Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Jaki linux na serwer plików - backup, automatyzacja kopii zapasowej

Zaczęty przez qba_666, Marzec 29, 2018, 12:45:19 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

qba_666

Witam,
to mój pierwszy post poza przywitaniem się.

Zmienialiśmy w pracy ostatnio kilka komputerów i zostało nam duuuuużo "elektro śmieci"

I tym sposobem powstał komputer z:
i5 3generacji
16GB ramu
2x 1TB dysk z możliwością raid na płycie głównej (lub inna konfiguracja dysków)

Chcemy stworzyć komputer na którym będziemy przechowywać kopie zapasową (pliki) między innymi poczty, dokumentów i prawdopodobnie obrazy z systemów

Pytanie na jakim systemie operacyjnym to postawić. Na komputerze obecnie jest Win7 ale może da się lepiej.

I tutaj padł pomysł na linuxa.

Prywatnie posiadam Synology - z tego co wiem też jest postawiony na jakimś linixie, to jest taki komercyjny NAS z prawdziwego zdarzenie i bardzo mi się podoba. I szukałem czegoś darmowego.

Pierwsze co znalazłem w necie to freeNAS ale to dość duże narzędzie jak tak o nim czytam jeśli chodzi w sumie o prostą wymianę plików?


Tutaj na forum znalazłem info o kilku innych dystrybucjach dla NAS

https://linuxiarze.pl/dystrybucje-nas/


Ale pytanie czy to także ma sens? Może wystarczyło by zainstalować debiana lub ubuntu i na nim udostępnić pliki w sieci?

Co o tym myślicie? Czy może zostać przy Win7. Nie jestem specjalistą od linuxa ale poza przydatna rzeczą z tego "serwera" chce także się czegoś nauczyć i będę czerpał z tego przyjemność.


Dodam, że podoba mi się w FreeNAS że instaluje się go na pendrive i dyski sobie działają nie zależnie w razie awarii wymiana pendrive i działa wszystko dalej - pewnie inne dystrybucje tez tak maja ale nie znalazłem info.









TataPingu

FreeNAS jest już profesjonalnym rozwiązaniem.
Bazuje na FreeBSD. Skonfigurowany, działa bez zarzutu. Aktualizacje itd. robione są na bieżąco.
Na pewno jest to NAS godny polecenia.
Jedynie jego początkowa konfiguracja wymaga trochę pracy.

Do takiego prostego zastosowania, jak Kolega tutaj przedstawia, można zastosować np. #http://www.easynas.org#
- to izraelska wersja oparta na SuSE
Trochę bardzie skomplikowany (niż izraelska SuSE) jest OpenMediaVault. Bazuje na Debianie.

Poniżej jeszcze kilka "alternatyw":
#https://www.topbestalternatives.com/freenas/#

qba_666

Dziękuje za odp.
Właśnie testowałem freeNAS na wirtualnej maszynie i lekko mnie przeraził. Dziś przetestuje Twoją propozycję - ona też się przewijała w artykule z tego forum.

Czy nie będzie problemu jeśli zostanie to zainstalowane na pendrive (przy takim NAS'ie) czy lepiej zaopatrzyć się w SSD dodatkowo?

Chciałbym także zautomatyzować wykonywanie kopii zapasowej. I o ile Windowsowych Backap zautomatyzowany jest fajnie ale średnio mu ufam. I chcaiłbym wykonywać taki full backup coś w rodzaju snapshota systemu tak aby można było go odtworzyć w prosty sposób do stanu ze snapshota.
Do tego znalazłem linuxa clonzilla - niestety z tego co udało mi się ustalić działa tylko jako bootowalny system.
Czy są jakieś dystrybucję które pomogą w moim problemie?



TataPingu


qba_666

Może mam za duże wymagania, ale fajnie było by taki backup robić zdalnie. Zostawiłbym sobie komputery uruchomione i mam dostęp do nich przez VPN. W razie potrzeby dokładnie jakiegoś komputera nowego lub raspberry pi to nie problem.


Tak teoretycznie wyobrażam sobie że może dało by się zrobić cos w stylu.

Stawiam raspberry pi, i uruchamiam komputer którego chce wykonać backup za pomocą WOL, on startuje z sieci i z maliny uruchamia się wykonywanie backupu na dysk NAS.

Coś w rodzaju jak instalacja Windowsów przez siec.

@
zainstalowałem easyNAS i to wygląda dla mnie OK. bardzo prosta konfiguracja praktycznie jak Synology to to ogarnę.


TataPingu

EasyNAS do Twoich celów, to dobry wybór.

Chciałem się jednak odnieść do Twoich "zamierzeń"
- właściwie, te wszystkie cele można bezproblemowo uzyskać, ale raczej nie z "gotowcami" na NASa.

Musiałbyś raczej postawić jakiegoś małego (nierozbudowanego) serwera,
W sieci również są "gotowce", np. "Fedora-Server", "SuSE-Server" (wybiera się przy instalacji), Ubuntu-Server, Debian-Server itd. Widzę, że znasz temat, więc nie ma sensu rozwijać go tutaj dalej.

Oczywiście, każdy serwer wymaga początkowo trochę wkładu pracy przy konfiguracji, ale za to "potem" można sobie dowolnie skonfigurować sieć.
Mam bardzo dobre doświadczenia z serwerami bazującymi na Ubuntu (w fazie "konfiguracji" wymagają jednak wiele pracy) i  z serwerami SuSE (tutaj YAST umożliwia o wiele szybszą i łatwiejszą konfigurację).
Godnym uwagi może być też SME-Server, bazujący na CentOSie. Praktycznie, po instalacji wymaga kilku drobnych zmian i można go od razu używać. Celem tego serwera jest co prawda co innego, niż typowy NAS, ale prędko można go rozbudować o dodatkowe funkcje.
Oczywiście, o "debianie" nie wspominam, bo przy Twoich celach nie ma sensu w ogóle czymś takim się zajmować. To tak, jakby kupić autobus, "by dojechać do kościoła" ;)

qba_666

Hej,
odświeżam temat, bo znów powraca konfiguracja NAS.

Napotkałem kilka problemów i zabrnąłem w kozi róg i nie mogę sobie poradzić.

1. FreeNAS odpada. Posiadam w komputerze kartę RTL8111GR, która nie jest obsługiwana przez FreeBSD. Miałem kupić jakąś za parę groszy ale postanowiłem walczyć dalej.
2. easyNAS wydawał mi się idealny - zainstalowałem go na HyperV. Udało mi się skonfigurować wszystko co potrzebowałem. Do czasu aż próbowałem go zainstalować na docelowym sprzęcie i pojawia się błąd: Failed to find mbr identifier! i następuje restart po 120s i tak w koło. Nie udało mi się tego naprawić:( Próbowałem instalacji z USB stworzonym za pomocą RufusUSB (niestety nie posiadam CD-ROM)
3. Postawiłem ubuntu (dystrybucję zwykłą nie serwer) zainstalowałem Sambe udostępniłem dyski i wydaje mi się ze jest ok, ale chciałbym mieć zarządzaniu tym serwerem przez przeglądarkę jak w wypadku freeNAS/easyNAS - ja jakoś ogarną bym konsole ale będą tutaj coś grzebać także inne osoby - napotkałem także dużo rzeczy których nie potrafię zrobić a jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia..
4. Myślałem aby zainstalować Windowsa 7 udostępnić dyski i mieć święty spokój ale to rozwiązanie mnie nie satysfakcjonuje.


Dodatkowo mam pytania:
1. Moja płyta obsługuje RAID i teraz czy lepiej aby ten RAID działał na poziomie płyty głównej, czy softwerowo z poziomu linuxa?
2. W wypadku FreeNAS- system działa z USB czy w wypadku innych dystrybucji powinienem go instalować na dyskach z RAID czy na osobnym nośniku - wystarczy UBS?


z góry dzięki za pomoc


gom1

To może.. Nextcloud?

Na starym pececie jako podstawę zainstalowałem Sparky, a na nim Nextcloud właśnie. Dostęp do "chmury" jest zarówno przez przeglądarkę, jak i za pomocą zwykłego menedżera plików (tu: Thunar).


https://i.imgur.com/dyMg3E7.png
Wszędzie dobrze, ale w /home najlepiej

qba_666

A czy to nie jest przypadkiem płatne do zastosowań komercyjnych?

znalazłem jeszcze taki projekt który wygląda ciekawie pod względem kopii zapasowych:

https://www.urbackup.org/index.html

gom1

Cytat: qba_666 w Maj 24, 2018, 10:54:49 PM
A czy to nie jest przypadkiem płatne do zastosowań komercyjnych?
Nie wgryzałem się w licencję komercyjną, nie jest mi to potrzebne. W razie wątpliwości zawsze można skorzystać z innych projektów, jak ownClound na przykład - darmowy również do użytku komercyjnego.
Wszędzie dobrze, ale w /home najlepiej

kowboj

1. FreeNAS odpada. Posiadam w komputerze kartę RTL8111GR, która nie jest obsługiwana przez FreeBSD. Miałem kupić jakąś za parę groszy ale postanowiłem walczyć dalej.

Skąd wiesz? Sprawdziłeś? Ja mam kartę Realtek® 8111E na płycie Asusa i działa od lat (od wersji freenas 9.0)

Dodatkowo mam pytania:
1. Moja płyta obsługuje RAID i teraz czy lepiej aby ten RAID działał na poziomie płyty głównej, czy softwerowo z poziomu linuxa?

Zależy z jakiego systemu plików chcesz korzystać oraz jakie chcesz mieć możliwości.
Jeśli chcesz mieć możliwość zwiększania powierzchni bez przenoszenia danych na inny nośnik tylko zmieniając dyski lub dodając nowe to polecam ZFS (soft raid BSD).
Przy sprzętowym to rekonfiguracja macierzy (kasowanie danych) no chyba że korzystasz z kilku kontrolerów radi spiętych lvm.

2. W wypadku FreeNAS- system działa z USB czy w wypadku innych dystrybucji powinienem go instalować na dyskach z RAID czy na osobnym nośniku - wystarczy UBS?

Linuxa można zainstalować również na USB.
Jest jeszcze OpenMediaVault.

Osobiście używam Freenas z udostępnianiem zasobów SMB, urBackup zainstalowane w więzieniu (kopia zapasowa plików i obrazów dysków zarządzana przez www) oraz ubuntu zainstalowanym w wirtualizacji vm do ściągania aktualizacji windows (wsusoffline) które są udostępnione w katalogu sieciowym SMB. Do tego mam włączone migawki ZFS  ;).

Mam E35M1-M PRO, dyski 5x WD 4Tb jako macierz ZFS1 (możliwość uszkodzenia 1 dysku, odpowiednik raid5).
Trzy razy zwiększałem powierzchnię zmieniając dyski bez przenoszenia danych. Macierz wciąż pracowała.  8)

Zobacz najnowsze wiadomości na forum