Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Skopiowanie/klonowanie dysku (LVM+Luks+partycje) na świeży dysk

Zaczęty przez shinjii, Wrzesień 16, 2020, 04:08:06 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

shinjii

Witajcie,

Mam dysk z Fedorą 32 + lvm + LUKS (chyba v2?) który przedstawia się następująco:

NAME                                            MAJ:MIN RM   SIZE RO TYPE  MOUNTPOINT
sda                                               8:0    0 223,6G  0 disk 
├─sda1                                            8:1    0     1G  0 part  /boot
└─sda2                                            8:2    0 222,6G  0 part 
  ├─fedora_x-root                      253:0    0  58,7G  0 lvm   
  │ └─luks-1d234551-0e74-47d5-a8d3-f74da2edbb46 253:2    0  58,7G  0 crypt /
  ├─fedora_x-swap                      253:1    0   7,6G  0 lvm   [SWAP]
  └─fedora_x-home                      253:3    0 156,3G  0 lvm   
    └─luks-790dcb17-b5a5-4eb7-9fff-0d3e70cfcaa7 253:4    0 156,3G  0 crypt /home


Chciałbym sklonować cały system + dane (czyli cały dysk) na nowy dysk, większy (500gb) bez instalacji na nowo systemu... teraz pytanie - Jak to zrobić? przez to, że mam partycje i LVM+LUKS?
Znalazłem milion tutoriali ale generalnie wszystkie ograniczają się do CAŁEGO SZYFROWANEGO dysku bez podziału na partycje... gdy skopiowałem dysk metodą "DD" z tego tutorialu - https://jotbe.io/blog/2019/03/how-to-clone-a-luks-encrypted-hhd-to-a-larger-ssd/ to niby wszystko się zrobiło git ale niestety UUID itd. zostały stare i nie bardzo wiem jak je podmienić pod nowy dysk i przez to też partycja nie chciała się poszerzyć do tych 500gb (w programie gparted), bo wyskakiwał błąd, że LVM jest przypisany do starego dysku (UUID) - generalnie to znalazłem w dokumentacji LUKS/LVM, że nie warto tak kopiować dysku i należałoby to jakoś inaczej zrobić - odszyfrować stary, skopiować dane, zaszyfrować nowy... tylko nie bardzo wiem jak to zrobić ;)

Ma ktoś w tym doświadczenie? Boję się, że coś namotam i zepsuję ;)

EDIT:
Dodam, że kopiując dysk z powyższego linku nawet się zaczął uruchamiać, było ładowanie fedory ale stanęło właśnie na szukaniu poprawnych ścieżek (nie mogło nic chyba znaleźć i ciągle się kręciło kółko), czyli zgaduję, że wina tego UUID itd.

EDIT 2: W sumie pytanie czy da się usunąć szyfrowanie na tym dysku i po prostu potem skopiować cały dysk bez szyfrowania? Stwierdzam, że mi to niepotrzebne aż tak bardzo, a jak będzie to sobie machnę jakiegoś veracrypta ;)

pavbaranov

Spróbowałbym tak:
1. Odpalić w trybie liveiso
2. Dysk musi być widoczny dla systemu - wydać polecenie:
ls -l /dev/disk/by-uuid/
Otrzymasz wszystkie swoje dyski/partycje tak, jak je widzi system z "nowymi" UUID.
3. Odpowiednie UUID skopiować, dokonać edycji /etc/fstab i GRUBa (na dysku), czy co tam masz jako bootloader i odpowiednio podmienić (w GRUBie, jedynie, jeśli coś się odnosi).
Po restarcie winno być ok.
Powinna też zaistnieć sztuczka w postaci:
1. Odpalić liveiso
2. Dokonać edycji /etc/fstab (na dysku) i podmienić odpowiednie UUID na /dev/sdaX
Być może potrzebny będzie chroot systemu.

shinjii

Cytat: pavbaranov w Wrzesień 16, 2020, 04:38:52 PM
Spróbowałbym tak:
1. Odpalić w trybie liveiso
2. Dysk musi być widoczny dla systemu - wydać polecenie:
ls -l /dev/disk/by-uuid/
Otrzymasz wszystkie swoje dyski/partycje tak, jak je widzi system z "nowymi" UUID.
3. Odpowiednie UUID skopiować, dokonać edycji /etc/fstab i GRUBa (na dysku), czy co tam masz jako bootloader i odpowiednio podmienić (w GRUBie, jedynie, jeśli coś się odnosi).
Po restarcie winno być ok.
Powinna też zaistnieć sztuczka w postaci:
1. Odpalić liveiso
2. Dokonać edycji /etc/fstab (na dysku) i podmienić odpowiednie UUID na /dev/sdaX
Być może potrzebny będzie chroot systemu.

No tak, tak, wiadomo, że na LIVE USB, tak też robiłem :) - Tylko pytanie czy przy powyższej metodzie kopiowania CAŁEGO DYSKU którą wykonałem te partycje też są git skopiowane? Bo szczerze mówiąc przy komendzie "lsblk" ich nie widziałem, było po prostu SDA1 i SDA2, a w tym dysku, który działa jest załóżmy SDB1 i SDB2 (i tutaj lista jeszcze tych 3 partycji, podobnie jak w 1 poście)

pavbaranov

dd przenosi coś 1:1
lsblk nie pokaże Ci niczego innego jak tylko urządzenia blokowe, czyli owe sdX. Powinien pokazać nawet niezamontowane urządzenia, przy czym - o ile pamiętam - jeśli wykonasz to z liveusb, to jego urządzenie będzie widziane jako sda, a dysk komputera jako sdb

shinjii

Cytat: pavbaranov w Wrzesień 16, 2020, 08:26:07 PM
dd przenosi coś 1:1
lsblk nie pokaże Ci niczego innego jak tylko urządzenia blokowe, czyli owe sdX. Powinien pokazać nawet niezamontowane urządzenia, przy czym - o ile pamiętam - jeśli wykonasz to z liveusb, to jego urządzenie będzie widziane jako sda, a dysk komputera jako sdb

Hmmm...ale w gparted na tym nowym dysku też nie widziałem tych podziałów na partycje/nazw woluminów logicznych czy cuś - w sensie no różni się to w porównaniu z tym oryginalnym dyskiem.
Czytając milion stron na necie obawiam się, że najlepszym rozwiązaniem jest zainstalowanie systemu na nowym dysku i potem przekopiowanie wszystkich danych (pomijając jakieś tam newralgiczne foldery) komendą RSYNC ech  :(

ciubaka

No. Chyba dobrze wyczytales. Dyski w formacie lvm nie sa przyjazne w obsludze. Jezeli juz musisz dlubac to raczej nie gparted, tylko tym czeskim odpowiednikiem, specjalnie robionym dla obslugi lvm. Ale to i tak nie bedzie proste :-(
To sie nazywa blivet-gui: https://www.dobreprogramy.pl/GParted-naszych-czasow-czescy-programisci-pokazali-najlepszy-menedzer-partycji-dla-Linuksa,News,57722.html
PS. Raz w zyciu postawilem fedore na domyslnym lvm i przyrzeklem sobie nigdy wiecej z tego wariantu nie skorzystac :-(   Przepraszam nagle mi znikly polskie znaki :-(


shinjii

Cytat: ciubaka w Wrzesień 17, 2020, 02:13:36 PM
No. Chyba dobrze wyczytales. Dyski w formacie lvm nie sa przyjazne w obsludze. Jezeli juz musisz dlubacto raczej nie gparted, tylko tym czeskim odpowiednikiem, specjalnie robionym dla obslugi lvm. Ale to i tak nie bedzie proste :-(
To sie nazywa blivet-gui: https://www.dobreprogramy.pl/GParted-naszych-czasow-czescy-programisci-pokazali-najlepszy-menedzer-partycji-dla-Linuksa,News,57722.html
PS. Raz w zyciu postawilem fedore na domyslnym lvm i przyrzeklem sobie nigdy wiecej z tego wariantu nie skorzystac :-( Przepraszam nagle mi znikly polskie znaki :-(

No nic, po Twoim poście tylko się utwierdziłem, że czeka mnie ta bardziej czasochłonna opcja :D najgorzej, że jak próbowałem wczoraj "odszyfrować" te partycje z oryginalnego dysku poprzez liveCD w terminalu to wyskakiwały jakieś błędy, że się nie da... że dysk nie jest LVM czy coś lol... no nic, na razie się poddałem bo nie mam czasu w tym tygodniu na zabawę tym, jak ogarnę temat to dam tutaj podsumowanie co zrobiłem :)

ciubaka

Udzielę głupiomądrej porady, nie na temat, ale praktycznej. Postaw  fedorę od nowa, nie na lvm, tylko na ext4. Przenieś tam potrzebne dane. Ciesz się systemem, który będzie mniej nowoczesny, ale łatwiej obsługiwalny. Przećwiczyłem osobiście ten wariant na tej własnie dystrybucji. Lvm to zabawka dla wtajemniczonych. Cokolwiek się wysypie - nie sposób dobrać się do danych na dysku. To też osobiście przećwiczyłem, dobrze że nic tam ważnego nie było.

pantherfx

Nie wiem czy temat jest jeszcze aktualny, ale polecam CloneZilla. Potrzebny będzie dodatkowy dysk jako repozytorium obrazu.
https://clonezilla.org/downloads.php

Żeby dostosować wielkość partycji do świeżego, większego dysku trzeba w trybie zaawansowanym przywracania obrazu wybrać opcję chyba -k, nie pamiętam dokładnie.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum