W wolnej chwili sprawdzę.
Gdzie masz tmpfs? Zachowanie sugerowałoby, że kpatience zajmuje właśnie obszar pamięci tymczasowej. W Archu standardowo to część RAM (w Manjaro również tak chyba jest, a na pewno było). Niestety jakiś czas temu kpat otrzymał innego solvera (freecell-solver), który mocno muli. Być może to on tworzy gdzieś owe pliki (czyt. śmieci). Jak uruchomisz sobie kpat w konsoli, to zobaczysz ile informacji on przetwarza w zasadzie przy każdym ruchu. Sądziłem, że idzie to w tmpfs, ale pewności nie mam.
Być może w debianowych w istocie nie występuje ta przypadłość, bo np. jest tam starsza wersja kpat, która jeszcze nie jest oparta o freecell-solver.
Z tego co widzę, to korzystasz z LXDE a zatem w zasadzie obojętna Ci wersja kpatience oraz ewentualnych bibliotek. Ostatnia wersja, która nie korzystała z freecell-solver, to 18.04.3. Masz dwie możliwości:
- ściągnąć z archiwum Archa kpatience i odpowiadające odpowiadające mu libkdegames (muszą być co najmniej te dwie paczki w tej samej wersji),
- zbudować na podstawie PKGBUILDów w Archu (prościej znaleźć, a te z Manjaro niczym się nie różnią) - wersje 18.04.3 obu paczek.
I na koniec jeszcze: tak - im bardziej używane środowisko jest odległe od używania Qt5 i KF5, tym większą ilość paczek dociągnie instalacja kpatience (podobnie też w drugą stronę jakiejś prostej aplikacji należącej do GNOME). Wszystkie zależności zobaczysz z użyciem pactree, prościej - próba odinstalowania kpatience i zobacz ile paczek będzie chciało usunąć.
Może sensowniej w Twoim przypadku zainstalować np. jakiś pysolfc zamiast ciągnąć do LXDE od groma paczek, które potrzebne są wyłącznie dla uruchomienia kpat?