Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Lekki w miarę szybki system

Zaczęty przez Andi34, Październik 26, 2020, 05:42:40 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Andi34

#15
Milo mi że tak chętnie pomagacie. Mam takie pytanko jeszcze, jakim programem najlepiej robić peny instalacyjne?, co zrobić jak w spisie np Universal-USB-Installera nie ma nazwy danego linuxa. Odnośnie 64 bit jak zmienić na kernel 32 bitowy jest taka możliwość?

pavbaranov

A w jakim systemie? Na linuksie to konsolowe dd lub coś w tym rodzaju. Na Windows - ponoć Rufus (nie mam tego systemu).
Pytania "jak mienić 64 bit na kernel 32 bitowy" kompletnie nie rozumiem. Masz albo system (nie tylko kernel) 64 bitowy, który działać będzie wyłącznie na 64 bitowej architekturze, albo 32 bitowy i ten zadziała zarówno na 32, jak i 64 bitowej architekturze. Cały system musi być jednak skompilowany dla określonej architektury od początku do końca. Musisz po prostu pobrać określone ISO w określonej architekturze właściwej dla Twojego komputera (o ile pamiętam właśnie 32 bitowej). 64 bitowy system w ogóle nie zostanie zainstalowany na komputerze o 32 bitowej architekturze.

Andi34

Rozumiem i tak myślałem tylko dla czego niektóre distra x86 dają się uruchomić a inne pokazują że procesor nie jest 64 bitowy. Co do pierwszego pytania to na razie robię peny na win7 i używam Universal-USB-Installer-1.9.9.5

pavbaranov

Nie wiem jakie "niektóre", ale widać skoro tak twierdzą, to są to systemy 64 bitowe.

PomPom

Do tworzenia bootowalnego nośnika sprawdza się Etcher.
Co do dystrybucji, jak masz x86_64, to są to dystrybucje dla procków 64-bit, o ile myli cię w ich przypadku x86 na początku.
myk byle jak jako tako

robson75

A do tych nowszych ISO, czyli hybrydowych, świetnie nadaje się imagewriter.
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

Andi34

Ten Etcher rozwalił mi pendrive nie wiem czym to naprawić może macie jakieś pomysły?

pavbaranov

Co to znaczy: rozwalił mi pendrive'a?
Etcher działa jak dd (z pewnymi opcjami), tworząc z całego dostępnego pendrive'a "odpowiednik" nośnika iso, czyli jeśli liveiso będzie zajmować powiedzmy 700MB a pendrive będzie miał pojemność 128GB, to po "wgraniu" owego liveiso pendrive przyjmie rozmiar 700MB. Nic nie stoi na przeszkodzie, by to przywrócić do normalnego, pełnego rozmiaru. Komendę (linuksową, bo MS nie mam) podam, jeśli to się kryje pod "rozwalił mi pendrive".

robson75

Cytat: Andi34 w Listopad 01, 2020, 01:07:26 PM
Ten Etcher rozwalił mi pendrive nie wiem czym to naprawić może macie jakieś pomysły?
Co to znaczy że rozwalił Ci pendriva?
Jak pisałem wyżej, zainstaluj imagewriter i wypal nim obraz ISO (nie musisz pendraka formatować), imagewriter sam to zrobi.
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

Andi34

Uruchomiłem go na win 7 wyskoczył komunikat po czym pendrive stał sie nie widoczny  nie dał się sformatować ani na windzie ani w linuxie. Pomógł dopiero low format

pavbaranov

No to właśnie jest efekt działania dd :) Prawdopodobnie.

Andi34

efekt działania może jest tylko nie wiem czy takiego oczekiwałem.

pavbaranov

Efekt działania:
1. Polecenie, które wydajesz:
- szanowny komputerze, masz tam pendrive - zrób z niego "płytę CD/DVD"
- szanowny komputer robi
2. Polecenie, którego Ci brakuje:
- szanowny komputerze, a teraz zrób z tego pendrive/CD/DVD powtórnie pendrive.
Koniec OT. To jest operacja przywracalna. Trzeba tylko być świadomym co to robi i - ewentualnie - dlaczego.

ciubaka

Skoro Kolega wypala pod windą pendraka to niech Kolega nie walczy z materią i posłucha mnie, który też tak robi. Do wypalania pod windą są 3 programy mi znane:
1. Rufus - jest niezawodny,
2. Unetbootin - jest taki jak jego nazwa - bylejaki,
3. Yumi - jest naprawdę niezły, żeby nie powiedzieć że zajebisty, wypalasz tyle dystrybucji ile pomieści pendrak (czyli tak zwany multiboot, a nie jeden linux na jeden pen, jak dwie powyższe) - jedyny problem, że nie wszystkie dystrybucje raczy obsłużyć i wymaga na początku lekkiej gimnastyki umysłu.
Jest też jakiś program o nazwie Multiboot - odpowiednik Yumi, ale na co mi go poznawać skoro tamte 1 i 3 takie fajne ...
No i jeszcze jedno - jak se już coś popsujesz w formatach dysków, penów, czegośtam, i masz bekap (bo jak mawiał TataPingu dawno nieobecny na forum niestety - użytkownicy komputerów dzielą się na tych co mają  bekap i tych co mieć go dopiero będą) - to włączasz gparted lub blivet-gui z pena i formatujesz jak chcesz do zera.
Powodzenia?

MSki

Ja już kilka razy miałem taki przypadek (na MX-19) że po formacie, pen nie był widoczny... ratowałem go programem Gparted.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum