Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Duże zużycie RAMu

Zaczęty przez Antarktyczny, Wrzesień 17, 2018, 04:31:35 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Antarktyczny

Witam. Zaobserwowałem na 19-tce duże zużycie RAMu; po starcie systemu jest prawie 1GB, przy oglądaniu filmu i kopiowaniu pliczków lub grzebaniu w plikach skacze do prawie 2GB. Sądzę, że to spore wartości.  Ktoś też ma podobny problem ??

PomPom

myk byle jak jako tako

Antarktyczny

Wiesz,dla mnie w porównaniu do 17.3 to dużo.Na 17.3 po odpaleniu góra 0,6 GB, działanie 1,2 GB, mniej więcej. Nawet mniej przy działaniach. Tutaj zaś dwukrotnie większe zużycie, a ponadto potrafi być tak,że zużywające zasoby działania zostają zakończone, a w monitorze systemu po godzinie nadal jest dużo w użyciu. I to mnie zastanawia.

robson75

Cytat: Antarktyczny w Wrzesień 18, 2018, 11:32:42 AM
Wiesz,dla mnie w porównaniu do 17.3 to dużo.Na 17.3 po odpaleniu góra 0,6 GB, działanie 1,2 GB, mniej więcej. Nawet mniej przy działaniach. Tutaj zaś dwukrotnie większe zużycie, a ponadto potrafi być tak,że zużywające zasoby działania zostają zakończone, a w monitorze systemu po godzinie nadal jest dużo w użyciu. I to mnie zastanawia.

Przecież z poziomu monitora systemu możesz zakończyć niepotrzebne usługi.
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

Albedo 0.64

@Antarktyczny: Ja to zauważyłem wcześniej na Ubuntu Mate więc Cinnamon nie jest winny. Moim zdaniem, jest to wina jądra ubuntowego i łatek na luki Meltown/Spectre. Jak zwróciłem na to uwagę i krytykowałem Ubuntu to zostałem zakrzyczany. Mint 19 niestety dziedziczy to razem z podstawą Ubuntu. Na LMDE 2 Mate/Cinnamon 64 bit obciążenie RAM-u wynosiło 400 - 600 MB, na LMDE 3 Cinnamon mam zajęte 600 - 700 Mb na starcie (po moich optymalizacjach autostartu). Mate jest już przeniesione na gtk3 obciąża system tak samo jak Cinnamon. Nawet na Sparku z LXDE zauważalne jest większe użycie pamięci przez system dlatego wnioskuję, że powodem tego są łatki Meltown/Spectre w nowszych jądrach.
MX Linux Xfce
Linux registered user 556565

Antarktyczny

Albedo 0.64

Widzę,że rozumiesz do czego zmierzam. Jak ktoś narzeka, że Cinnamon, że Mint, to ciśnienie mi skacze. Owszem, Cinnamon to nie legendarne Mate, ale z drugiej strony takie gadanie do mnie nie trafia, skoro,jak pisałem, to samo na 17.3 zużywało o połowę mniej. I tak jak Ty, powyłączałem niepotrzebne rzeczy. Dlatego,choć nie jestem specem od linuxa, o wciąż się uczę,to jednak memlanie na Minta niczego nie tłumaczy.

PomPom

Ależ tłumaczy. Nowa wersja może mieć błędy, a sam Mint może mieć swoje problemy. Tutaj akurat ja sądzę, że to cecha Cinnamona, który od czasów 17.3 spuchł. Kiedyś jakiś wykopek śmiał się z "ogromu" pracy z Mintem, gdzie wszystko stało, a Cinnamon dostawał minimum uwagi.
Co innego mamy powiedzieć, gdy się sądzi, że to cecha środowiska? Może słynne install gentoo, dla pewności.
myk byle jak jako tako

Albedo 0.64

Wiele też zależy od konfiguracji i wydajności sprzętu. Mnie pojemności RAM-u i mocy procesora nie brakuje, nie muszę zwracać uwagi na takie szczegóły ale stare nawyki pozostały. U mnie środowiska Mate i Cinnamon wypadają bardzo podobnie pod względem obciążeń i wydajności. Po zmianie wersji z LMDE 2 na LMDE 3 widzę różnicę pod tym względem. Mint 19 i Ubuntu 18.04 też porównywałem z poprzednimi wersjami, stąd moje wnioski. Antarktyczny, jeśli chcesz mieć dobrą wersję Minta to zainwestuj w LMDE. Ja tak zrobiłem, mam święty spokój i sobie chwalę. Do Cinnamona szybko przywykłem i już na niego nie marudzę.
MX Linux Xfce
Linux registered user 556565

PomPom

LMDE to dobra opcja dla Mrożnego, bo nie zależy mu na byciu jakoś bardzo aktualnym.
myk byle jak jako tako

Antarktyczny

LMDE? Tylko w jakim celu? Mam na na mięcie wszystko jak trzeba, wine do Gothica jest, system dostosowany do siebie, wszystko gra... Zwróciłem tylko uwagę,że w porównaniu do poprzedniej wersji (w moim przypadku poprzedniej,to jest 17.3) 19-tka bierze dwa razy więcej RAMu. I to mnie nieco zastanowiło, chociaż też nie jest to dla mnie tragiczna sytuacja- procesor i RAM daje radę, mulenia nie ma. Tak tylko, tocząc czysto akademicką dyskusję, zacząłem temat. W sumie uważam, że nieuchronnie Linux będzie pęczniał jak inne systemy, a szkoda.

pavbaranov

O ile się nie mylę, to Mint 19 bazuje jeszcze na Gtk+ w wersji, która była w Ubuntu 18.04 - jeśli tak, to owe większe zużycie, a przede wszystkim "puchnięcie" systemu z czasem jego używania (im więcej takich samych czynności, tym bardziej puchnie), jest pokłosiem owych bibliotek Gtk+, które są w systemie. Temat znany i poruszany od dłuższego czasu. Pozostaje poczekać aż do Ubuntu 18.04 trafią nowsze paczki Gtk (bo ponoć problem ten w końcu został usunięty przy okazji Gnome 3.30).
Fakt, że w przypadku jedynego komputera, który jest używany w domu na którym był Cinnamon, poszedł on do "bozi" wraz z opublikowaniem tej samej wersji, którą masz w Mint 19 (u mnie inna dystrybucja), bo po pewnym czasie nie dawało się pracować w ogóle (dochodziło nawet do zawieszenia się systemu i bez twardego resetu nie obeszło się) - głównym powodem - zużycie praktycznie wszystkich zasobów komputera.

Albedo 0.64

Pozwolicie panowie, że podsumuję ten wątek i zamieszczę cytat, który nieco bardziej rozjaśni sytuację. W artykule na temat Ubuntu 18.10 Beta autor pisze:

"Ubuntu 18.10 Beta zawiera również nową odsłonę środowiska graficznego GNOME. Wersja oznaczona kodem 3.30 wprowadza między innymi o wiele lepszą optymalizację, a przede wszystkim zmniejszenie zużycia RAM-u, co jest sporym problemem Ubuntu 18.04."

Wycieki pamięci w Gnome 3 znane i łatane są od dawna, być może są w większym stopniu odpowiedzialne za obciążanie RAM-u niż łatki jądra Meltown/Spectre. Słaba optymalizacja Gnome i GTK (nie tylko w Ubuntu) oraz poprawki zabezpieczeń jądra skutkują wzrostem obciążeń pamięci, procesora i wzrostem temperatury podzespołów. Szczególnie wzrost temperatury jest u mnie zauważalny i skłonił mnie do diagnostyki. Artykuł można przeczytać tu:
https://www.tabletowo.pl/2018/09/30/ubuntu-18-10-cosmic-cuttlefish-beta-nowosci/
MX Linux Xfce
Linux registered user 556565

PomPom

https://blog.linuxmint.com/?p=3644
Jak mowa o cinnamonie, to warto u źródła poczytać trochę o postępach, bo coś się dzieje.

U mnie na lapku z Ubuntu MATE 18.04 temperaturki zauważalnie spadły, a laptop ucichł przy kernelu 4.19. Poprzednio zauważalna poprawa była widoczna przy bodajże 4.10, gdzie też było już tylko lepiej.
myk byle jak jako tako

Zobacz najnowsze wiadomości na forum