Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

SPARKY - testy, wrażenia i sugestie

Zaczęty przez TataPingu, Listopad 19, 2018, 04:33:57 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

TataPingu

Jeszcze raz witam serdecznie twórców dystra. W szczególności Kolegę Pawła "pavroo".
Jak już wspominałem w innym wątku, całkiem przypadkowo wpadłem na SPARKYiego i dystro zaciekawiło mnie tak dalece, że wgrałem sobie je na stacjonarkę i od wczoraj je testuję.

Tak na marginesie, sprawdziłem sobie niemieckojęzyczną prasę fachową. To dość liczący się w niemieckojęzycznej przestrzeni (ale i nie tylko, czasopismo ma przekłady na większość popularnych języków i pojawia się na prawie wszystkich Kontynentach - przekładane było nawet kiedyś na jęz. polski) dwutygodnik c't "Computertechnik".
https://www.heise.de/newsticker/meldung/Linux-Distribution-SparkyLinux-4-8-betreibt-Produktpflege-4050096.html
Co prawda opinia jest "neutralna", bardziej "informacyjna", ale już sam fakt pojawienia się takiej wzmianki w tym czasopiśmie jest bardzo pozytywnym znakiem dla dystrybucji.

By się za bardzo nie rozwodzić, powtórzę tylko jeszcze raz, że przy instalacji odniosłem bardzo miłe zaskoczenie.
Dystrybucja, jak widzę przygotowana jest pod kątem miej obeznanego z linuksem użytkownika.
Sama instalacja (z pomocą Calamares) jest na tyle przyjazna, że nie trzeba wielkich umiejętności, by zainstalować system na HD.
Nad wyborem środowiska można dyskutować. Następnym jednak warunkiem określającym taki wybór, jest docelowa grupa użytkowników. Teoretycznie, system przystosowany ma być również na starsze sprzęty, więc wybranie LXDE wyło bardzo słusznym wyborem. Poza tym, system jest tak przygotowany, że nie stanowi żadnego problemu za pomocą jednego kliknięcia wgrać ulubione przez siebie środowisko.

Tak na marginesie, tylko to chwalić, bo jeszcze 20-30 lat rozwoju techniki komputerowej zgodnie z założeniami mafii WinTela, a zginiemy pod elektronicznymi śmieciami.

Po instalacji, za pomocą aplikacji APTus (jak zobaczyłem, napisanej przez naszego w/w Kolegę Pawła - i to stosunkowo niedawno, bo dopiero w 2013 - czy to był początek SPARKYiego?) użytkownik ma możliwość wygodnej obsługi i serwisowania systemu.
Dochodzi do tego jeszcze kilka pomniejszych "ułatwień", tak, że nawet początkujący użytkownik nie powinien mieć najmniejszych problemów...
- zainstalować system i używać!

Sam dobór oprogramowania (zainstalowanego, ale również do potencjalnej instalacji w APTusie), jak widzę, jest bardzo sensowny i przypuszczam, że wynika z praktycznych doświadczeń twórców SPARYiego.
Ze swoim oprogramowaniem, system "specjalizuje" się na zwykłego "Kowalskiego", t.j. do użytku prywatnego.
Oczywiście, system bazuje na Debianie i jeśliby nastąpiła taka potrzeba, to nic nie stoi na przeszkodzie, by doinstalować niezbędnego oprogramowania.
Jak zauważyłem, nawet repozytoria przygotowane są z przemyśleniem.

Powiem szczerze, tak przygotowanym systemem, odejmujesz masę roboty Kolego Pawle (pozwolę sobie bezpośrednio i ze względu na mój wiek :( , w takiej formie) - dzięki Ci (SPARKY zostanie już na stałe na lapku znajomego).

Może jeszcze dwa zdania dotyczące "wystroju" systemu.
W którymś miejscu, nasz nowy Kolega "hobbysta" skomentował to (chyba po instalacji na USB) niezbyt przychylnie. Oczywiście, to rzecz gustu, ale i nie tylko.
Wiem, przyzwyczailiśmy się do zawsze "nowych opakowań", za każdą nową wersją to nowego wystroju, nowych ikonek, kolorowych tapet itd, itp. Na takie wizualne rzeczy trzeba poświęcić jednak wiele czasu i energii. Duże dystra typu Ubuntu, Mint, SUSE, RedHAT są już na tyle bogate, że stać ich na zatrudnienie dodatkowych "designerów". Przypuszczam, że Koledze Pawłowi i pozostałym brakuje po prostu na to środków i zasobów.
Co jest najważniejsze, to, że system zostanie stabilny, resztę można sobie samemu dorobić.

Ogólnie, jak do tej pory (testów) nie zauważyłem żadnych błędów.

I teraz moja intencja.
Wiem już, że istnieje oficjalne, angielskojęzyczne forum, ale wolę to robić tutaj, ponieważ, to, co zamierzam, to  ani pytania, ani uwagi, ani jakieś inne problemy, które meldowane są na takich forach.
Bardziej moja(e) sugestia(e), ale ew. włącznie z rozwiązaniem.
Nie chodzi mi o to, by Kolega Paweł mi tutaj w czymkolwiek pomagał, a raczej o to, by, jeśli mój pomysł byłby sensowny, wprowadził go w swoje dystro.

A lokuję temat pod nowym wątkiem, by można go było uzupełniać w temacie.
I oczywiście, odnosi się to do moich testów SPARKYiego.

Zacznę więc od powielenia propozycji z innego wątku:

1. Zmiana wyglądu LightDM (pojawienie się usera(ów) i ew. możliwość ich wybrania)
- zmiana w w pliku "01_debian.conf"
/usr/share/lightdm/lightdm.conf.d/

[SeatDefaults]
greeter-session=lightdm-greeter
#---DO ZMIANY
greeter-hide-users=true
#---DO ZMIANY
session-wrapper=/etc/X11/Xsession


zmienić na:

[SeatDefaults]
greeter-session=lightdm-greeter
#---PO ZMIANIE
greeter-hide-users=false
#---PO ZMIANIE
session-wrapper=/etc/X11/Xsession

---------------------------------------------------------

2. Nie jest to istotna zmiana, czy poprawka, ale istnieją zagorzali fanatycy "efektów", więc podpowiem.
Chodzi o Compiz. W Stretchu (stable9, pomimo, że jest w źródłach to jednak nie działa prawidłowo.
Poniżej link compiza, który na pewno działa. Osobiście przetestowałem.
http://compiz-debian.tuxfamily.org/
--------------------------------------------------------------------------------------------------------

3. Plik gshadow (a właściwie jego brak pod /etc/)
Co prawda przy takim zastosowaniu, do jakiego przeznaczony jest SPARKY (desktop użytku domowego) nie ma potrzeby generowania konfiguracyjnego pliku grup, ale może się zdarzyć, że PC (np. lapek studenta itp) będzie użytkowany w jakiejś lokalnej sieci z określonymi przywilejami, czy uprawnieniami grup (np. rocznik II dostęp do: itd)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

4. VirtualBox
No, tutaj jest problem...
- pomimo, że w APTusie jest opcja automatycznej instalacji VirtualBoxa, bez pomocy kogoś obeznanego z linuksem się nie obejdzie. Prawdopodobnie bierze się to z pomieszanych reposów (stable/sid). Dokładnie tego jeszcze nie sprawdziłem.
...
Po tygodniu (byłem zajęty)
A więc, jak wyżej pisałem z VirtualBoxem jest problem.
Poniżej podaję "rozwiązanie-protezę", ale jeśli ktoś potrzebuje tego programu, to na pewno będzie mógł z tego korzystać.
W terminalu nanosimy dodatkowe repo:
sudo add-apt-repository "deb http://download.virtualbox.org/virtualbox/debian $(lsb_release -sc) contrib"

lub może lepiej od razu (pomieszane wersje):

sudo add-apt-repository "deb http://download.virtualbox.org/virtualbox/debian stretch contrib"

następnie:

sudo -s

i:

wget -q https://www.virtualbox.org/download/oracle_vbox_2016.asc -O- | sudo apt-key add -
wget -q https://www.virtualbox.org/download/oracle_vbox.asc -O- | sudo apt-key add -

exit

Następnie, nadal w terminalu:

sudo apt-get purge virtualbox*
sudo apt-get clean
sudo apt-get update
sudo apt-get dist-upgrade

i:

sudo apt-get install virtualbox-5.2

ściągamy jeszcze to:

wget http://download.virtualbox.org/virtualbox/5.2.0/Oracle_VM_VirtualBox_Extension_Pack-5.2.0.vbox-extpack

i możemy uruchomić (również w terminalu!)

virtualbox

Nie instalować virtualbox-qt, a jeśli ktoś chce startować virtualboxa bezpośrednio z menu, to po prostu je edytujemy i odpowiednio go tam nanosimy.

Acha, byłbym zapomniał. Każdego usera musimy nanieść do grupy vboxusers:

sudo usermod -aG vboxusers $USER
------------------------------------------------------------------------------------------------------------

pavroo

Witam również ponownie

Jeszcze ze raz dzięki za miłe słowa.

Projekt powstał trochę wcześniej, w październiku 2011 roku jako ue17r i przeobraził się w obecny twór:
https://pl.wikipedia.org/wiki/SparkyLinux

Publikacji w czasopismach jest trochę więcej, zbieramy o nich informacje na stronie:
https://linuxiarze.pl/media-o-nas/
oraz:
https://sparkylinux.org/media/

Kwestia Lightdm...
W starszych wersjach wyświetlał listę userów, lecz z powodu konfliktu z accountsservice musiałem tę opcję wyrzucić z domyślnej konfiguracji. Poza tym, lepszym rozwiązaniem jest edytować:
/etc/lightdm/lightdm.conf niż /usr/share/lightdm/lightdm.conf.d/*.conf, gdyż pierwsza aktualizacja lightdm usunie zmiany z tego drugiego. Przy próbie zmiany aktualizacyjnej pierwszego, system informuje o tym fakcie usera i pyta o decyzję.
Więc tę kwestę zostawiam do samodzielnej konfiguracji.

Pozdrawiam
Czasami lepiej trzymać usta zamknięte i być traktowany jak idiota, niż je otworzyć i rozwiać wszelkie wątpliwości. Mark Twain

Zobacz najnowsze wiadomości na forum