bez problemu, ale czy nie w tym jakiegoś haczyka...?"


pavbaranov

Jeden wątek = jeden problem. Owe /dev/sdX, to urządzenia dyskowe (pamięci) w linuksie. Pierwszy dysk ma literę a, drugi b itd. Może to być przydzielane dynamicznie w zależności od tego, z którego następuje uruchomienie. Kolejna cyfra po X to kolejna partycja tego urządzenia.

Piotr1971

Dzięki
Jeden Wątek=Jeden Problem...
Racja.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum