Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

PCLinuxOS64-kde5-magnum.

Zaczęty przez MSki, Maj 13, 2020, 04:32:05 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

MSki

W tym temacie chciałem podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami co do pclinuxos64-kde5-magnum-2020.03, bo taki obraz dystrybucji pobrałem ze strony Linuxtracker.org
Obecnie i zapewne po wprowadzeniu aktualizacji do wersji z marca br. jest już do pobrania wersja "majowa"  :)
https://linuxtracker.org/index.php?page=downloadcheck&id=ca646e148472118d46fe3f6418edd6ae75be87d1

Instalacja systemu na X220 Lenovo przebiegła szybko i bez żadnych problemów.
PCLinuxOS wykrył zainstalowanego na dysku W10 i chciał się nawet "przytulić", ale że nie potrzebuję i nie używam Windowsa, jedynym systemem miał być właśnie on.
To w zasadzie i po wielu latach moja druga próba użytkowania tego systemu, bo jak pisałem w innym temacie, były pewne problemy z wcześniejszymi wersjami.
Liczyłem na to, bo bardzo lubię ten system za szybkość działania i konfigurowalność, że tym razem uda się deweloperom wnieść poprawki i system "z pudełka" będzie działać bez problemu.
O instalacji, w czasie której dysk SSD został automatycznie partycjonowany już pisałem.
Wcześniej, czyli jeszcze z Live łączność po Wi-Fi nie nastręczała żadnych problemów, a po instalacji system pamięta parametry łącza i hasła.
Po instalacji szybka aktualizacja, a ta przebiegła naprawdę w trybie iście ekspresowym.
Polonizacja systemu ? - z tą również nie ma najmniejszych problemów, szybkie dociąganie z neta potrzebnych pakietów, restart systemu i już jest on w 99% spolszczony.
Mała łyżeczka dziegciu, aby tak za słodko nie było.. system (magnum) z KDE5 jest po instalacji na dysku trochę przeładowany programami, których zapewne nigdy nie będę używał i specjalnie mi to nie przeszkadza. Najwyżej trochę czasu wytopię, aby je usunąć, robiąc szkody systemowi.
Piszę jeszcze z Ubuntu-MATE, czyli z drugiego laptopa, bo PCLinuxOS nie jest w pełni skonfigurowany pode mnie, a i część plików również chciałbym na ten system przenieść.

Na pewno nie bez znaczenia dla szybkości działania PCLinuxOS jest to, że jest on zainstalowany na dysku SSD (128Gb), ale na tym dysku miałem wcześniej zainstalowanych kilka innych Linuksów, ostatnio W10 i żaden system nie działał tak szybko jak obecny.
I nie chcę konfabulować, a tym bardziej dorabiać błędnej filozofii do tego stanu, ale podejrzewam, że to Init Software, czyli SysV jest tego "sprawcą"  ;)

Pozdrawiam fanów PCLinuxOS i niezdecydowanych jeszcze Linuksiarzy.

PomPom

Bloat masz, bo sobie go wybrałeś:
https://www.mypclinuxos.com/
Wg tego magnum ma być przepełniony.
myk byle jak jako tako

MSki

A to spróbuję jeszcze Darkstar, bo to wg opisu taki system "podstawowy" ;)
https://ftp.nluug.nl/pub/os/Linux/distr/pclinuxos/pclinuxos/live-cd/64bit/
Kiedyś (chyba) była wersja netinstall, ale teraz nie mogę takiego iso znaleźć.

PomPom

Teraz na wygodniejszej klawiaturze mogę wypowiedzieć się o PCLinuxOS.

To jedna z tych dystrybucji, co je odpaliłem i ich nie pamiętam. Pamiętam tylko, że edycja MATE podobnie jak Debian 9 ogólnie miała problem z poprawną obsługą trackpointa w laptopie. Działał on ociężale i ignorował ustawienia, więc sobie odpuściłem. Do tego nie umiem ufać takim jednak "garażowym" projektom; zarówno w tym, że ktoś cichaczem czegoś nie podmienił, jak i zaufać, że distro będzie dobrze prowadzone.
myk byle jak jako tako

MSki

#4
Ja jeszcze pamiętam PCLinuxOS, jak powstała jego polska wersja o nazwie ZEN, której chyba patronowował jeden z naszych Userów (pavroo).
PCLinuxOS 2007 używałem, z uwagi na to, że było polskie forum tej dystrybucji i zawsze można było poprosić o pomoc.
To nie jest jakiś niszowy system, bez historii.
Na naszym Forum nie raz było pisane, że nie każdy system będzie doskonale działał na każdym sprzęcie.
Teraz piszę, sprawdzając co ma na starcie wersja Drakstar, o której powyżej pisałem... i piszę z Live, z laptopa Dell, na którym wcześniejsza wersja tego systemu działała "byle jak".
Piszesz o MATE.. ale chyba deweloperzy tej dydtrybucji położyli główny nacisk jednak na KDE i stąd to bezproblemowe działanie i rozpoznawanie sprzętu.
Nikogo do instalacji tego system nie namawiam, a moja opinia jest opinią subiektywną z którą nie każdy się musi zgadzać.

ps.
Tak, wersja Darkstar, to mocno okrojony, do najpotrzebniejszych programów po instalacji system.

pavbaranov

Chłopaki - za rozpoznawanie sprzętu odpowiada kernel i/lub sterowniki. DE nie ma znaczenia. W niektórych są jedynie aplikacje, które potrafią ustawiać różne zachowania w nich, ale nigdy nie będą w żaden sposób bezpośrednio odpowiadać za wykrywanie i prawidłowe działanie czegokolwiek sprzętowego. Jeśli zatem w wydaniu określonej dystrybucji mamy różne środowiska, to w tych samych wersjach, sprzęt musi działać tak samo. Może się sporadycznie zdarzyć, że aplikacja do sterowania będzie spitolona, może się zdarzyć wadliwe jakieś działanie w danym DE, jednakże w tym drugim przypadku, jeśli bebechy będą te same, to żadnej dystrybucji nie ominie (np. w KDE przez pewien czas było tak, że w sesji Wayland wskaźnik myszy był wadliwie kreślony i w niektórych miejscach był on mniejszy, a w niektórych większy - dotykało to jednak wszystkich dystrybucji).
I fakt PCLOS jest zdaje się w głównej mierze nastawiony na KDE, choć obecnie oficjalnie ma on jeszcze MATE oraz XFCE. Dodatkowo są jeszcze edycje community (LXQt, OpenBox, TDE i Trinity oraz LXDE). Fajnie, że to rolling, choć zwykle nie bywa na bieżąco z upstreamem.

PomPom

Jeżeli te edycje są swoim odbiciem i są identyczne, to środowisko nie powinno mieć wpływu na powolny trackpoint. Na CentOS 7 na GNOME trackpoint był okej, na Xfce powolny i olewający ustawienia - czyli gdzieś wpływ jest. Może w tym, że Xfce było na doczepkę i tak samo coś mogło być inaczej z MATE w PCLinuxOS. No ale ogólnie napisałem, że MATE, bo innej wersji nie testowałem.
myk byle jak jako tako

pavbaranov

Ups... "Sterownik" odpowiada za to, że w ogóle sprzęt jest wykrywany. Reszta to magiczne słowo: konfiguracja. W istocie w sposób domyślny skonfigurowane jakieś ustrojstwo w różnych DE może działać różnie. Tę konfigurację można przeprowadzić "bezpośrednio w sterowniku" (np. libinput) lub też w DE (jeśli ma taką aplikację "własną" lub dla niego zrobioną).

MSki

@pavbaranow - chyba w Bios'ie zawarta jest pełna informacja sprzętowa urządzenia, a ten przekazując te informacje Kernel'owi , wymusza na nim użycie odpowiednich sterowników (?).
Ale czy jest to tak, czy inaczej, to Użytkownika powinno to najmniej interesować.. dobry system ma się poprawnie zainstalować, rozpoznać podczas przeprowadzanej instalacji sterowniki i je zastosować.
Bo ileż to razy można powtarzać, a powtarzam to już jak mantrę.. mamy XXI wiek itd, itd.
Jak pisałem w "pogaduchach", w pewnym momencie straciłem zapał do instalowania jakiegokolwiek Linuksa, no bo ile razy można "marszczyć freda".
I dlaczego jest tak, a tego właśnie nie potrafię zrozumieć, że Linux z tym samym Kernel'em i tym samym DE, ale pochodzący z różnych "linii produkcyjnych", na tym samym sprzęcie działa różnie... jeden dobrze, a drugi robi jakieś problemy ?

Ja MATE bardzo lubię i to z wielu powodów, KDE jakby mniej, choć ponoć to DE daje możliwość pełniejszej konfiguracji systemu "pod siebie".
W PCLinuxOS to KDE5 jest jakby mniej "widoczne", choć wiele rzeczy umożliwiające, w wyglądzie pośrednie pomiędzy MATE, a właśnie KDE.
Nie narzuca się z Waletem i każdorazowym wpisywaniem hasła, aby skorzystać z przeglądarki.
Martwi mnie to, że na etapie instalacji nie ma opcji szyfrowania dysku (VLN?), ale ja stawiałem system stosując partycjonowanie automatyczne.. może szyfrowanie występuje podczas własnego podziału dysku na partycje (?) - nie wiem, nie sprawdzałem.

I mimo, ze jest to distro "rpm-owe", to Synaptic'a ma.
To może siła przyzwyczajenia, ale po przejściu z debiano-pochodnych, użytkownik taki jak ja łatwiej się aklimatyzuje i integruje z systemem.. wiem gdzie co i jak  ;)
Chyba sobie wrzucę Darkstar'a na Dell'a.

pavbaranov

Cytat: MSki w Maj 14, 2020, 07:33:43 AM
I dlaczego jest tak, a tego właśnie nie potrafię zrozumieć, że Linux z tym samym Kernel'em i tym samym DE, ale pochodzący z różnych "linii produkcyjnych", na tym samym sprzęcie działa różnie... jeden dobrze, a drugi robi jakieś problemy ?

W zasadzie nie ma tu nic nie do zrozumienia. Wystarczy sięgnąć po "wiedzę tajemną" :)
1. Nie istnieje "ten sam kernel", czy "to samo DE" nawet, gdy w dwu dystrybucjach są one w tej samej wersji. W przypadku DE jest to możliwe wyłącznie, gdy używamy w obu dystrybucjach tych samych paczek binarnych (np. appimage, flatpak). W przeciwnym przypadku zawsze są one budowane w określonych "środowiskach", na które składają się choćby takie rzeczy jak kompilator, który w obu dystrybucjach może być w różnej wersji. Wersja kompilatora może mieć (i zwykle ma) wpływ na to, jak działa binarka skompilowana z jego użyciem. Dodatkowo bardzo wiele programów, jeśli nie wszystkie, można dzisiaj zbudować z użyciem różnych kompilatorów. Najpopularniejsze to gcc oraz clang. W zależności od tego jakiego kompilatora do budowy użyjemy - uzyskamy różny efekt końcowy.
2. Tak kernel, jak i różne aplikacje, często można zbudować używając różnych ustawień kompilatora, w różny sposób prekonfigurując źródła. Również to ma wpływ na efekt końcowy (niekiedy znaczny).
3. Kernel to bardzo pokaźne źródła. Dodatkowo jest od groma patchy tak ogólnie dostępnych, jak i tworzonych przez dystrybucje (chyba najdoskonalszy przykład to Clear Linux). Można kernel zbudować zatem niemal taki jak od Linusa, ale można dodać różne łatki. One również wpływają na efekt końcowy.
4. Kernel jest budowany na podstawie pliku konfiguracyjnego z możliwością dokonania w nim od groma zmian. Również to wpływa na to, jaki będzie efekt końcowy.
5. W końcu każda z dystrybucji może dokonać swoich prekonfiguracji tak dla samego systemu bazowego, jak i dla poszczególnych DE itp. To także wpływa na zachowanie się.
Twierdzenie zatem, że np. kernel 5.6.13 (jaki się dzisiaj pojawił) np. w OpenMandrivie jest taki sam jak w Archu jest przywiązaniem uwagi wyłącznie do jednej rzeczy (wersji), ale pominięcie wszystkich pozostałych, w tym tej podstawowej, że w OpenMandriva jest on kompilowany z użyciem clang, a w Archu przez gcc.
Mam nadzieję, że coś wyjaśniłem i przepraszam za OT.

MSki

#10
@pavbaranov - wyjaśniłeś bardzo dużo, a fachowej wiedzy nigdy dość, więc nie masz za co przepraszać :)
I dla Ciebie +1 za tę "wiedzę tajemną"   ;)

pavbaranov

Zachęcony ;) jeszcze Ci coś dam, co daje do myślenia. Nie wiem jakiej obecnie dystrybucji używasz, ale np. w Archu to jest bajka. Zrób sobie kompilację kernela. Na gcc, na clang, wycinając config tak, by był przycięty do Twojego hardware'u, zmień planistę (to akurat można bez kompilacji czegokolwiek), porównaj... Niezła jazda prawda?
Sam system, kiedy jeszcze mnie to bawiło byłem w stanie na swoim kernelu postawić w czasie ok. 30% tego, co oferuje kernel domyślny. Daje do myślenia - prawda?

MSki

@pavbaranov - Arch to osobny temat/bajka i gdybym umiał go zainstalować na dysku, wówczas może i bym pokusił się o kompilację jądra.
Na X220 Lenovo, z którego obecnie piszę, mam zainstalowany system PCLinuxOS64-kde5-magnum-2020.03, a po aktualizacji z końcówką 202.05 prawdopodobnie.
Na Dell-u pozostał Ubuntu-MATE 20.04, który również działa bez problemu.
Doszedłem do wniosku, że po co zmieniać (U-Mate) skoro działa, choć korciło mnie zainstalować PCLinuxOS w wersji podstawowej, bez tego balastu zbędnych programów.. ale po co ? ;)

Zobacz najnowsze wiadomości na forum