Wasze screeny z pulpitu :)

[PomPom]

Przesiadłem się na innego laptopa, więc stary dostał coś nowego.

Jak wygląda instalacja tego ?

Ja pobrałem największy obraz, czyli dvd1, bo nastawiłem się, że nie złapie mi wifi i chociaż poinstaluje coś z nośnika. Instalator sam w sobie jest prosty w konstrukcji i dałem mu zrobić co chce z całym nośnikiem, więc nie mogę nic powiedzieć o partycjonowaniu. Przy instalacji spytało mnie o wifi, więc to działało od razu. Po instalacji musisz kierować się ich Docsami i na dobry początek dograć xorg/wayland, odpowiednio dodać użytkownika, dograć środowisko, itd. Każda z tych rzeczy to jedno-trzy proste polecenia, a Docsy są czytelne. Bez tych kroków masz samo cli. Dalej musisz wyłapywać jakieś niedoróbki i samemu szukać co można wpisać, ale podstawy są raczej juz skonfigurowane. Instalacja tego włącznie z pobieraniem zajęła mi może 20 minut i taki system już jest gotowy do internetu bez odczuwalnych spadków wydajności względem Linuxa.

[sovtware]

zapewne płyta dvd musi być na płycie dvd a nie na usb system startuje ładuje się i uruchamia kompa od nowa i debian mi się uruchamia :( no nic może kiedyś zobaczymy

[PomPom]

zapewne płyta dvd musi być na płycie dvd a nie na usb system startuje ładuje się i uruchamia kompa od nowa i debian mi się uruchamia :( no nic może kiedyś zobaczymy

Nie musi być na płycie. Normalnie z pendriva odpaliłem. Obraz zrobiłem domyślnym programem do wypalania obrazów na usb w GNOME.

[sovtware]

zapewne płyta dvd musi być na płycie dvd a nie na usb system startuje ładuje się i uruchamia kompa od nowa i debian mi się uruchamia :( no nic może kiedyś zobaczymy

Nie musi być na płycie. Normalnie z pendriva odpaliłem. Obraz zrobiłem domyślnym programem do wypalania obrazów na usb w GNOME.

a w ten sposób czyli możliwe że to wina ventoy ok więc zrobię obraz na usb przez mintstick i zobaczymy :)

[Piotr_1988]

Warto przed instalacją przetestować w Virtualboxie (jak na obrazku).

[PomPom]

Ja poszedłem na żywca, bo mam wolnego lapka (ThinkPad T450) i zapas wiedzy. Jednak warto w wirtualce sprawdzić, czy podstawy się umie. Przeciw wirtualce jest to, że nie sprawdzisz, czy na pewno złapiesz neta, ale resztę się sprawdzi. Jak dla mnie, to bardzo czytelna jest metoda postawienia np. środowiska graficznego. Byle umieć sięgnąć do dokumentacji.

[Piotr_1988]

Łapanie neta po części można przetestować z NomadBSD live z pendrive'a, ale tam nie sprawdzimy, czy potrafimy samodzielnie podstawowe komponenty poskładać... W sumie, jeśli komuś pasuje prekonfigurowane Xfce, Nomad powinien być OK, a jak nie pasuje Xfce, można na Nomadzie dograć inne DE bez prekonfiguracji.

[sovtware]

Ja poszedłem na żywca, bo mam wolnego lapka (ThinkPad T450) i zapas wiedzy. Jednak warto w wirtualce sprawdzić, czy podstawy się umie. Przeciw wirtualce jest to, że nie sprawdzisz, czy na pewno złapiesz neta, ale resztę się sprawdzi. Jak dla mnie, to bardzo czytelna jest metoda postawienia np. środowiska graficznego. Byle umieć sięgnąć do dokumentacji.

przydałby się jakiś poradnik niby zainstalowany lecz pkg update nie działa nie mam internetu mimo ze mam go na kablu to samo mam również na GhostBSD a Wifi nie widzi nic nie zrobię nie jestem jeszcze tak doświadczony by sobie poradzić ozdrawiam

[meg]

Udało mi się zainstalować plasmę na Zorinie 17, domyślnie jest Gnome. Na razie to połowa sukcesu, bo wciąż nie mogę przenosić plików z dysku z Zorinem na dysk z Windowsem, a w każdym razie nie do wszystkich folderów. Plasmę instalowałam przez menedżer Synaptic, na razie nie ma żadnych problemów.

Pulpit Gnome

Pulpit Plasma

[ciubaka]

Chłopaki, jak wyście mnie zaimponowali tym BSD w tej chwili :-)
Tak myk-cyk-pyk i nagle - jest, u jednego, drugiego, trzeciego, podziwiam :-)
To normalnie inna szkoła jazdy, ja jednak muszę najpierw Archa i jego fochy ogarnąć :-)

[meg]

Po częściowym ogarnięciu Gimpa mój pulpit z tapetą selfmade wygląda tak:

[microsofter]

Zdechł mi dysk systemowy, a z nim przepadł Unix. Zamiast przywracać z backupu, złamałem wszelkie swoje zasady i zainstalowałem najświeższe wydanie OpenSolarisa - czyli kompilację testową:



Środowisko Gnome, wygląda podobnie jak wcześniejszy. Zmiany są ,,pod maską". Doszły np. deduplikacja ZFS, czy restart bez przechodzenia przez BIOS (stary kernel ładuje nowy i przekazuje mu kontrolę).

Natomiast całkowicie zaskoczył mnie fakt, że system działa stabilnie i nie widać niedoróbek. Jest, za to, okrojony z różnych składników. Najwyraźniej, co nie było gotowe lub nie spełniało wymagań jakościowych, nie zostało dołączone do ISO. Spodziewałem się czegoś na wskroś Fedory Rawhide czy niesławnego Debiana Sid, a tutaj taka niespodzianka! Wielki szacun dla autorów. OpenSolaris z gałęzi deweloperskiej, jest lepiej dopracowany, niż wiele Linuxów o statusie final/release.

ps. Chyba zaczynam rozumieć, dlaczego Oracle zamknęło projekt. Patrząc na rok wydania tego OS i co on zawiera, widać że OpenSolaris stanowił trzon rozwoju systemów unixowych. Reszta, mając kod podany na tacy, kopiowała i zrzynała.

[Piotr_1988]

Natomiast całkowicie zaskoczył mnie fakt, że system działa stabilnie i nie widać niedoróbek. Jest, za to, okrojony z różnych składników. Najwyraźniej, co nie było gotowe lub nie spełniało wymagań jakościowych, nie zostało dołączone do ISO. Spodziewałem się czegoś na wskroś Fedory Rawhide czy niesławnego Debiana Sid, a tutaj taka niespodzianka! Wielki szacun dla autorów. OpenSolaris z gałęzi deweloperskiej, jest lepiej dopracowany, niż wiele Linuxów o statusie final/release.

Ciśnie mi się na klawiaturę pytanie, po ilu godzinach użytkowania systemu do takich wniosków doszedłeś... Jako entuzjasta Unixa bynajmniej nie chcę być złośliwy i chętnie poczytam pełniejszą recenzję.

Bo po paru godzinach użytkownia to i Debian Sid może działać. 😉 Fedora Rawhide działa różnie i zdarza się sporo kłopotów, ale w moim odczuciu jest w działaniu mniej więcej na poziomie Ubuntu gałęzi stable, a ludzie Ubuntu używają i jakoś z tym żyją.

[MSki]

PCLinuxOS-Xfce

[microsofter]

Masz rację, Piotr, 4 dni to mało. Kwiatki mogą jeszcze wyjść. Oby nie!
Tak w skrócie - żeby ponownie nie zaśmiecać tematu dyskusjami - jadę na wbudowanych sterownikach do wszystkiego, bo te z Neta nie pasują. Ponadto, mam dziwne wrażenie, że ten system jest wolniejszy. Więc może to być kompilacja typu debug. Z naciskiem na może, gdyż dołożyłem do kompa RAMu,a podświadomość lubi płatać figle.