Problem z instalacją AnarchyOS

[Piejanto]

@pavbaranov
Ale paczka linux-firmware jest zainstalowana.

Może ją odinstalować i ponownie zainstalować?

Sprawdziłem przez Midnight Commander'a. W /usr/lib/firmware/rtw88     JEST.

To dlaczego otrzymujemy informację:
 ls usr/lib/firmware/rtw88/                      (06-14 15:56)
ls: nie ma dostępu do 'usr/lib/firmware/rtw88/': Nie ma takiego pliku ani katalogu

?
Może należy mu zmienić "prawa dostępu"??

Już z wiem. Dupam po prostu. ls usr robiłem bez slesza. Z sleszem jest tak:

Kod: [Zaznacz]

(...)

iwlwifi-3168-27.ucode              RTL8192E/
iwlwifi-3168-29.ucode              rtl_bt/
iwlwifi-3945-2.ucode               rtl_nic/
iwlwifi-4965-2.ucode               rtlwifi/
iwlwifi-5000-1.ucode               rtw88/
iwlwifi-5000-2.ucode               s2250.fw@
iwlwifi-5000-5.ucode               s2250_loader.fw@
iwlwifi-5150-2.ucode               s5p-mfc.fw


(...)*****************************
Przekopiowałem polecenie [ls usr/lib/firmware/rtw88/], bez przeanalizowania. Ale wygląda na to, że jest wszystko w porządku. Zmieniłem uprawnienia.
Zrestartowałem kompa.  Jest jak było

# ls /usr/lib/firmware/rtw88             (06-14 16:17)
README           rtw8821c_fw.bin  rtw8822c_fw.bin
rtw8723d_fw.bin  rtw8822b_fw.bin  rtw8822c_wow_fw.bin*

[pavbaranov]

@Piejanto, ręce opadają. Interesujące jest rtw88, a nie sterowniki dla Intela! Niemniej jednak w istocie linux-firmware - masz. Podnieś sterownik przez modprobe, o czym też już pisałem. Kurcze, ile razy można podawać tę samą informację???

[Piejanto]

@pavbaranow
Podnosiłem przecież kilka razy
 ale zrobię jeszcze raz. Jest tak :

Kod: [Zaznacz]

# modprobe rtw88                         (06-14 16:20)
[root@piejanto:/home/jan]# lsmod                                  (06-14 16:21)
Module                  Size  Used by
rtw88                 589824  0
mac80211             1040384  1 rtw88
libarc4                16384  1 mac80211
rfcomm                 90112  16
fuse                  139264  3*********************************** itd

Dlaczego nie podnosi przy starcie???

[pavbaranov]

I po restarcie sieci:

Kod: [Zaznacz]

sudo systemctl restart NetworkManager - nadal żadne połączenie wifi (także do konfiguracji oczywiście) nie jest widoczne?
Jeśli tak - musisz sobie zbudować wcześniej podaną paczkę z AUR. Może się uda. Jeśli nie, to na githubie jest jeszcze kilka innych źródeł tego sterownika. Czy działają - wiedzy brak. Jeśli jednak nic nie będzie działać, to ostatnia nadzieja, że zadziała sterownik windowsowy przez ndiswrapper - jeśli nie - nie będziesz miał połączenia wifi na tym komputerze.
Ups, oczywiście o ile karta wifi jest fizycznie aktywowana, bo też i takie sugestie były na tych kilkunastu stronach już drążenia tego tematu i ta kwestia do dzisiaj - jak mi się wydanie - nie została rozwiązana.

[Piejanto]

@pavbaranov

[lspci] pokazuje :

Kod: [Zaznacz]

(...)
00:1f.5 Serial bus controller [0c80]: Intel Corporation Cannon Point-LP SPI Controller (rev 30)
02:00.0 Network controller: Realtek Semiconductor Co., Ltd. RTL8821CE 802.11ac PCIe Wireless Network Adapter
03:00.0 Non-Volatile memory controller: Kingston Technology Company, Inc. Device 5008 (rev 01)
Czyli, widzi RTL. A w opisie kompa jest, że ma Wi-Fi. 
Teraz zrestartuję router i spróbuję z tym ostatnim poleceniem.
Jak nie zadziała, to chyba muszę się udać do sprzedawcy i servisu. Nigdzie nie widzę klawisza włączającego/wyłączającego Wi-Fi (tak, jak to ma HP), więc raczej nie ma możliwości fizycznego rozłączania.

[pavbaranov]

NO TO WIELKIMI LITERAMI, BO CHYBA INACZEJ SIĘ NIE DA. To, że lspci widzi kartę i ją rozpoznaje, to nie oznacza, że jest ona "fizycznie" uruchomiona. Przed chwilą wyłączyłem i lspci nadal rozpoznaje "bebech" w postaci mojej karty wifi.
Nie masz restartować routera, tylko NetworkManagera.
Nie wiem co Ci poradzić może serwis, czy sprzedawca, jeśli karta wifi jednak nie daje się uruchomić na RTW88.
Jak na razie nawet nie zbliżamy się jednak do tej wiedzy...
Czy karta jest sprawna mógłbyś sprawdzić np. instalując choćby testowo Win10.

I pozwolę sobie - niestety - na drobną dygresję. Podziwiając Twój upór, to doprawdy nie wiem dlaczego wybrałeś sobie akurat Archa - dystrybucję wprawdzie prostą, ale dla osób, które coś niecoś wiedzą o linuksie, lubią czytać (głównie anglosaskie, francuskie, niemieckie i rosyjskie teksty), są uważne w tym co robią i robią to ze zrozumieniem. Zasadniczo - oprócz czytania (po polsku i na tym forum, bo jak w przypadku innych informacji - nie wiem) - pozostałych cech Ci brak. Albo - jeśli ma to być jakiś linux - poleciłbym jednak coś bardzo prostego, ba może jakąś odmianę Androida na PC, albo... pozostać przy czymś, co jest zasadniczo bezobsługowe jak Windows. Sterowniki na 99% będą do 99% sprzętu, który masz. O aktualizacje dba MS i raz mu to wyjdzie, raz nie.
A następnym razem jeśli pozostaniesz przy linuksie, jak będziesz kupować sprzęt, to weź sobie pendrive'a z liveusb do kieszeni, wrzuć, odpal z niego. Jeśli sprzedawca nie pozwoli, to uprzejmie podziękuj i pójdź gdzie indziej, chyba, że Ci da pełną specyfikację sprzętu najlepiej spod... inxi

EDIT:
I jeszcze łopatologicznie:
1. Po "dziewiczym" starcie komputera - zainstaluj sobie pak, bo będzie prościej.
2. Zainstaluj grupę "base-devel"
3. Wykonaj:

Kod: [Zaznacz]

pak -Sa rtl8821ce-dkms-git - paczkę linux-headers musisz mieć zainstalowaną dla każdego kernela, który masz w systemie, nie tylko na tym, na którym paczka ta jest budowana.
4. Zrestartuj komputer.
5. Licz na szczęście.
Jeśli się nie uda - jak wspomniałem - są inne sterowniki na githubie, jest patch dla kernela... Trzeba byłoby to ogarnąć i przygotować PKGBUILD. Pytanie jedynie, czy i komu się będzie chcieć.

[Piejanto]

@pavbaranov

Oddałem do servisu.
To nie możliwe, żeby był taki problem z nowym laptopem. Zobaczymy co powiedzą.

Jestem Ci niezmiernie wdzięczny, za prowadzenie po meandrach instalacji, ale postanowiłem nie nadużywać Twojej cierpliwości,
a i sam byłem już ugotowany. Godziny majdrowania bez rezultatusą dołujące.
Sterownikipokazywał oba (rtl8821ce oraz rtl8822ce) i tylko nie chciało to towarzystwo śmigać.
Zobaczymy. Dam znać, co i jak.
Zdrowia Ci życze i niech Cię omija to koronavirusowe paskudztwo.
Do następnego. Ahoj.

[Piejanto]

@pavbaranow
Dziś otrzymałem wiadomość, z której mi wynika, że z servisu sklepowego został odesłany do servisu producenta:

"Towar został dostarczony do serwisu producenta. Wkrótce prześlemy dalsze informacje."

Czekamy

Pozdrowienia.

[Piejanto]

@pavbaranov; robson75
Wczoraj mój Asus wrócił z serwisu, do którego oddałem go trzy tygodnie temu w związku z brakiem Wi-Fi
Przypomnijmy:
Sterowniki pokazywał oba (rtl8821ce oraz rtl8822ce)
I urządzenie obsługujące Wi-Fi też. (rtw88)

Problem w tym, że nie kojarzy sterowników z urządzeniem.

Testy servisowe nie wykazały żadnych nieprawidłowości i odesłano mi laptopa ze sformatowanym dyskiem. Postanowiłem spróbować zachwalanego Mint'a i zainstalowałem go dzisiejszej nocym bo zdaje się bazuje on na innej odnianie jądra. . Mint też nie wykrywa urządzenia i łączy wyłącznie przez kabel.
W tej sytuacji będę od nowa instalował Anarchy OS, gdyż wiem o nim wiele więcej, niż o Mint (Ubuntu) i wolę się męczyć na systemie, który lepiej mi odpowiada.
Teraz wrócę jeszcze do poprzednich Waszych porad, aby sobie przypomnieć, na czym skończyliśmy i odpowiedzieć na pytania @pavbaranov'a, które padły po oddaniu maszyny do servisu.
J.

[pavbaranov]

W krótkich słowach:
1. Odpalasz liveiso i sprawdzasz (bez instalacji), czy istnieje połączenie przez wifi. Trzeba je ustawić. Nie wiem jak obecnie, ale niegdyś było wygodne nmtui.
2. Jeśli wifi jest - fajnie, jeśli nie - instalujesz po kablu.
3. Po instalacji sprawdzasz czy jest podniesiony sterownik rtw88 - jeśli nie jest - podnosisz i sprawdzasz czy pojawia się wifi.
4. Jeśli to nic nie daje musisz - po kablu - zainstalować z AUR sterownik rtl8821ce-dkms-git. Musisz mieć tzw. grupę base-devel zainstalowaną. Możesz sobie z polaur zainstalować pak - będzie Ci nieco łatwiej. Tego typu rzeczy jak linux-headers i dkms winny zostać pobrane przy instalacji.
5. Po restarcie - sprawdzasz czy jest połączenie wifi.
O takich oczywistościach, jak instalacja nie może się zakończyć jakimś "error", nawet nie wspominam

[robson75]

Janek, a jeżeli instalacja rtl8821ce-dkms-git nie pomoże to niestety, ale będziesz musiał się łączyć przewodowo, głową muru nie przebijesz.

[pavbaranov]

@robson75 - Nie tak szybko jeszcze. Nie będziemy się poddawać. Jest wszak jeszcze możliwość wykorzystania sterowników windowsowych choćby przez ndiswrapper.

[ciubaka]

A tak swoją drogą - Mint na tym portalu powiedziałbym że ma kiepską prasę. Szkoda że nie spróbowałeś Sparky albo Mx :-( Ewentualnie jednak możesz zrobić to co radzili na forum Minta, oni mieli na to rozwiązanie. Co by nie gadać - dużo ich i potrafią obchodzić dziwne problemy.

[Piejanto]

@ciubaka; @pavbaranow; @robson75

Może i mogłem, spróbować czegoś innego, ale Mint na bazie Ubuntu jakoś mi tak wpadł do głowy. Pomyślałem sobie, że przecież zawsze można spróbować czegoś innego. Ale... niestety. Coś mi się porobiło, że nie mogę się od tego Mint'a uwolnić.
UEFI ładuje mi ciągle Mint'a i nie umiem zmienić kolejności, aby czytał z pendrive. To jakiś labirynt.
Po powrocie z servisu, nie było problemu, bo dysk był goły. Teraz nie umiem zmienić kolejności tak, aby UEFI bootował kompa z USB. Cokolwiek mu wymyślę i zrobię F10, to albo dalej przechodzi do bootowania Minta z dysku, albo udaje głupiego.

[robson75]

Najprościej, uruchom jakiś system w live, i sformatuj dysk przez GParted.