Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

MX19.2.1 beta kontra fluxbox

Zaczęty przez ciubaka, Maj 31, 2020, 03:36:41 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Fibogacci

#15
Cytat: ciubaka w Czerwiec 15, 2020, 12:04:22 AM
Czekałem czekałem i się nie doczekałem, więc do MX19.2.1 beta fluxboxa dograłem. Ale ja go nie ogarniam jednak. O ile jestem w stanie pozmieniać układ ikon na docku, to nie mogę za Boga dodać skrótów na pulpicie. A ja bez tego żyć  nie umiem. Z tym dokiem to też jakieś nieporozumienie, bo on wraca do domyślnego na koniec. Krótko - chyba nie dla mnie to środowisko, jak nie dam rady to przeproszę się z xfce. I pewnie na dokładkę we wcześniejszej wersji, bo 18 bardziej mi się podobała jednak. Nowoczesność w domu i zagrodzie jednak nie u każdego jest w modzie ...

Co kto lubi i jak kto lubi - ja lubię minimalizm ;) Ja czy to Xfce czy Fluxbox - nie lubię i nie korzystam ani z ikon na pulpicie ani ze skrótów graficznych (w sensie docków) - rozprasza mnie to i szybciej jednak działam z klawiatury przy uruchamianiu (czy to menu startowe/prawy klik we Fluxbox czy to Wyszukiwarka programów).

Może kiedyś zrobię jakiś krótki tutorial z działania tych narzędzi w MX Flux (czyli do ustawiania doku i ikon). Pewnie jak już dojdą tłumaczenia w aktualizacjach.

Dodatkowo - jeśli dograłeś to do wersji Beta systemu (jeśli dobrze zrozumiałem), to nie jestem pewny, czy działa tak samo, jak w oficjalnie wydanej wersji czyli MX 19.2. To by pewnie trzeba porównać.

Mój obecny pulpit Fluxboksa na głównym laptopie wygląda tak (z tego pulpitu w ostatnich dniach/tygodniach korzystam na co dzień):


 


Na innym starym komputerze kilka dni temu instalowałem MX 19.2 32 bit z Fluxboksem. Przy odpowiednim zoptymalizowaniu i przycięciu systemu, działa sprawnie na 'relatywnie mocnym' Pentium D (2x2,66 GHz), ale z małą ilością RAM, bo tylko 512 MB (przy czym dla systemu dostępne jest 431 MB).



Zaraz po uruchomieniu zużycie RAM to ok. 100 MB, przeglądanie (średniociężkich) stron w zoptymalizowanym Firefoksie ze zblokowanymi reklamami też jest możliwe (bez nerwów, ale też bez dużej ilości otwartych kart).



Taki komputer może być przydatny jako rezerwowy albo podarunkowy - np. do nauki podstaw programowania (na tej ilości RAM na razie testowałem - działają sprawnie Sublime Text Editor, Jupyter Notebook), do nauki Linuksa (w sensie terminala) i do kilku/wielu innych ciekawych rzeczy. Świat nie kończy się na przeglądaniu stron internetowych i oglądaniu YouTube w przeglądarce ;)

Warto może przy okazji wspomnieć, że dla wersji MX 19.2 64 bit dostępny jest kernel w wersji 5.6.14 (z repozytorium MX Test: 5.6.0-2-amd64 #1 SMP Debian 5.6.14-1~mx19+1 (2020-05-27) x86_64 GNU/Linux) (dostępny w MX Instalator pakietów, karta Popularne Aplikacje, kategoria Kernels). Dla tych którzy potrzebują lub po prostu lubią/chcą nowsze niż (trochę) starsze.

wiechocki

Kernel 5.6.0.2 jest instalowany w wersji ahs wraz ze sterownikiem nvidii 440.82.
U mnie działa to bardzo sprawnie zarówno na Xfce jak i KDE.

ciubaka

Przysiadłem ponownie do Fluxboxa po kolejnej jego aktualizacji w emiksie dziewiętnastym. No fajny się zaczyna robić. Co prawda nadal nie ogarnąłem ikon, ale już daję radę z dokiem i paskiem zadań. Co by od biedy wystarczyło. Jeden problem - kompletnie we fluxie nie radzę sobie z monitorem zewnętrznym. Co bym nie zrobił w ustawianiu aplikacji Ekrany, to ona wraca do pierwotnych, czyli domyślny jest wyświetlacz lapka, a nie zewnętrzny, tak jak bym chciał. I koryguje mi rozdzielczości na dużo niższe niż możliwe do uzyskania (1026 zamiast 1900). Oraz nie pokazuje tego samego na obu wyświetlaczach, czego żądam. Po prostu nie zapamiętuje tego co mu w Ekranach zadaję. A pod Xfce, po przelogowaniu wszystko jak trzeba. O co tu może chodzić Fibo? Gdybym to wyprostował to stałbym się testerem Fluxbox wreszcie ...

Fibogacci

Nie mam w tej chwili możliwości przetestować podobnych ustawień na dwóch monitorach.

A także nie miałem też czasu w ostatnich tygodniach testować najnowszych wersji Fluxboksa z tymi wszystkimi usprawnieniami i nowymi narzędziami.

Za to jest jeden polski użytkownik MX Linuksa, w tym w szczególności MX Fluxboksa (kolega Krzesimir), który zgłębił temat mocno i ma różne sztuczki z MX Flux opanowane. I chętnie dzieli się doświadczeniami. Nie wiem czy jest obecny tu na forum, ale można go znaleźć na Facebooku, tutaj przykładowe zmiany pulpitu Fluxboksa wykonane przez niego (naśladujące przez Fluxboksa jeśli dobrze zrozumiałem wygląd Unity, Gnome i coś jeszcze): https://www.facebook.com/groups/665300826967101/permalink/1789411964555976/

ciubaka

Jeszcze nie dopadłem Krzesimira, w wolnej chwili może zahaczę. Ale druga zagwozdka - nie sposób przeglądarki żadnej na pełnym ekranie otworzyć. Pokazuje jakąś powiększoną wielkość, ale to nie jest na całym, tak jak bym chciał. Ani Firefox ani Slimjet. We Fluxboxie tak tylko mam.

ciubaka

Nie wiem o co chodzi, ale siadłem w weekend po raz kolejny i jakoś zaczęło to działać. Jakoś to znaczy, że przeglądarki są na pełnych ekranach i monitor w pewnym sensie współpracuje. W pewnym sensie - czyli, że pokazuje to co na ekranie laptopa poza dokiem, który przydałby się ale i bez niego daję radę, mam na szczęście pasek zadań. Pokazuje jak należy, pomimo że w ustawieniach ekranów wyrzuca nadal jakieś cuda-wianki. Nie należy na to zwracać uwagi po prostu. System Mx Fluxbox jest naprawdę SZYBKI, pobawiłem się nim chwilę, nic się nie wiesza na moim starutkim Lenovo, będę go używał zatem. To najsprawniejsza z używanych przeze mnie dystrybucji na tym komputerku. Gdyby mi się udało ogarnąć temat doka na monitorze to by było super, a gdybym jeszcze zrozumiał jak umieszczać ikony na ekranie to by była bajka po prostu. Potestuję jeszcze trochę i poinformuję, gdybym doszedł do jakichś dalszych sukcesów lub gdyby spotkały mnie jakieś nowe niepowodzenia.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum