Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Jak posługiwać się programem PAK?

Zaczęty przez Piejanto, Marzec 23, 2020, 12:46:17 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

pavbaranov

Na tak postawione pytanie nie istnieje żadna odpowiedź. Można tylko stwierdzić, że paczki python2-gnomekeyring (którą jednak musiałeś zainstalować, ale to nie ma znaczenia) nie ma już w Twoim systemie, zaś paczkę vuescan-bin masz zainstalowaną z AUR.

Piejanto

#46
@pavbaranov
Możliwe, że musiałem ją zainstalować, ale zupełnie nie wiem jakbym to mógł uczynić i po co. Być może coś powiedziało, że potrzebuje czegoś takiego jak [python2-gnomekeyring] i ja to przyklepałem. Fakt, że uważasz, iż sam wpadłem na to aby zainstalować i na dodatek sam zainstalowałem pochlebia mi niezmiernie, ale staram się być realistą. Jest jeszcze inna ciekawa (dla mnie )sprawa, że na laptopie paczki [python2-gnomekeyring] nie mam zainstalowanej
A ostrzeżenia co do aktualizacji z AUR są. 

****************
pak -Syu
:: Uruchamianie aktualizacji systemu...
nie ma nic do zrobienia

:: Uruchamianie aktualizacji z AUR...
ostrzeżenie: lib32-libtxc_dxtn => zainstalowana: 1.0.1-5, dostępna: 1.0.1-1, opiekun: llde, oflagowana: Nie
ostrzeżenie: libtxc_dxtn => zainstalowana: 1.0.1-6, dostępna: 1.0.1-1, opiekun: llde, oflagowana: Nie
ostrzeżenie: sbsms => zainstalowana: 2.0.2-3, dostępna: 2.0.2-3, opiekun: Brak, oflagowana: Nie
ostrzeżenie: vuescan-bin => zainstalowana: 9.7.x-1, dostępna: 9.7.x-1, opiekun: FabioLolix, oflagowana: Tak
nie ma nic do zrobienia
*********

Teraz jeszcze bardziej doceniam, strony dodatnie pak'a, który w ogóle zauważył problem, podczas gdy pacmanowi było to zupełnie obojętnie, że się pałęta jakaś tam niepotrzebna paczka.

Paczkę Vue-scann zainstalowałem niegdyś za pomocą Pamac'a, ale wiedziałem czego szukam. Szukałem programu do obsługi skanera.
Natomiast [python2-gnomekeyring] jest dla mnie jednym wielkim znakiem zapytania.

Okazuje się, że polecenie [pak -Qi nazwa_pakietu] działa równie dobrze z pak'iem, jak z pacmanem, a może nawet lepiej.
Właśnie sprawdziłem tym poleceniem opatrzone ostrzeżeniem paczki, i okazało się, że są również niepotrzebne.




pavbaranov

Dwie pierwsze paczki - (wyższy pkgrel) oznacza najprawdopodobniej, że paczki te są pozostałością po Antergosie. Jeśli nie - bladego pojęcia nie mam skąd masz je w takiej wersji. Paczki z libtxc_dxtn w nazwie w ogóle nigdy nie miałt wersji wyższej niż 1.0.1-1. Możliwości wyższej pkgrel są jedynie 2: albo pochodzi ta paczka z innego repozytorium, które choćby czasowo było udostępnione systemowi, albo sam użytkownik z jakiegoś powodu zmienił sobie PKGBUILD podczas budowy paczki. Trzeciej możliwości nie ma, nie było i nie będzie (tzn. jest, gdyby jakiś opiekun paczki w AUR się pomylił, ale to nie występuje w tym przypadku - sam zresztą możesz sobie sprawdzić changelog na stronie AUR).

Odchodzimy jednak znacznie od tematu, albowiem to, o czym ostatnio rozmawiamy nie ma nic wspólnego z obsługą PAK a z tłumaczeniem Tobie elementarnych podstaw działania systemu, którym się posługujesz.

Piejanto

Jest tyle wspólnego z pak'iem, że wykazujemy, iż pak lepiej niż pacman potrafi pokazać problem.
Ponadto wykazaliśmy, że np. polecenie [-Qi] lepiej działa pod pak'iem, niż pod pacmanem, gdyż pracuje bez potrzeby logowania su (root'a).
I w ogóle, jak w pewnym momencie straciłem ufność do pak'a, tak równie szybko ją odzyskałem.
Dzięki żeś mnie jednak nie zostawił z problemem. 

PS
Dzięki za opis usuniętych przeze mnie pakietów.
Dzięki

pavbaranov

1. Pacman nie "zdiagnozuje" problemu z AUR, albowiem nie obsługuje tego "repozytorium"
2. Pacman -Qi również nie posługuje się rootem.

Piejanto

@pavbaranov
I tą ostatnią Twoją wypowiedzią, chyba możemy zakończyć rozważania na temat: "Jak posługiwać się programem PAK?".
Z mojego punktu widzenia pak jest programem dokładniej diagnozującym zawartość komutra i bez niego miałbym wiele
niepotrzebnych i nawet groźnych pakietów takich jak [qt4], które pacmanowi zwisały suchym wiórem i mogły narobić niezłej kaszany.
Dlatego ewidentnie wolę pak'a i to jest chyba najlepsze podsumowanie mojej u Ciebie nauki Linuxa.
Do następnego.
Pozdrowienia.

pavbaranov

Janku - dla Ciebie, to:
1. raz na tydzień/dwa - wykonać:
pak -m
zaakceptować
2. uruchomić sobie:
systemctl --user enable --now pak-checkupdates.timer
systemctl --user enable --now pak-auracle.timer

- zrezygnować z innych powiadamiaczy (np. pamac)
3. wykonywać aktualizację przynajmniej od czasu do czasu
4. w wolnej chwili przeglądnąć możliwości pacman/pak w zakresie wyszukiwania niepotrzebnych paczek i je wywalić
5. zwrócić uwagę na paczki które nie pochodzą z repozytoriów (AUR/POLAUR) i ewentualnie zasięgnąć języka
6. używać bez większego zastanawiania się jak dzielić wiór na 4 i wówczas system winien stać się bezproblemowy
7. w wolnej chwili poczytać o podstawach stosowania pacman, o AUR i postarać się zrozumieć - jeśli problem - pomożemy

Ogólnie - uszy do góry i pozdrowionka.

Piejanto

#52
@pavbaranov
OK. Dzięki.
Z tych naszych przepychanek powstał mi już całkiem spory podręcznik.
Zdrowia.

PS
Polecenie [pak -m] jest zdecydowanie przyjaźniejsze, niż wklepywanie polecenia [reflector --verbose --latest 5 --sort rate --save /etc/pacman.d/mirrorlist].
Ale... chyba warto pamiętać obie możliwości. Na wszelki wypadek.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum