Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Ubuntu czy Deepin [ROZWIĄZANY]

Zaczęty przez lunatyk, Kwiecień 21, 2019, 09:17:05 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

lunatyk

Dzień dobry wszystkim, jestem nowym użytkownikiem. Jeśli to zły dział proszę o przeniesienie :)

Za miesiąc robię przesiadkę na Linuxa. Mam małe doświadczenie z Ubuntu, jednak większość czasu korzystałem z Windowsa. Jestem programistą PHP, konkretnie Laravel. Ostatnio moją uwagę przyciągnęła dystrybucja Deepin. Dużo osób ją chwali, jednak pochodzi z Chin, co nie wzbudza mojego zaufania, nie ma tak licznego community jak Ubuntu, no i nieco trudniej wygrzebać jakiś poradnik w Internecie. Jakie jest wasze zdanie na temat tej dystrybucji? Warto się w nią pakować jeśli chodzi o zastosowania "półprofesjonalne"? Zależy mi na dobrym wsparciu, stabilności i estetyce.

TataPingu

#1
Cytat: lunatyk w Kwiecień 21, 2019, 09:17:05 PM
Ostatnio moją uwagę przyciągnęła dystrybucja Deepin. Dużo osób ją chwali, jednak pochodzi z Chin, co nie wzbudza mojego zaufania

Poniżej krótka relacja z moich testów...
https://linuxiarze.pl/forum/index.php/topic,2568.msg11696.html#msg11696

Poza tym, Deepin to DEBIAN, więc nie martw się o "community"...

Cytat: lunatyk w Kwiecień 21, 2019, 09:17:05 PM
Jakie jest wasze zdanie na temat tej dystrybucji? Warto się w nią pakować jeśli chodzi o zastosowania "półprofesjonalne"? Zależy mi na dobrym wsparciu, stabilności i estetyce.

Do tych celów ("półprofesjonalnych"), to ani Deepin, ani Ubuntu...
- albo coś stabilnego, bez "dodatków" i "odchyłek", np. coś opartego na stabilnym Debianie (np. MintLMDE3), albo, ew., jeśli do swoich celów potrzebujesz najnowszych wersji oprogramowania to coś z Archów (raczej "gotowców" jak np. Antergos, ew. Manjaro, bo, jako początkujący możesz sobie nie poradzić z innymi)...
Można też pomyśleć o SUSE....
- a "estetykę" dobierzesz w każdym dystro...

pavbaranov

Moje zdanie jest niezmienne, zwłaszcza dla nowicjuszy w linuksie - pakuj się tam, gdzie jest najlepsze i czytelne dla Ciebie wsparcie (dokumentacja, tutoriale) pochodzące od twórców tego co będziesz używać (sam system, środowisko, aplikacje).

lunatyk

#3
Mówiąc zastosowanie "półprofesjonalne" miałem na myśli pisanie back-end'u, głównie Laravel. Dystrybucja której szukam ma mi pozwolić na bezproblemową pracę z PHP'em (Composer), gitem i bazami danych. Więcej nie wymagam. Myślałem nad Manjaro Deepin, bo istnieje takie wydanie, ale nie chcę być jedyną osobą w firmie na innym Linuxie niż kuzyn Debiana. To będzie mój 3 miesiąc pracy jako programista i boję się że w razie problemów nikt mi nie pomoże, dlatego jeśli to możliwe, wolałbym coś debiano / ubuntu pochodnego.

Przeczytałem trochę twoich spostrzeżeń na temat Deepina i zaniepokoiła mnie kwestia bezpieczeństwa. Aż tak źle z tym jest na tej dystrybucji?

pavbaranov

Każda dystrybucja pozwoli Ci na bezproblemową pracę z PHP, gitem, bazami danych itd. Zwracam uwagę jednak na słowo "pozwoli" - resztę będziesz musiał wykonać sam.
Wrzuć sobie:
- Debian Stable + dowolne środowisko, jakie tu znajdziesz, w którym będzie Ci się dobrze pracować - o ile stare wersje dostępnego tu oprogramowania nie są dla pracy, jaką będziesz wykonywać problemem;
- *buntu + dedykowane środowisko - jeśli chcesz nowsze oprogramowanie
- Mint - jeśli potrzebujesz Cinnamon jako środowisko i wierzysz, że zespół Minta lepiej konfiguruje to co w Ubuntu.
Oczywiście o i ile chcesz mieć dystrybucję opartą o APTa.
Skoro w firmie masz ludzi, którzy korzystają z linuksa - to spytaj o ich doświadczenia, bo nikt Ci tak dobrze nie doradzi co się u Was najlepiej sprawdza.
Deepina - osobiście - pozostawiłbym w spokoju. Tak jak pisze @TataPingu - jeśli chodzi o "systemowe" community - to problemu raczej nie będzie. Ten może się zacząć, jeśli problemy będzie generować samo DE, albowiem najwięcej użytkowników jest w Chinach, jedyny sensowny kontakt to github, który jednak jest bardziej ukierunkowany na kwestie jakichś błędów itp.
Jest jeszcze jedna kwestia - to DE jest oparte jednocześnie na Qt5 i na Gtk 3. Dla mnie w takim przypadku prawdopodobieństwo generowania się różnych błędów po prostu wzrasta. Stąd unikam szerokim łukiem.

lunatyk

Podczas praktyk pisałem kod na Windowsie, co później nie okazało się najlepszą opcją i za namową starszych kolegów z pracy przesiadłem się na Ubuntu.
Jeśli chodzi o mnie, to chętnie spróbowałbym czegoś innego, nowego, ale boję się że w razie jakiejś awarii, nikt nie będzie mi w stanie pomóc.

Z dystrybucji które nie są oparte o apt'a, ale mnie ciekawią:
- Manjaro Deepin
- Antergos
- Reborn OS - pewnie nie jest zbyt popularna, ale to wariacja Antergosa.

Debiana sprawdzałem na wirtualnej maszynie i jest dla mnie zbyt skomplikowany.
Z Ubuntu mam największe doświadczenie, dodatkowo zachęca nowa wersja 19.04.
Mint odpada. Nie przemawia do mnie w żadnym stopniu.
Deepin zdecydowanie podoba mi się najbardziej, ale problemem jest właśnie to niezbyt duże, w głównej mierze chińskie community.

Ciężka sprawa. A mając do wyboru Ubuntu lub Manjaro, w którym kierunku powinienem się udać? Jakie są istotne różnice między nimi?

pavbaranov

Cytat: lunatyk w Kwiecień 22, 2019, 11:48:26 AM
Z dystrybucji które nie są oparte o apt'a, ale mnie ciekawią:
- Manjaro Deepin
- Antergos
- Reborn OS - pewnie nie jest zbyt popularna, ale to wariacja Antergosa.
Spośród tych trzech... Zainstaluj Archa choćby z pośrednictwem Anarchy Linux. 90% problemów mniej.
Cytat: lunatyk w Kwiecień 22, 2019, 11:48:26 AM
Debiana sprawdzałem na wirtualnej maszynie i jest dla mnie zbyt skomplikowany.
Jeśli Debian zbyt skomplikowany (ale doprawdy nie wiem w czym), to wybierz jakąś dystrybucję, która będzie po prostu prekonfigurowana (zob. niżej). Każdy rolling release może być w tej sytuacji dla Ciebie zbyt skomplikowany.
Cytat: lunatyk w Kwiecień 22, 2019, 11:48:26 AM
Z Ubuntu mam największe doświadczenie, dodatkowo zachęca nowa wersja 19.04.
Mint odpada. Nie przemawia do mnie w żadnym stopniu.
Deepin zdecydowanie podoba mi się najbardziej, ale problemem jest właśnie to niezbyt duże, w głównej mierze chińskie community.
Nie patrz po "światełkach" (Deepin DE), bo to bardzo krótka ścieżka. Weź coś co ma zdecydowanie lepsze wsparcie - tu Ubuntu.
Cytat: lunatyk w Kwiecień 22, 2019, 11:48:26 AM
Ciężka sprawa. A mając do wyboru Ubuntu lub Manjaro, w którym kierunku powinienem się udać? Jakie są istotne różnice między nimi?
Osobiście nie jestem zwolennikiem Manjaro, bowiem tworzy sporo problemów, których w oryginale nie ma. Już lepiej wybrać cokolwiek bliższego Archowi (np. wspomniany Antergos, choć sporo jest też innych dystrybucji na Archu opartych, a najlepiej... po prostu Arch :)).
Jak różnica? Zasadnicza. Ubuntu jest dystrybucją wydawniczą, prowadzoną w dwu cyklach: "zwykłym" (wsparcie bodaj 9 miesięcy) i LTS (bodaj 5 lat). Manjaro jest rolling release - tu nie ma wydań, tu się stawia system raz i po prostu go aktualizuje wówczas, gdy aktualizacja jest. To powoduje też inne przyzwyczajenia choćby w zakresie instalacji poszczególnych paczek. Temat woda.
Pomijając inne kwestie, z praktycznego punktu widzenia wygląda to tak, że:
- jeśli odpowiada Ci system, w którym zasadniczo wersje ("główne") oprogramowania nie będą się zmieniać przez lata, ale teoretycznie oferuje większą "stabilność" :) - wybierasz dystrybucję wydawniczą, najlepiej LTS,
- jeśli z jakiejś przyczyny potrzebujesz nowszego oprogramowania (choćby z uwagi na funkcje, które otrzymują nowe wersje) - wybierasz rolling release.
Moje uwagi są jeszcze takie: jeśli wybór DE pada na taki, który często się zmienia (klasyczny przykład to KDE Plasma) - wybierasz rolling release i akurat w tym przypadku masz do wyboru albo Archa (+ pochodne) albo OpenSUSE Tumbleweed.
Jeśli Twój sprzęt obecny wymaga wsparcia zawartego w nowszych wersjach kerneli, bądź też planujesz w przyszłości robić upgrade tego sprzętu o nowe komponenty, to rozsądniejszym wyborem jest dystrybucja typu rolling release (zob. na tym forum o problemach osób, które usiłują zainstalować np. Ubuntu 18.04 LTS na najnowszych układach AMD).
Jeśli potrzebujesz maszyny produkcyjnej, która sprawdza się na sprzęcie, który masz, którego nie planujesz zmieniać, upgradeować, to wybierasz w miarę najstabilniejsze rozwiązanie, jakie jest oferowane i które ma jak najdłuższe wsparcie. Mi do głowy przychodzą takie dystrybucje jak: CentOS, OpenSUSE Leap, Debian Stable (! - nie Testing i nie SID), Ubuntu LTS.
I ostatnie już - mocno praktyczne - w linuksach masz od groma środowisk graficznych (w przeciwieństwie do Windows, czy do MacOS), wybierz takie (przetestuj wcześniej), w którym najwygodniej Ci się pracuje, bowiem ich "filozofia" użytkowania bywa diametralnie różna. Po dokonaniu tego wyboru - zdecyduj się na taką dystrybucję, w której wsparcie dla tego DE/WM jest po prostu najlepsze (i nie to "deklarowane", bo to często po prostu PR), a rzeczywiste (i tu warto zasięgnąć języka osób, które korzystają z tych DE na poszczególnych dystrybucjach).

lunatyk

Sprawdzę coś opartego na Arch'u na wirtualnej maszynie w takim razie. Antergos / Arch? Z tego co czytałem czysty Arch może być zbyt skomplikowany i surowy dla mnie.

Co do mojego aktualnego sprzętu wygląda to tak:
- i5 6600K
- Intel HD Graphics 530
- 8GB RAM
- 240GB SSD

Sprzęt na którym pracuję to mój prywatny laptop:
- i7 4600U
- Intel HD Graphics 4400
- 8GB RAM
- 128GB SSD

pavbaranov

#8
Po prostu zainstaluj. Sprzęt - jak widzę, to zdaje się, że 4 i 6gen procesorów Intela, a zatem kernel nie musi już być w wersji >=4.19.
O Antergosie i co zrobić, by nie sprawiał (wstępnych) kłopotów napisałem i tu w Poradniku i na swoim blogu. Żona ma go bodaj 6 rok i... działa, choć ostatnio XFCE się biesi (albo Firefox, choć ten drugi u mnie nie ma problemów) i - jak to w Archu bywa - przestało działać drukowanie (to jest - w moim przypadku - największa dolegliwość, jaką z Archem mam).
Czy Arch na początek? Oto jest pytanie. Powiedzmy, że nie sugeruję jego stawiania na zasadzie "arch-way", ale np. z pomocą zen-installer (nie mylić z linux-zen i zen linux) albo anarchy. Potem - z uwagi na wyśmienite wiki - oferuje dość dobry komfort pracy, o ile będzie się stosowało do kilku podstawowych zasad oraz będzie wiedzieć gdzie szukać ewentualnych błędów i jak sobie z nimi poradzić.
Miałem w piii i trochę dystrybucji. Od tak stabilnych (czyt. ustabilizowanych) jak CentOS, czy Debian Stable poprzez różnego rodzaju wydawnicze, rolling i ich odmiany i skończyłem na Archu. W zasadzie uważam, że jest to system, który wyciął mi najmniej problemów przez kilkuletni okres jego używania. Być może jest to jednak związane z tym, że również nabyłem nieco więcej wiedzy nt. korzystania z systemu, choć z drugiej strony, te absolutne podstawy, te lekko bardziej mniej podstawowe itp., znam już bardzo od dawna.

EDIT:
PS: Osobiście jako początkową dystrybucję proponuję zwykle zapoznać się z OpenSUSE (obojętnie, czy Leap, czy Tumbleweed; różnica między cyklem wydawniczym - pierwsze jest dystrybucją "wydawniczą", drugie ciągłą). Dlaczego nie "debianowate", w tym Ubuntu? Cóż, po prostu uważam, że RPM jest zdecydowanie lepszym systemem paczkowania niż DEB.

lunatyk

Sprawdzę Antergosa w takim wypadku. Jeśli się nie sprawdzi, trudno, najwyżej wrócę do tematu Ubuntu / Deepin.

TataPingu

Cytat: lunatyk w Kwiecień 22, 2019, 11:48:26 AM
Debiana sprawdzałem na wirtualnej maszynie i jest dla mnie zbyt skomplikowany.

Dlatego wymienilem MintLMDE...
- to CZYSTY DEBIAN LTS (Stretch), ale, co trzeba przyznac, bardzo przyjazny w obsludze...

Standardowym DE jest Cinnamon (zawsze aktualny, bo to wytwor "mintowcow"), ale rownie dobrze mozesz zainstalowac kazde inne.
Co do srodowisk "z fontannami i innymi wodotryskami", to popieram wypowiedz Kol. @pavbaranov, jesli masz w planach robic cos "tworczego", to lepiej wybrac stabilny DE (zreszta, pozostale uwagi rowniez sluszne)...

Co do sprzetu, to na takim "pojdzie" (plynnie) kazde dystro, tak ze nad sprzetem nie potrzebujesz sie zastanawiac...

Ps - za brak polskich trzcionek przepraszam, ale "nadaje" z calkiem "swiezej" instalacji...

lunatyk

Instaluję Antergosa. Czy w razie potrzeby Arch wiki się sprawdzi?

PomPom

Cytat: TataPingu w Kwiecień 22, 2019, 01:20:19 PM
Cytat: lunatyk w Kwiecień 22, 2019, 11:48:26 AM
Debiana sprawdzałem na wirtualnej maszynie i jest dla mnie zbyt skomplikowany.

Dlatego wymienilem MintLMDE...
- to CZYSTY DEBIAN LTS (Stretch), ale, co trzeba przyznac, bardzo przyjazny w obsludze...
NIE. LMDE to LMDE, a czysty Debian to czysty Debian. Nie ma po co na siłę mieszać nazwami, żeby później wprowadzać ludzi w błąd, gdy wychodzi jakaś różnica. Lepiej od razu poprawnie rzeczy nazywać.

Ja polecam Ubuntu MATE, ale w wersji LTS, która ma dłuższe wsparcie i powinna robić mniej problemów. Jak jakaś bliska pochodna Debiana, to może MX Linux, ale ogólnie zależy od tego, jakie środowisko chcesz mieć.

Co do Antergosa, tak, ArchWiki się sprawdzi, o ile tylko będziesz umiał je czytać.
myk byle jak jako tako

lunatyk

Najbardziej przemawia do mnie środowisko Deepin, które jest mi odradzane. Pochodne Arch'a sprawdzę, zwłaszcza Antergosa, ale pierwszeństwo mają bliscy kuzyni Debiana.

pavbaranov

Co masz w Deepin, czego nie masz w innych? Sorry, ale Deepin, to jedno wierutne badziewie. Jeśli taki neptyk jak ja jest w stanie stwierdzić, że ktoś, kto to robi nie ma wszystkich klepek, to zwłaszcza Ty możesz to ocenić.
Deepin pewnie osiągnie jakąś popularność, co i tak nie stanowi o tym, że jest to środowisko pomyślane i przemyślane z głową od początku do końca.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum