Hmmm... lada chwila (przeciez choinka już pachnie

, a dorobie się laptopa. Wiec jak nic zaistnieją warunki by posmakować Linuxa - Debiana, bo to ponoć i dużo po polsku, i ponoć dużo jest do niego, i chyba najłatwiej bedzie uzyskać istotne podparcie (mam nadzieję, że jako standardowy tuman informatycznye nie jestem aż tak głupi, żeby z życzliwą pomocą nie dać sobie z nim rady) - a zachciało mi się tak...
- osobna instalacja czystego jądra
- instalacja Lilo lub Gruba - jeśli wogóle takie coś musi być - ale z info jak to to później odinstalować badź usunąć w sposób łatwy z poziomu jakiegoś linuxa live (w win 95/98 było fajne polecenie i po sprawie : fdisk /mbr)
- identyfikacja sterowników : łatwa, bezbolesna, hurtowa (w Knopixie live do 6ki ładnie mi Audacity odczytywał i zapisywał sygnał z radia, w 7ce coś nie tak się dzieje - chyba sterownik głupieje wiec istniał by problem zidentyfikowania tego sterownika z 6ki, sciagnięcia go i zainstalowania) - jak narazie dysponuje otrzymanymi w "spadku" 4ma DVD z Debianem 4.0 więc przypuszczalnie coś na nich znajdę
- mam neta tylko z Areo_2 wiec istotny problem - instalacja sterowników do obsługi modemu USB [Huawei E353]
- jak sobie wyczytałem to na tym poziomie intaluje się jakiegoś pośrednika pomiędzy trybem znakowym a graficznym (co i oczywiscie jak ?)
- instalacja jakiegoś środowiska, ale do złudzenia przypominającego win95/98 (w Knoppioxie 4 i chyba 5 z KDE była opcja w ustawieniach : [windows 95] a później [redmond 95] a teraz w Knoppixie 7 takiej opcji nie ma wiec jego środowisko wogóle mnie nie interesuje)
- instalacja Audacity i Lame
- i tak pozostałe partycje będą sformatowane jako FAT32 (najłatwiejszy dostęp z "zewnątrz") wiec, czy istnieje pod linuxem program do defragmentacji takich partycji,
- czy istnieją dla Debiana programy typu portable ?
- dobre info na temat emulatora windowsa bo z EditPadem 3.2 jeszcze z czasów win95 się nie rozstanę.
pytania :
- co z tego co sobie wydumałem wogóle jest możliwym
- co na początek zabawy z Debianem dla początkującego jest za trudne wiec nalezy sobie to odpuścić
- czy jest taki ktoś kto gotów zaprzątać sobie głowę moimi muchami w nosie ?
- od czego zacząć skoro ksiażek kartkowych o Debianie 7 brak a czytając inne za łatwo sie pogubić?
No i z pokerowym : czekam... pozdrawiam
