Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Dystrybucja dla początkującego linuksiarza.

Zaczęty przez dayashita23, Listopad 20, 2019, 01:56:21 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

dayashita23

Od początku.....Miałem Windowsa 8.1... Gdy zrobiłem format komputera zainstalowałem Winde 8 i nie potrafiłem jej zaktualizować... Chyba Windows Update się popsuł czy coś w ten deseń. No to zdecydowałem zainstalować Linuxa najpierw w multiboocie, może kiedyś jako oosbny system.
Jaką dysyrybucje zainstalować na początek? Używam kompa do troche starszych gier z ktorymi najnowsza Winda nie radzi, oglądania filmów, itd. Jak prawie zwykły user. Później jak się oswoje z systemem będę chciał nauczyć się przydatnych komend do terminala. Chyba są Linuxy ktore mniej zamulają peceta ?

Specyfikacje kompa: Procesor 2 rdzeniówka, karta graf 2 GB, ramu 8 GB, dysk HDD 1 TB.....

pavbaranov

Przeczytałeś inne wątki w tym dziale?
Jaka dystrybucja? Dowolna, ale żadna nie służy do uruchamiania na niej "trochę starszych", windowsowych gier, choć w istocie niektóre może da się uruchomić.

gosc

Spróbuj Sparki w edycji gameover, ma już odpowiedni zestaw do uruchamiania gier Windows.
https://sparkylinux.org/wiki/doku.php/sparky_gameover

ciubaka

Chyba nic lepszego nie znajdziesz. Zwłaszcza że Sparky jest stosunkowo mało "mulący". No i jesteś na portalu Linuxiarze.pl :-)

dayashita23

Mówiłem ze jestme początkujący i zauważyłem że moge odpalić kilka gier z roku 1996-2005 w trybie okienkowym przez Wine na Ubuntu........ wiec zawsze coś. To jest emulator wgrany w system czy działa coś jak emulator do NESa, PSX itd.??

gosc


TataPingu

Cytat: dayashita23 w Listopad 20, 2019, 12:38:30 PM
zauważyłem że moge odpalić kilka gier z roku 1996-2005

PlayOnlinux jest jest "odmianą" Wine, przygotowaną specjalnie do łatwej integracji gier na windę pod linuksem. Instalujesz ją w terminalu:
sudo apt-get install playonlinux

Do gier z lat, które wymieniasz polecam zainstalowanie wirtualnego XP-eka...
- jedynie, to nie powinieneś wirtualnej maszyny "wypuszczać na zewnątrz" (odpowiednie ustawienia w VirtualBox)

Predator

#7
Przed wyborem konkretnej dystrybucji należy odpowiedzieć sobie na pytanie: do czego będzie potrzebny mi linux. Drugim pytaniem wymagającym odpowiedzi jest: czy będe używać przemiennie windows z linuxem czy nie. Skakanie po małych i mniej znanych ditro mija się z celem, albowiem w takim trybie nigdy nie nauczysz się obsługi systemu tak, aby radzić sobie z każdym problemem.
Co do PlayOnLinux ... nie będę się wypowiadał, dla mnie to "stary grat" nienadający się do pracy. Z Wine jest już trochę lepiej ale także trzeba wiedzieć co i jak rzeźbić aby miało to ręce i nogi. Nie zmienia to jednak faktu iż emulować bebechy Windows będzie bardzo ciężko, zatem nie zawsze odpalisz dowolny soft. U mnie po 1,5 roku zabawy w linuxie jak na razie udaje się działać na Ms Office 2007, Photoshopie CS (2007rok) i kilku innych. Nowszy soft nie hula i nie będzie hulał, ale to tylko moje prywatne zdanie. To było dobre gdy użytkowało się starsze wersje Linuxa na starszym sprzęcie ale teraz, w czasach w których przełączenie się z Linuxa na Windows trwa 5sekund... zabawy w Wine przestają mieć jakikolwiek sens ale dotyczy to tylko tych, którzy maja KOMPUTER a nie jakiegoś wraka wykopanego z garażu. W jakimś poście na forum linux.pl widziałem że są jeszcze tacy którzy próbują najnowszych distro na Pentium4, no ludzie. Sprzęt rodem z Bangladeszu a na nim linux w najnowszych kompilacjach i masa problemów, wtedy zaczynają się gwiazdki typu: linux do du..y, zły, nie działa i tak dalej.
Moim zdaniem bezwzględnym minimum jest dzisiaj 8GB RAM, procek minimum 4 generacji od intela wspierający pełną wirtualizację (VT-d, VT-x) i szybki SSD. Wtedy można się bawić bo nie trzeba użerać się z wydajnością sprzętu. Jakiś czas temu czytałem wątki dot. instalacji systemów na szybkich dyskach M.2 PCIe nVME. Zacząłem zastanawiać się czy warto i dzisiaj powiem że "bradzo" warto. Mając linuxa jako system główny, zapisuję sesję z automatu, restart i łącznie po 5,6 sekundach mam uruchomiony Windows (modyfikowany). Działam co trzeba i wracam na linuxa w identycznym czasie. Są to sekundy zatem zabawy w POL czy WINE dzisiaj nie mają już większego sensu, nawet z uwagi na fakt iż WINE ciągle jest stare, nawet gdy jest najnowsze. Opiera się głównie na bebechach XP x86 i trzeba sobie z tym poradzić "ręcznie" aby zrobić z tego choćby Win7 x64. Wszystkie Gecko i podobne do wymiany, trzeba ręcznie przenieść pół Win7 ... i tak dalej. W efekcie końcowym jakoś to działa ale nie działa tak jak działa to pod Windows. WINE użytkuję tylko pod soft podręczny, np. AutoMapaPC. Już lepszym wyborem jest postawienie systemów wirtualnie pod Linuxem, nawet z uwagi na fakt iż VirtualBOX w Linuxie działa o niebo lepiej jak pod Windows.

Co do wyboru systemu dla początkującego to - internet mówi aby brać Ubunto podobne distro. Ja od początku użytkowałem Linux Mint Xfce z nakładką Kali (system wygląda jak Win10). Jest cacy, przyzwyczaiłem się i nie mam już jakiegokolwiek "ale" do Minta. Mint ma jednak minus - ma strsze paczki zatem jest trochę roboty na starcie aby ręcznie zaktualizować system i wgrać najnosze bebechy. Ogólnie mówiąc, jestem zadowolony i bardzo polecam miętuska.

Trasa drogą mniej znanych dystrybucji moim zdaniem mija się z celem. Moim zdaniem mniej znane są za małe aby móc się tego i na tym uczyć. Dla śmiałków można też polecić manjaroo albo coś innego postawione na Archu (np. ArcoLinux). Gdybym miał polecić coś nie UbuntoPoodobne to byłby to właśnie ArcoLinux. Pacman/Terminal + badanie zależności i ogólnie instalacja/deinstalacja pakietów w Archu to bajka, Mint się chowa.

Na koniec: nie ma distro dla początkujących, nie oszukujcie się. Zarówno jaki i w ubuntu tak i w Archu uczyć się trzeba będzie.

MSki

@dayashita23 - masz co prawda niezbyt wydajny sprzęt, ale tym się nie ma co przejmować.
Najważniejsze jest to, aby któraś z dystrybucji Linuksa go poprawnie obsłużyła.
Nic nie piszesz na temat karty graficznej w swoim sprzęcie, a byłaby to bardzo istotna informacja - uzupełnij ją.
Do rzeczy - jeśli zamierzasz zainstalować jakieś distro na swoim urządzeniu, to najłatwiej będzie Ci zainstalować Ubuntu-pochodne, w których proces instalacji jest najmniej skomplikowany i uciążliwy dla laika.
O wsparciu społeczności danej dystrybucji nie wolno zapominać, choć jak jest zrobiona z pietyzmem, to i problemów nie powinna sprawiać.
Szukanie właściwego distra należy rozpocząć od oglądu Kernela - od wersji 5.3 wzwyż.
Dlaczego ? - bo ta wersja Kernela otrzymała niedawno poprawki dotyczące poprawnego rozpoznawania sprzętu i implementacji sterowników do sprzętu.
Ja dość długo "walczyłem" z instalowaniem różnych distr Ubuntu-pochodnych, aby się w końcu dowiedzieć o tym, dlaczego niektóre z nich nie chciały się instalować, lub po instalacji sprawiały duże problemy - wina starego Kernela.
Właśnie z tego powodu, nawet na "wiekowy sprzęt" opłaca się zainstalować dystrybucję z możliwie najnowszym Kernelem, pod warunkiem, że nie będzie to wer. niższa niż 5.3  ;)
I nie jest ważne do czego, a więc do jakich zadań będziesz wykorzystywał Linuksa, bo to Twoja prywatna sprawa, gdyż każda dystrybucja umożliwia Użytkownikowi dostosowanie systemu do własnych potrzeb.
Czytać też należy, do jakich celów przewidziana jest dystrybucja, bo jeśli na desktop, to i do zadań tzw. "domowych", a jeśli główne przeznaczenie to serwer.. problemów z jej udomowieniem będzie bez liku.
Ja użytkuję Ubuntu-pochodne, więc mój wpis można uznać za stronniczy, ale najbardziej się w takich "odnalazłem".. jako laik.
Na podobnej konfiguracji sprzętowej zainstalowałem najpierw Ubuntu-Studio 19.10, a gdy ten mi się opatrzył, poszukiwałem dalej i znalazłem, oraz zainstalowałem Freespire-6
https://distrowatch.com/table.php?distribution=freespire

O grach nie będę pisał, bo w nie nie gram, ale wiem, że proste platformówki/łamigłówki są w każdym Linuksie i wystarczy je zainstalować.

MSki

ps. Jeśli zdecydujesz się na instalowanie Ubuntu, lub jego pochodnych - koniecznie wybieraj wersję 18.04.4 - gdyż
https://www.phoronix.com/scan.php?page=news_item&px=Ubuntu-18.04.4-LTS-Released

pavbaranov

Lub nowszą, 19.10 ewentualnie można już zaryzykować bawienie się nadchodzącą 20.04.

Predator

... a Mint 19.3 działa nawet mocno spoko, trzeba to także ująć chcąc być uczciwym. Z wersjami 19.1 i 19.2 różnie bywało, 19.3 Beta trochę się sypała ale... 19.3 oficjalka już ładnie działa. Jeśli taki jak ja jeszcze nie rozsypał systemu a grzebię przy 19.3 od samego początku - oznacza to że system jest już odporny na d...li i można smiało go polecić. Zauważyłem też że w 19.3 twórcy Mięty często zapodają w aktualizacjach najnoesze wersje różnych (poważnych) bebechów, aktualizacje działają znacznie lepiej jak na poprzednich miętusach i wersje paczek są naprawdę mocno nowsze (w stosunku do poprzednich wersji Minta). Sam Firefox zaktualizował się już 3 razy w tym roku a Thunderbird dwa a z bebechów systemu sporo poprawek było. No nie mam do czego się przyczepić na dzień dzisiejszy więc sądzę że Mint 19.3 na start zabawy z linuxem będzie mocno ok.

pavbaranov

Tylko te aktualizacje, o których piszesz, to nie jest zasługa devów Minta, a Ubuntu, bowiem są one ściągane bezpośrednio z ich repozytoriów. Mint Cinnamon - ok, ale w przypadku Xfce, czy MATE to raczej więcej sensu mają Xubuntu lub Ubuntu MATE.

Predator

Zwracam honor, masz rację, poszło z repo Ubuntu, dopiero teraz sprawdziłem logi...

MSki

W mojej ocenie;
19.10 ma wsparcie do stycznia tego roku (2020), czyli instalowanie tej wersji jest raczej już bez sensu.
18.04.4 ma w dalszym ciągu wsparcie do kwietnia 2023 roku, dlatego jest najbardziej wskazaną obecnie wersją Ubuntu do instalacji.. zwłaszcza, że vide link powyżej ;)
20.04 pozostaje nadal w sferze "badań" i dopiero w kwietniu 2020 roku zostanie dopuszczona do "obrotu", używanie tej wersji może, choć nie musi wiązać się z pewnymi komplikacjami.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum