Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

[ROZWIAZANY]Pamac, przeglądanie repozytorium i osierocone paczki

Zaczęty przez Piejanto, Styczeń 15, 2020, 07:58:07 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Piejanto

pavbaranpv
Kiedy ja jestem przekonany do paka. Tylko nie jestem przekonany, co do mojej inteligencji w zetknięciu z informatyką.
Gdy mi go zasugerowałeś, od razu sobie [pak]-a zainstalowałem i doatkowo, te rzeczy, których żądał. Natomiast coś próbowałem wykonać (już nie pamiętam co) i mi nie wyszło. Niby mam instrukcję co do czego, ale ja jakoś inaczej to czytam. Innymi słowy: czytam ze zbyt niewielkim procentem zrozumienia. To jest nieco inny język, niż ten z którym się spotykam na codzień. Co do PolAUR, to też uważam, że jeśli jakiś AUR, to tylko PolAUR. Wszedłem i poczytałem i jest przynajmniej po polsku.
Nawiasem:
Moja córka jest z wykształcenia anglistką. Ale ona siedzi w literaturze i gdy ją zaprzęgam do tłumaczenia problemów zapisanych w wydaniach komputrowych, to ona też głupieje.
No i mnie dotyka podobny problem. Uważam,że Linux jest najpiękniejszym systemem i jednocześnie go nie ogarniam, ale... "Czy głupi nie ma prawa do Księżyca?". - to cytat z przedstwaienia pt: "Ptak Księżycowy", gdzie niedorozgarnięty Zając, pragnął polecieć na Księżyc.
Wielkie to szczęście dla mnie, że trafiłem na Was - Ciebie i robsona75 - bo macie anielską cierpliwość.

Mam już Pamaca na obu maszynkach i na obu maszynkach Pamac pokazuje mi długie listy "osieroconych". Co z tym zrobić i czy w ogóle coś robić?
Czy śmieci, o których mówiłeś, że powiienem wejść tam, skąd je instalowałem, też pokaże Pamac, czy jednak powinienem usunąć ręcznie katalog z którego 
instalowałem Pamaca?

Byłem tutaj w sprawie Pacmana: 

https://www.linuxportal.pl/wpisy/usuwanie-osieroconych-pakietow-w-archlinuxie-id95991

Co sądzisz o tej poradzie na temat Pacmana?

Dzięki.

Piejanto

robson75
Pewnie że bym chciał dodać repo, ale muszę się do tego złożyć. Tzn. muszę ogarnąć problem, bo po co mi repo, gdy będzie sobie wisiało, a ja nie będę wiedział po co mi tu ono.
Teraz wszystko, co mi tu napisałeś (porady pavbaranopv'a zresztą także) wrzucam sobie na oddzielne strony odpowiednio potytułowane i mam już całkiem fajny poradnik, który mi się przydał parokrotnie. Poradnik jest o tyle ważny, że mogę sobie go czytać bez limitu czasowego i bez dostępu do Sieci, cvo czasem mi się zdarza.
Muszę wiedzieć, co mi da repo w katalogu /etc/... i jak z niego czerpać. Czy to coś takiego jak magazyn, do którego zawsze mogę się udać po coś potrzebnego? Kiedyś było coś takiego na płytach instalacyjnych Mandriv'y. Gdy chciałem coś doinstalować, System żądał włożenia do drive odpowiedniej płyty i instalował bez łączenia z Internetem. Czy to coś takiego?

Dodatkowo, to ja mam problem z wiedzą na temat paczek i nie bardzo wiem, czy mi coś jest potrzebne. Nawet jeśli widzę jakąś paczkę, to przecież nie wiem, do czego ona by mi się mogła przydać. Jest tak, ze wiem iż LibreOffice mam głównie do pisania, a Stellarium mam głównie do zabawy. Tyle ogarniam. - no, może jeszcze czułem potrzebę "mania" Pamaca, bo po jego utracie czułem się vezradny.
Teraz zaczęło do mnie docierać, za sprawą pavbaranov-a, że potrzebne są mi : Reflector, Pacman, Pak
Ale po Twoim wpisie na temat repo, to ja raczej chcę to mieć. Tylko muszę się z tym oswoić i na tyle uspokoić, żeby mnie  szlag nie trafił z nerwów, podczas jego zakładania w katalogi /etc/pacman.conf   
Otóż, najbardziej się boję, tego rozszerzenia nazwy o końcówkę [.conf]. Zawsze się boję, że coś spieprzę i padnie mi wszystko.

Dzięki za pomoc i cierpliwość.


robson75

Cytat: Piejanto w Styczeń 24, 2020, 02:49:52 PM
Muszę wiedzieć, co mi da repo w katalogu /etc/... i jak z niego czerpać. Czy to coś takiego jak magazyn, do którego zawsze mogę się udać po coś potrzebnego? Kiedyś było coś takiego na płytach instalacyjnych Mandriv'y. Gdy chciałem coś doinstalować, System żądał włożenia do drive odpowiedniej płyty i instalował bez łączenia z Internetem. Czy to coś takiego?
Repo chaotic-aur działa na zasadzie tej samej jak domyślne repa Arch Linuxa, czyli core, community, extra. Z repa chaotic-aur korzystasz tak samo jak z innych rep czyli, jeżeli chcesz zainstalować jakąś paczkę z niego to po prostu wpisujesz
sudo pacman -S nazwa_paczki
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

Piejanto

Cytat: robson75
Repo chaotic-aur działa na zasadzie tej samej jak domyślne repa Arch Linuxa, czyli core, community, extra. Z repa chaotic-aur korzystasz tak samo jak z innych rep czyli, jeżeli chcesz zainstalować jakąś paczkę z niego to po prostu wpisujesz
sudo pacman -S nazwa_paczki

No, to jasne że chcę. Dziś wieczorem się za to wezmę i ... mam nadzieję na niespieprzenie. Ten [chaotic-aur] zaczyna mnie intrygować. Dotychczas myślałem że jest jakieś jedno repo do Linuxa, a tu cały wór z możliwościami. I właśnie te możliwości mnie wprowadzają w największą bezradność. Ale skoro mi nadałeś Pamaca-classic właśnie stamtąd i Pamac-classic u mnie teraz działa pięknie, to już przylgnąłem do tego chaotic-aur'a.
Teraz jeszcze muszę się doszkolić, co do nazw paczek i do czego one są. Bo co mi z tego, że mam tysiąc paczek z nazwami, które mi niczego nie mówią. No, tak ale żeby mieć nazwy paczek, to musze sobie owo repo z paczkami wrzucić na /etc/pacman.conf
Tak uczynię.
Powoli zaczyna do mnie docierać, dlaczego owo repo ma być właśnie w /etc/pacman.conf
Rozmowy z Tobą i pavbaranovem, drążą w moim rozumie powoli, ale zdaje się, że skutecznie.

Dzięki

pavbaranov

Cytat: Piejanto w Styczeń 24, 2020, 02:38:30 PM
(O pak) czytam ze zbyt niewielkim procentem zrozumienia.
Kiedyś zrobię w miarę pełny opis możliwości pak, ale musi mi się w domu sytuacja uspokoić. Przynajmniej na chwilę.
Cytat: Piejanto w Styczeń 24, 2020, 02:38:30 PM
Mam już Pamaca na obu maszynkach i na obu maszynkach Pamac pokazuje mi długie listy "osieroconych". Co z tym zrobić i czy w ogóle coś robić?
Tu - niestety - nikt za Ciebie nie odpowie. Paczki osierocone mogą Ci wyjść w przeróżnych sytuacjach (nawet wówczas, gdy przeglądasz wyłącznie repozytoria, a paczka z jakiejś przyczyny trafiła do AUR). Musisz po prostu zidentyfikować problem, czyli stwierdzić do czego taka paczka jest, czy jest w repozytorium (tu odpowiedź z góry wiadoma), czy jest w AUR (sprawdzić). W końcu rzecz najważniejsza: co spowoduje usunięcie tej paczki w Twoim systemie (czyli, jak napisałem wcześniej: do czego potrzebna)? Potem można przystąpić, bądź odstąpić, od wrogich działań. Niekiedy jest jakieś info na stronie Archa, niekiedy na naszym (tj. archowym, a nie tym), forum.
Odnośnie wpisu na linuxiarze.pl - tak, usunie Ci on osierocone paczki (tzn. takie, których nie ma już w repozytorium) z Twojego systemu. Czy to dla Twojego systemu jest bezpieczne - bladego pojęcia nie mam i mieć nie mogę (patrz wyżej).
Cytat: Piejanto w Styczeń 24, 2020, 02:38:30 PM
Czy śmieci, o których mówiłeś, że powiienem wejść tam, skąd je instalowałem, też pokaże Pamac, czy jednak powinienem usunąć ręcznie katalog z którego 
instalowałem Pamaca?
Jeśli dobrze Ciebie zrozumiałem, to zrobiłeś tak:
- ściągnąłeś jakoś tzw. tarball ze źródłami dla budowania paczki, to jakiegoś katalogu i to rozpakowałeś (mniejsza o to jak, powiedzmy, masz katalog "pamac-classic"),
- w tym katalogu, gdzie znajduje się PKGBUILD, wydałeś polecenie makepkg,
- polecenie ściągnęło źródła programu, stworzyło katalog src, do którego je rozpakowało, skompilowało program, stworzyło katalog pkg, do którego "zainstalowało" zbudowany program, a następnie stworzyło paczkę dla pacmana,
- zainstalowałeś paczkę Archa.
Jeśli tak, to katalog pamac-classic (to przykład jedynie) pozostał na dysku, wraz ze swoją całą zawartością; jeśli nie jest ona Ci potrzebna (najczęściej nie jest), możesz skasować. Pozostały Ci jeszcze zainstalowane w systemie zależności służące wyłącznie do budowy tej paczki, które nie są odinstalowane i jeśli nie są wymagane przez inne programy, można to odinstalować - paczki instalowane dla budowy innej paczki są zawarte w polu makedepends PKGBUILDu.

Ogólnie możesz utworzyć 2 nowe wątki dotyczące: jeden w ogóle problematyki tzw. osieroconych paczek, oraz drugi jak "sprzątać" po makepkg. Tu już jest problem rozwiązany.

Piejanto

pavbaranov
robson75

Właściwie to nawet zamierzałem utworzyć nowy temat w Linuxiarzach, ale w pewnym momencie po prostu wynikły tematy osieroconych z rozmowy i poszło.
Co do sposobu instalowania Pamaca-classica, to jakbyś przy tym był.
A tak w ogóle, to właśnie Twoje instrukcje docierają do mojego rozumu dość precyzyjnie.
Jeśli chodzi o robsona75, to też mi się jego porady wchłaniają do komórki mózgowej, ale do działania dłużej dojrzewam po Jego poradach. Teraz się zbieram do wmontowania u siebie repo chaotic-aur i zrobie to, ale na razie na myśl tym czuję mrowienie w dłoniach.
A wracając do osieroconych
Wychodzi na to, że powinienem brać każdego osieroconego oddzielnie i sprawdzać go pod względem przydatności i zależności czyli
[pacman -Qi] albo [pacman -Qdt]
Czy ja dobrze myślę?
I jeśli taki osierocony z niczym nie współpracuje, to można go skasować bez negatywnych  konsekwenci. Tak?
No, Właśnie jeszcze o tym nowym wątku... czy mam skopiować to wszystko o osieroconych i wkleić po założeniu nowego wątku?


robson75

Jeżeli chodzi o sieroty to ja usuwam wszystko, pamac mnie nigdy nie zawiódł pod tym względem, jeżeli chodzi o sieroty, zawsze pokazuje bezbłędnie. W odróżnieniu od pak z POLAUR, który to oszukuje wyświetlając nieprawdziwe dane
Pakiety nieużywane (sieroty)
Kontynuować? [T/n]

intel-media-sdk
pygtk
python-lockfile
python2-lockfile

A te paczki co pokazuje pak jako sieroty są zależnościami wymaganymi przez inne paczki.
Oczywiście szanuje twórców pak jak i samego pak-a, ale to im nie wyszło, jeżeli chodzi o sieroty.
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

pavbaranov

Po prostu napisz co Cię nurtuje. Ogólnie jednak - dobrze kombinujesz, choć to dopiero część czyszczenia.

nycko

Cytat: robson75 w Styczeń 26, 2020, 10:54:33 PM
Jeżeli chodzi o sieroty to ja usuwam wszystko, pamac mnie nigdy nie zawiódł pod tym względem, jeżeli chodzi o sieroty, zawsze pokazuje bezbłędnie. W odróżnieniu od pak z POLAUR, który to oszukuje wyświetlając nieprawdziwe dane
Pakiety nieużywane (sieroty)
Kontynuować? [T/n]

intel-media-sdk
pygtk
python-lockfile
python2-lockfile

A te paczki co pokazuje pak jako sieroty są zależnościami wymaganymi przez inne paczki.
Oczywiście szanuje twórców pak jak i samego pak-a, ale to im nie wyszło, jeżeli chodzi o sieroty.

Odejdę od tematu wątku - wbrew zasadom - aby odpowiedzieć. W paku zastosowałem bardziej restrykcyjne wyszukiwanie sierot. Wstąp w wolnej chwili na IRCa lub załóż wątek na którymś z forów. W pak-git https://raw.githubusercontent.com/polaur/new-branded/master/pak-git/PKGBUILD złagodziłem polecenie, więc wynik powinien być tożsamy z pamacowym. Daj znać, czy działa ok, to wstawimy do głównego paka.
GitLab = users/nycko123/projects | GitHub = nycko123 | AUR = packages/?SeB=m&K=nycko123

robson75

Cytat: nycko w Styczeń 27, 2020, 08:15:57 AM
Odejdę od tematu wątku - wbrew zasadom - aby odpowiedzieć. W paku zastosowałem bardziej restrykcyjne wyszukiwanie sierot. Wstąp w wolnej chwili na IRCa lub załóż wątek na którymś z forów. W pak-git https://raw.githubusercontent.com/polaur/new-branded/master/pak-git/PKGBUILD złagodziłem polecenie, więc wynik powinien być tożsamy z pamacowym. Daj znać, czy działa ok, to wstawimy do głównego paka.
Po zbudowaniu pak-git z podanego PKGBUILD-u wszystko jest OK, tzn. nie są wyświetlane sieroty jak to miało miejsce w pak. Można wstawiać do głównego pak-a.
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

ciubaka

A może by tak rzucić tego Archa i wyjechać w Bieszczady? Albo chociaż wgrać go od nowa (Anarchy? Zen? Bógwieco?) i się nie męczyć? Albo jednak wgrać coś od nowa, ale jednak łatwiejszego? Janku - z całym szacunkiem - patrząc na Twoje posty - może dorośnij do zmiany dystrybucji.  Może ona nie dla Cię? Walczysz jak ja z Fedorą, bez sensu. Cytując dialog z filmu "Dziewczyny do wzięcia": JEST WIELE RÓŻNYCH MOŻLIWOŚCI - ALE JAKIE? - WIELE ... Nie morduj się, o losie. Na koniec i tak się wywali i będziesz musiał od nowa. Wgraj od początku od nowa i zapomnij że miałeś Antegrosa. Ja też miałem. I Manjaro. I już nie mam nic z Archa, i zaraz zbiorę joby od Kolegów co się znają i mają. Ale oni się znają, to mają. A ja nie. Co by nie gadać, nie pisać - Archlinux nie jest prosty, i nie jest przeznaczony dla tych, co chcą mieć wszystko łatwo bez walki. Ja swoją przegrałem i z Archa już nie korzystam. Czasu szkoda na mordęgę.
EDIT: Janek sobie radzi i chwała mu. Ale też się męczy i może by mu było łatwiej postawić system od nowa? Jakikolwiek, może być i Arch przecież, tylko żeby już bez sprzątania po Antegrosie, czy się mylę?

pavbaranov

@robson75 - Dochodzimy do pytania co to jest "osierocona paczka" w systemie. Różnica, o której wspomina @nycko sprowadza się do zadania bazie pacmana odmiennego pytania. Wcześniej było to pytanie: pacman -Qdtt (mniejsza o resztę), a obecnie jest to pacman -Qdt. Odpowiedź pierwszego, względem drugiego sprowadza się do uwzględnienia w tym pierwszym również tych paczek, które niegdyś zostały zainstalowane jako wymagane zależności instalowanej paczki, ale które obecnie stanowią wyłącznie zależność opcjonalną jakiejś jeszcze innej paczki. I tu zachodzi pytanie do rozsądnego użytkownika: wiedzieć o tych opcjonalnych zależnościach, czy też nie. Podkreślam, to nie są opcjonalne zależności instalowane intencjonalnie, a takie, których zależność opcjonalna została spełniona (powstała) wyłącznie przez przypadek. Była wymaganą zależnością jakiejś paczki, której albo już w systemie nie ma, albo zmienione zostały jej zależności.
Pak zatem nie przedstawia nieprawdziwych informacji, a po prostu inne. I jestem gorącym zwolennikiem pozostania przy dotychczasowych ustawieniach. Dlaczego - ot, przykład:
Powiedzmy sobie, że użytkuję Plasma oraz mam zainstalowaną paczkę kde-gtk-config. Powiedzmy, że niegdyś używałem, ot choćby GIMP, który odinstalowałem bez jego zależności, a w każdym bądź razie tak, że paczka gtk2 pozostała mi w systemie. Jednocześnie nie używam jakiejkolwiek innej aplikacji, która wymaga gtk2. (Dalej dla uproszczenia trzymam się konwencji: pamac - czyli wskazanie sierot za pomocą -Qdt i pak - wskazanie ich za pomocą -Qdtt).
I teraz tak, używając pamac nie otrzymam informacji o tym, że mam zainstalowaną niepotrzebną mi już paczkę gtk2, albowiem posługujący się w tym celu zapytaniem do bazy przez (w uproszczeniu) pacman -Qdt "zauważy", że kde-gtk-config wymaga opcjonalnie gtk2. W przypadku pak i jego pacman -Qdtt, paczka gtk2 zostanie uwzględniona na liście paczek osieroconych. W pierwszym przypadku, do czasu wydania przez siebie polecenia pacman -Qdtt w ogóle nie wiesz, że masz niepotrzebną Ci już paczkę gtk2 w systemie. W drugim przypadku pojawia się na liście, a dopiero przy próbie albo sprawdzenia (pacman -Qi), albo jej deinstalacji dowiesz się o co chodzi. Tymczasem gtk2 potrzebne jest kde-gtk-config tylko i wyłącznie wówczas i po to, by móc "nałożyć" ustawienia wyglądu również na aplikacje oparte o Gtk2. Do szczęścia ani jemu, ani osobie, która nie ma ani jednej aplikacji opartej o gtk2 nie jest to potrzebne.
I teraz odpowiedz sobie na pytanie: która komenda podaje "nieprawdziwe' informacje :) Albo bardziej z sensem je zadane: która z komend jest bardziej użyteczna.

@ciubaka - Janek całkiem nieźle sobie radzi z Archem.

robson75

@pavbaranov
Jeżeli Tobie zależy na dawnych ustawieniach pak-a i informacjach o sierotach, to może niech tak zostanie. A obywatel @nycko niech zastosuje te nowe ustawienia w pak-git. I owca cała i wilk syty. :)
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

pavbaranov

@robson75 - Zdaje się, że nie bardzo rozumiesz, czym jest pak-git. To jest pole testowe dla Damiana, dla mnie i być może kilku innych osób, które sprawdzają rozwiązania, które mają się pojawić w pak. Po akceptacji - pojawia się nowa wersja pak. Zatem wprowadzenie zmian do pak-git powoduje, że pak (po zaakceptowaniu) będzie je miał. Nie istnieje zatem sytuacja "i wilk syty i owca cała". Jak na razie mamy 5:1 za utrzymaniem dotychczasowego rozwiązania.

nycko

pak-git jest wersją rozwojową dla głównego paka, nie są to osobne byty. Nowe funkcje przetestowane w -git trafiają do głównego, stąd nie ma możliwości utrzymywania 2ch wersji tego samego. Biorąc pod uwagę wypowiedź Pawła uważam, że dobrze byłoby pozostawić precyzyjniejsze -Qdtt, a mniej precyzyjne -Qdt zostawić pamacowi. Dobrze mieć możliwość podjęcia dobrej decyzji po obejrzeniu tej listy z obu stron (skoro używasz również pamaca). Także cofam pak-git do poprzedniej wersji.
GitLab = users/nycko123/projects | GitHub = nycko123 | AUR = packages/?SeB=m&K=nycko123

Zobacz najnowsze wiadomości na forum