Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Prosze napiszcie temat o wsl -windows subsystem linux w win 10

Zaczęty przez ciekawski, Lipiec 31, 2018, 04:55:40 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

PomPom

"Powiedział co wiedział, że że niewiele wiedział, to pół powiedział, a pół pierdział" - Linus Torvalds o poście wyżej. Mam na to dowody, ale zostawiłem w domu, a to przecież w jego stylu.

PS. Zabrzmię jak nie ja, ale w sumie nie ma tutaj co tak dyskutować o Windowsie, skoro w domyśle wszyscy trudnimy się linuksowaniem. Chyba że ktoś tu używa Linuxa tylko dlatego, że to nie Windows - wtedy to hardy buntownik/nastolatka (zależnie jak na to spojrzeć) :D
myk byle jak jako tako

Predator

Niechaj i tak będzie  8)
ale i tak nie zatrybię, dlaczego:

a) M$ mogąc hlastać ludzi średnio po 100USD za wieśdołsa... oddało go za friko!

Dlaczego nie trybię?
100usd x 100.000.000 userów (tak lekko licząc...) = 10 000 000 000 usd 

b) windołs10 pobudził do życia miliony wraków na których bez problemów nawet i dzisiaj da radę (w programach dla upośledzonych) aktywować w10...
Sprzęt z czasów w których dinozaury zaglądały ludziom przez okna zamiast zostać utylizowany i ukatrupiony (softwareowo) nadal hula...

No ?? Co?
Kto na to kasę wystukał nie bojąc się spadku sprzedaży jankeskiego sprzętu??
Dlaczego konkurencja z tego samego podwórka (ci od kolorowego Jabłka) nic a nic się nie spluła że... wieśdołsy są za friko?

Przecież miliony ludzi pomyślało: aaa, zaktualizuję do W10, zobaczymy jak to będzie działać (na jakimś leciwym c2d, 1GB RAM) no i ??? ohhhh! Działa! Zatem po co mi nowy sprzęt??

c) a dlaczego producenci laptopów tak łatwo na to przystali?? Redmond może wszystko?
Producent laptopa nie mógł namazać driverów pod xp64/vista/7/8  i celowo zaczęli nagle robić sprzęt tylko i wyłącznie ze sterownikami pod W10??
heheh...

Przecie to zmową, spiskiem i przekrętem jedzie z daleka ...

PomPom

a) MS próbuje różne taktyki biznesowe i ciągle ma problemy ze skutecznym przekonaniem ludzi do Win10, więc też uznało, że warto dać WŁAŚCICIELOM LICENCJI NA POPRZEDNIE DWA WINDOWSY darmową aktualizację. Piracone wersje i tak byłyby piracone. Firmy pewnie też w wielu przypadkach zakupiły nowe licencje (np. przez to, że zostały na Win7, gdy była oficjalnie dostępna aktualizacja do 10). Kasy z Windowsa nadal dużo spływa, a też MS ma inne usługi, na których kasa jest niemała.

b) Napisałeś: "Trzeba byłoby ze 100 Archów jednocześnie odpoalić na jednej maszynie aby zamuliły kompa tak jak jeden Windows10!
No dobra... Oni dla nas pracują, zaraz wszystko będzie gotowe...  :o
a ja i tak do grobowej dechy nie zrozumiem dlaczego zamulacz10pro zjada tyle CPU i RAM ...
i to w chwili w której dosłownie obok stojący Arch + KDE Plasma - zjada o 2000% mniej zasobów i robi dokładnie to samo."

Dyszka jest tylko lżejsza niż się wydaje (porównywalna z 7), a też lubi SSD (chociaż na HDD się też rozkręca, byle nie lapkowym).

Dlaczego Apple nic się nie spluło? Apple z MS walczy tak jak producenci piwa i producentami wina. To i to alkohol i można się urżnąć, ale jednak jakby grupy docelowe trochę inne. Też nie wiem o co by mieli się czepiać.

c) Producenci laptopów przystali... na co? Na Win10, zamiast dodawać do laptopów system, który za rok-dwa straci wsparcie? Producenci sobie mogą namazać jakie sterowniki chcą, ale pisanie sterowników pod wygasające systemy to marnowanie ich zasobów. Im zależy na tym, żeby sprzęt sprzedać i żeby użytkownik od razu się od sprzętu nie odbijał, bo mu coś system nie tak robi. Jasne, że mają pieniężne umowy z MS, ale to po prostu biznes, który nie ma wiele wspólnego z tym wyżej.
myk byle jak jako tako

Predator

#18
A kto jest winny piraceniu systemów M$?
Gdyby M$ chciał to nigdy w życiu z piraceniem problemów by nie miał, wystarczyło każdy nagrany nośnik zaopatrzyć w uniklany, zaszyfrowany kod i wymagać aktywacji systemu telefonicznie gdy zostanie wydłubany unikatowy kod zbudowany na bazie płyty głównej + id cpu. Następnie kod iznaczyć jako UŻYTY i sajonara.
Powiesz pewnie zaraz: wujki cukierki...
no tak!
Jak się jest debilnym twórcą systemu operacyjnego i pokazuje bebechy userowi... no to ma się problem potem.
Gdybym to ja namazał Windowsa to za chiny nie wiedziałbyś z czego on się składa (zaszyfrowane i ukryte pliki systemowe). Przecie od strony programowej to pikuś, prawda - no ale jak się robi obrazy w ISO i umożliwia ich kopiowanie, maglowanie, modyfikowanie to ... jest się ... no właśnie, debilnym twórcą systemu operacyjnego.
Do dzisiaj nie z hakowano systemów kodowania np. Nagravision/Mediaguard i podobnych a twórcy wieśdołsa miały problem z namazaniem oprogramowania chowającego pliki systemowe i oprogramowania badającego legalność systemu?

Dlaczego w ogóle system operacyjny na płytce DVD od HP dało się odpalić na każdym innym brandzie?  Naprawdę mieli problem z małą apką czytającą BIOS? Ale z apkami aktualizującymi BIOS z poziomu Windows już nie?  Dlaczego zwykły flasher potrafi powiedzieć: ten bios nie jest dla tego systemu ... a Windows odpalony z DVD na niededykowanym sprzęcie już nie?
Ino odpowiedź jest jasna: producentem systemów windows jest...  ....   ;D

Dlaczego tworząc system Windows10 nie stworzyli choćby nowego nazewnictwa plików?
Dlaczego exe to nadal exe, com to com, bat to bat?
Przecież połowa aplikacji działających niegdyś na W2k czy ME/98 w win10 już nie hula!
Jaki mieli problem ze stworzeniem podsystemu wirtualnego do otwierania starych aplikacji (tzw. dobrej zgodności wstecznej) a... nowy system byłby wtedy oparty na czymś, co świat rozkminiałby lolejne kilka lat!??
Dlaczego DLL dzisiaj to nadal DLL a nie np. %$&#%$&   ?
Dlaczego INI to nadal INI a nie np. ^$^#&$  ?

Przecież, gdyby system rozpoznawał takowe nazewnictwo, zanim ruszyłyby cracki legalizujące soft... minęłyby lata ... a takowe powinno być wprowadzone już w chwili wydania Windows 8.0. Były to już czasy kluczy masowo zapisywanych w UEFI, nowe sprzęty miały już te UEFI, nie problemem było szyfrować obrazy/nośniki/płyty.  Ja nie widzę problemów z czymś takim.

Gdybym to ja był twórcą Windows byłoby tak:

1. kupujesz system (tylko i wyłącznie w formie internetowej, zero boxów, zero płyt, zero podobnych za wyjątkiem działu sprzedaży dla korpo)
2. odpalasz setup
3. kodujesz sprzęt i dysk
4. wydobywasz UIDy i inne gady...
5. wysyłasz mi te "gady"
6. przygotowuję Ci indywidualny SETUP
7. przygotowuję Ci indywidualny KLUCZ tylko pod Twoją maszynę
8. płacisz online
9. dostajesz paczkę i instalujesz...

Spróbuj wtedy crackować system ...
No i ...
na bank zatrudniałbym minimum 100 informatyków na zmianie tylko i wyłącznie po to, aby dniami i nocami grzebali po sieci szukając witamin, cracków i całej reszty! Wtedy sam bym to pobierał i szykował gotowe aktualizacje do kolejnych wydań systemu...




PomPom

Opisujesz to, co jest, tylko dodajesz do tego zabezpieczenie przed użytkownikami, wszystkimi. Też piszesz rzeczy, które na forum o Linuxie są jak przekleństwa. "Jak się jest debilnym twórcą systemu operacyjnego i pokazuje bebechy userowi... no to ma się problem potem." Napisałeś to na forum systemów z otwartymi źródłami. No i absolutnie nie mam pojęcia po co bez przyczyny zmieniać nazewnictwo. Żeby narobić problemów bez powodu?
myk byle jak jako tako

lami07

IRC - #linuxiarze.pl w sieci [url="//libera.chat"]libera.chat[/url]
Matrix - #linuxiarze.pl w sieci [url="//matrix.org"]matrix.org[/url]

MSki

Cytat: pavbaranov w Luty 23, 2020, 06:12:57 PM
@MSki - To wiem, ale mowa jest o dwu różnych rzeczach. Czym innym jest furtka, a czym innym rzecz, o której mówił Predator - przekazywaniu gromadzonych telemetrycznie danych przez MS rządowi amerykańskiemu. I na dowody na to drugie czekam.
Nie chcę nikogo wprowadzać w błąd.. ot tak tylko teoretycznie rozważam temat furtki i telemetrii w W10.
Zainstalowałem W10 (jak wiesz) na ThinkPad X220 i tylko po to, aby za pomocą jakiegoś programu odzyskać utracone dane z dysku zewnętrznego. Tak na marginesie, odzyskałem większość danych, ale tylko większość, bo nadpisałem sformatowany dysk kolejnymi danymi.
W10 już na etapie instalacji pobiera z sieci jakieś dane, ot choćby sterowniki do karty graficznej.. i pobiera te dane na drodze wymiany informacji w obie strony.. z i do laptopa. Ta wymiana danych odbywa się w dziwny dla mnie sposób, bo następuje bez uruchomionej karty wi-fi i wybranej (już później przez użytkownika) sieci i wpisania hasła dostępowego.
Czy ta wymiana danych to przypadkiem nie telemetria ?

W Linuksie nie do pomyślenia, ani zrealizowania jest tego typu "funkcjonalność" - nie masz połączenia (kablowego, wi-fi) nie masz neta.
Backdoory NSA w windowsowych systemach dopełniają tylko "formalności".

Piotr_1988

Cytat: MSki w Luty 27, 2020, 07:40:19 AM
W10 już na etapie instalacji pobiera z sieci jakieś dane, ot choćby sterowniki do karty graficznej.. i pobiera te dane na drodze wymiany informacji w obie strony.. z i do laptopa. Ta wymiana danych odbywa się w dziwny dla mnie sposób, bo następuje bez uruchomionej karty wi-fi i wybranej (już później przez użytkownika) sieci i wpisania hasła dostępowego.
Czy ta wymiana danych to przypadkiem nie telemetria ?

W Linuksie nie do pomyślenia, ani zrealizowania jest tego typu "funkcjonalność" - nie masz połączenia (kablowego, wi-fi) nie masz neta.
Backdoory NSA w windowsowych systemach dopełniają tylko "formalności".
Nie rozumiem. Windows 10 pobiera i wysyła dane nie będąc podłączonym do neta? Jak to możliwe? Czy ktoś próbował zainstalować Windows 10 w jakieś klatce Faradaya?
Fedora Silverblue  |  Rocky Linux  |  NomadBSD

PomPom

Też nie rozumiem. Cuda się czasami chyba dzieją.
Na Windowsie net jest, nawet jak go nie ma.
Na Linuxie nie ma neta, nawet gdy jest. :D
myk byle jak jako tako

MSki

Przecież napisałem wyraźnie - Nie chcę nikogo wprowadzać w błąd.. ot tak tylko teoretycznie rozważam temat furtki i telemetrii w W10.
Ale sprawa, w moim mniemaniu nie jest taka jednoznaczna.
Bo to, że system się aktywuje bez problemu wynika bardziej z zapisanych w Biosie danych, niż na drodze "konwersacji" z M$.
https://lenovozone.pl/forum/artyku-ytkownikow/topic8059.html
ale instalacja sterowników do poszczególnych podzespołów laptopa odbywa się (chyba) na drodze dociągania ich z neta.. no chyba że się jednak mylę i są one w jądrze systemowym.
Klatka Faradaya zbędna, wystarczy wyłączyć, lub wyjąć płytkę z wi-fi na etapie instalacji.
Do W7, jak pamiętam, trzeba było dociągać sterowniki sprzętowe z neta, W10 obsługuje hardware zaraz po instalacji.

I teraz taki rodzynek - "Sieć: BIOS nie ma możliwości bezpośredniego dostępu do sieci. W przypadku UEFI taki dostęp jest możliwy."
https://softonet.pl/publikacje/poradniki/Co.to.jest.UEFI.czym.sie.rozni.od.BIOSu.i.jak.zainstalowac.Windows.w.komputerze.z.UEFI-poradnik,589
..a tym bardziej jest możliwy, że już na samym początku uruchomienia sprzętu karta wi-fi jest zasilana !

microsofter

Zamykają już mi się oczy, ale myślę sobie, że jeszcze zobaczę przed snem, co koledzy mówią o WSL. A tu proszę, jaka ciekawa dyskusja!

Skoro temat zmienił tor na backdoory NSA w Windowsie, to chciałbym zwrócić waszą uwagę, że NSA ma dostęp do wszystkiego. Każdego komputera z dowolnym OS. Nie musicie mieć Windowsa. Czy macie GNU, czy BSD, czy coś innego, NSA i tak was widzi, wie co robicie i co macie na dyskach.

Zanim wasza ulubiona dystrybucja załaduje się, wcześniej uruchamia się inny, ukryty system operacyjny. W nowych kompach to jest zmodyfikowany Minix. Ma dostęp do całości dysków, także do zaszyfrowanych, i transmituje dane do NSA z pominięciem firewalli. Wy nawet nie widzicie go, a on może dosłownie wszystko. Jest tylko kilka płyt głównych, do których są cracki wyłączające go.

Jeśli Windows 10 faktycznie jest jednym wielkim backdoorem NSA, niewiele to zmienia. NSA inwigiluje na wiele sposobów. Zdziwilibyście się, jak wielu z was ma kable do monitora, które pozwalają widzieć NSA to, co wy widzicie na ekranie. Poprzez implantowanie, mają dostęp do izolowanych systemów, wcale niepodpiętych do Internetu. I jeszcze wiele innych możliwości, o jakich nie będę pisał. I jeszcze wiele, o jakich nawet ja nie wiem.

Więc jeśli łudzicie się, że jesteście bezpieczni i nikt nie narusza waszej prywatności, bo używacie jakiegoś OS opensource, to jesteście w totalnym błędzie. NSA i tak zna wasze hasła, czyta pocztę, wie jakie strony odwiedzacie, i co trzymacie na partycjach ext4.

Cytat: Predator w Luty 26, 2020, 07:02:30 PMb) windołs10 pobudził do życia miliony wraków na których bez problemów nawet i dzisiaj da radę (w programach dla upośledzonych) aktywować w10...
Sprzęt z czasów w których dinozaury zaglądały ludziom przez okna zamiast zostać utylizowany i ukatrupiony (softwareowo) nadal hula...
Czy dobrze zrozumiałem?? Co ty, za przeproszeniem, pitolisz? Windows 10 podniósł drastycznie, skokowo wymagania odnośnie sprzętu. Potrzebuje tyle samo RAMu, co poprzednie wersje, ale nie zainstalujesz go na starszych kompach. W przeciwieństwie do poprzednich wersji, które działają na bardzo przestarzałym hardware.

Cytat: Predator w Luty 26, 2020, 07:48:09 PMDo dzisiaj nie z hakowano systemów kodowania np. Nagravision/Mediaguard i podobnych
Ach, ile lat oglądałem za darmo satkę dzięki złamanej Nagrze. Gdzieś pewnie mam jeszcze płyty z nagranymi filmami. Już od lat nie bawię się w to. Chyba wymontuję i sprzedam kartę DVB. Teraz jest szybki Internet i Youtube i inne serwisy. Można oglądać co się chce kiedy się chcę, a nie co jest aktualnie nadawane. Ale tamte lata bez Nagry byłyby szare.
były: MS Windows, Sun Solaris, Oracle Solaris; jest: OpenSolaris + m0n0wall + Solaris powered NAS

Zobacz najnowsze wiadomości na forum