W kontekście ostatnich wypowiedzi Putina i jego próby pisania historii na nowo, zwłaszcza polskiej historii
https://www.kommersant.ru/doc/4205137
byłbym bardzo ostrożny z instalowaniem tego systemu na stałe na dysku.
Och, Jezuuu, nie mieszajmy polityki, obecnych politycznych "rozgrywek", czy wreszcie jakichś tam animozji do tematu...!
Po pierwsze, systemu i tak raczej się nie da użytkować w EU (przygotowany typowo pod "Rosję"), po drugie, co się tyczy "niebezpieczeństw", to takowych by nie było jedynie w przypadku stworzenia "własnego" systemu (właśnie czegoś takiego, jak to zrobili Rosjanie!) i po trzecie, mówiąc o tym, co byłoby mi "milsze", to podkreślam jeszcze raz, osobiście, jeśli mam być "bity", to wolę, by robili to moi sąsiedzi, niż jacyś azjaci, czy zbieranina zza wielkiej wody...
- w końcu mentalnością jesteśmy podobni...
Napisałem o Astrze, bo widzę, że takie rozwiązanie chyba będzie optymalnym rozwiązaniem przyszłości...
- prędzej, czy później wdrożone zostanie i w naszej "części Swiata".
Szanowny Kolego, weź pod uwagę, że "bezpieczeństwo", to nie banalne zbieranie informacji, gdzie ktoś tam zaglądał, czego szukał, czy jakie oglądał pornosy,
bezpieczeństwo to w pierwszym rzędzie np.
BEZPIECZNE ELEKTROWNIE ATOMOWE, BEZPIECZNE SIECI CIEPŁOWNICZE, GAZOWE, WODOCIąGOWE, BEZPIECZNE OCZYSZCZALNIE, BEZPIECZNE ZAKŁADY PRODUKCYJNE, LINIE TECHNOLOGICZNE itd, itp...
O takich rzeczach, jak sprawy wewnętrzne, wojskowość i wiele innych, do których w ogóle nie powinno być dostępu już nawet nie wspominam...
Czy sądzisz, że M$ jest w stanie zapewnić takie bezpieczeństwo tym swoim badziewiem ?
Wracając do Ruskich i linuksa, właśnie odpowiednio przygotowany i skonfigurowany system jest w stanie coś takiego nam zapewnić...
A że np. FSB wykorzysta go do pewnych celów ?
- no cóż, FSB dla Rosjan, NSA (m. in.) dla Amików, BND dla Niemców, dla Chińczyków jeszcze inna organizacja (o Polsce nawet nie chcę wspominać!) i tak to leci...
Zyjemy w takim Swiecie i na pewno tego nie zmienimy, ale jedno jest pewne, to nie Rosjanie rozpoczęli produkcję i montowanie specjalnie spreparowanych czipów...
I jeszcze jedno, nie mam nic przeciwko kontroli internetu. W końcu żyjemy w uporządkowanym społeczeństwie i obowiązują nas określone przepisy prawne. Podobnie, jak kontrola/nadzór policji w rzeczywistości, w sieci powinniśmy również czemuś takiemu podlegać, tylko...
- jakim prawem mamy być kontrolowani przez PRYWATNE FIRMY (np. NSA, GOOGLE itp) !?
- jakim prawem te PRYWATNE FIRMY wchodzą nam w najintymniejsze sfery życia !?
Toć już ileś tam set-lat do tyłu obowiązywała np. TAJEMNICA KORESPONDENCJI, a teraz bez pardonu nie dość, że czytana, to jeszcze kopiowana jest nasza korespondencja!
Taki np. Google, obfotografował każdy kąt w Polsce, prezentuje to publicznie, a my, gdybyśmy zrobili zdjęcie jakiegoś objektu bez pozwolenia, to, przynajmniej teoretycznie, podlegamy takiej horrendalnej karze, że moglibyśmy pójść "z torbami"...
Wszyscy producenci sprzętów z kamerkami, Amazon i wiele innych tzw. IoT bez zapytania, czy pozwolenia siedzą w naszych domach, kontrolują i co najgorsze przesyłają informacje naszego dnia codziennego, często nawet naszego najintymniejszego życia, a my nie mamy właściwie żadnego środka obrony..
Można by godzinami wymieniać, ale chyba nie ma sensu...
- chciałem tylko powiedzieć, że wolałbym jednak system kontrolowany "oficjalnie" przez Rzad, nawet przez Ruskich, niż, jak dotychczas, obawiać się, że w każdym miejscu może wisieć kamera, którą powiesił jakiś idiota (np. toalety, pokoje hotelowe, a nawet las !)
Na pewno w "ramach rządowych" takie działania byłyby nie możliwe, a mogły by być wręcz karalne, a co się tyczy przepisów, to przy takiej konstelacji (sieć kontrolowana przez Rząd) każdy Obywatel, przynajmniej podczas wyborów miałby jakiś wpływ na to, co ma podlegać kontroli (w przeciwieństwie do stanu obecnego!)
I nie chodzi o mojego gołego Wacka, ale o pryncypia !
Zyczę Wesołych Swiąt