Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Linux dla kompletnego lajka

Zaczęty przez Regolin542, Luty 17, 2018, 08:35:04 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Regolin542

Witam, chcialbym wybrac jakiegos linuxa na poczatek, jednak nie mam zielonego pojecia na temat linuxa i chcialbym sie jakigos nauczyc tak na poczatek

PomPom

Ubuntu MATE jest bardzo fajne. Pobierz sobie wersję 16.04, tzw. LTS i możesz spokojnie na tej dystrybucji się poduczać. Software Boutique Cię trochę wprowadzi, bo zawiera kilka przydatnych informacji i ułatwień.
myk byle jak jako tako

Regolin542

Cytat: Dziadek Starowinek w Luty 17, 2018, 08:41:14 PM
Ubuntu MATE jest bardzo fajne. Pobierz sobie wersję 16.04, tzw. LTS i możesz spokojnie na tej dystrybucji się poduczać. Software Boutique Cię trochę wprowadzi, bo zawiera kilka przydatnych informacji i ułatwień.

A znasz moze jeszcze jakas strone na ktorej moge sie poduczyc czy raczej tylko z ksiazek lub poradnikow?

PomPom

Mnie się wydaje, że najlepszą metodą nauki jest wpisywanie w wyszukiwarkę tego, czego chce się dowiedzieć. W przypadku Ubuntu MATE nie ma wiele do nauki początkowo i to powinno naturalnie przychodzić, że będziesz szukać np. jak wgrać nowszą wersję czegoś albo jaki program pełni daną funkcję. Taki niezbyt stromy punkt wejścia.
myk byle jak jako tako

Mr_Ulcer

Osobiście polecam Linux Mint w wersji z Cinnamonem. Zaczynałem od Ubuntu z Unity, które to mi nie podeszło swego czasu. Potem uprawiałem tak zwaną turystykę linuxową bu ostatecznie na dzień dzisiejszy pozostać użytkownikiem Minta 18.3 wyczekującym 19. wydania.
Zgadzam się z @Dziadek Starowinek w temacie nauki. Osobiście nie uznaję siebie samego za kogoś zagłębionego w linuxa, ale umiejąc korzystać z googla, wklejać do konsoli i mieć dryg do kombinacji udało mi się nie jeden system zepsuć, by potem dojść do tego jak go naprawić i dlaczego przestał działać. Do tego zrozumieć, że to nie on jest niedopracowany, tylko nikt nie podejrzewał, że ktoś zachowa się tak głupio jak ja.
Co do Minta, to pierwsze kroki pomoże Ci stawiać poradnik z dobreprogramy. pl.

astasz

Witaj.
A ja uważam że SparkyLinux ze środowiskiem LXDE to bardzo dobra propozycja dla poczatkujących. Przynajmniej w moim przypadku lepiej obsługiwała niektóre sterowniki sprzetowe. Sparky polecam szczególnie jezeli masz do dyspozycji słabszy sprzęt albo po prostu nie lubisz niepotrzebnie obciażać systemu. Oczywiście mint jest duuuzo ładniejszy (jak dla mnie) ale używając lxappearance zrobisz z pulpitem co zechcesz.
Co do nauki to zgadzam się z poprzednikami. Im więcej "grzebiesz" w systemie tym więcej szukasz a im więcej szukasz tym więcej się uczysz.
Samego uzytkowania nie trzeba się uczyć prwaie wcele. Jest intuicyjne w zakresie podstawowych czynności wykonywanych przez większość obywateli (internet, biuro, multimedia itp).
Ale linux z czasem wciąga ...
Debian Buster MATE

Antarktyczny

Ja z kolei polecam również Linux Mint, Cinnamon dokładniej. Jest bardzo intuicyjna, nie wymaga na początku wielkich umiejętności, i jeśli wymagasz systemu do nauki i stawiania pierwszych kroków, to wydaje mi się,że będzie odpowiedni. Co do książki, to na temat tej dystrybucji jest szerokie spektrum różnych for, informacji w internecie dużo, ponadto mogę polecić Ci Jay LaCroix-Linux Mint. Podstawy. Świetna i rzetelna publikacja dotycząca tej dystrybucji, w zupełności wyczerpuje postawowe problemy i zagadnienia. Polecam.

rajd3r

Cześć,
Przepraszam że się tak "podepnę" pod temat - a co myślicie o Fedora Workstation na początek? Robiłem w nim na VM (ale wiadomo że to pewne ułatwienie - bo choćby w razie "fail" - mogę wyłączyć maszynę i robićdalej na WIndzie czy innym docelowym systemie). ?

gom1

Fedora zbiera bardzo przychylne opinie i jak najbardziej nadaje się na desktop:
https://404.g-net.pl/2017/11/fedora-27-wdechu/
Wszędzie dobrze, ale w /home najlepiej

PomPom

Fedorka lubi się sypać. Przekonałem się o tym kiedyś i mi to popsuło wieczór. Też, do czego Ci Linux? Na Fedorce niektóre rzeczy są utrudnione, bo większość pakietów jest pod Debiana. Dużo rzeczy jest w paczkach .rpm, ale czasami jednak problem może się pojawić. Nie jest trudna sama w sobie, ale na taki zwykły domowy użytek lepsze są inne dystrybucje. Niemniej jednak, jak sobie ogarniesz Fedorkę, żeby mieć co chcesz i nie sypnąć systemu, to będzie dobra dystrybucja.
myk byle jak jako tako

rajd3r

Cytat: Dziadek Starowinek w Marzec 08, 2018, 02:34:20 PM
Fedorka lubi się sypać. Przekonałem się o tym kiedyś i mi to popsuło wieczór. Też, do czego Ci Linux? Na Fedorce niektóre rzeczy są utrudnione, bo większość pakietów jest pod Debiana. Dużo rzeczy jest w paczkach .rpm, ale czasami jednak problem może się pojawić. Nie jest trudna sama w sobie, ale na taki zwykły domowy użytek lepsze są inne dystrybucje. Niemniej jednak, jak sobie ogarniesz Fedorkę, żeby mieć co chcesz i nie sypnąć systemu, to będzie dobra dystrybucja.

Do czego mi Linux - chcę się po prostu "przenieść" z Windy na Linuxa. Fedora mi się spodobała bo można się było "bawić" tyn systemem na n sposobów (chodzi mi o [z ang.] customize )+ nie wygląda tak staro, co jest zasługą częstych aktualizacji, bo w niektórych dystrybucjach są rzadko. Robiłem na VM z Mincie, ale jakośmi nie przypadła do gustu. Ubuntu też jakiś dziwny ... Tak to jest jak do wyboru są możliwości w postaci mln odmian różnych dystrybucji i nie wiadomo co wybrać.

PomPom

Hmm... jak chcesz się bawić systemem, to niezłe będą do tego dystrybucje oparte na Archu, np. Manjaro albo Antergos. ArchWiki jest świetnym źródłem informacji i na Archa jest w cholerę rzeczy. Pakiety są świeżutkie.
myk byle jak jako tako

rajd3r

Cytat: Dziadek Starowinek w Marzec 08, 2018, 03:37:01 PM
Hmm... jak chcesz się bawić systemem, to niezłe będą do tego dystrybucje oparte na Archu, np. Manjaro albo Antergos. ArchWiki jest świetnym źródłem informacji i na Archa jest w cholerę rzeczy. Pakiety są świeżutkie.

Wow, jakoś umknął mojej uwadze ten system. Sam Arch jako taki nie - ale ta instalacja wszystkiego od .. praktycznie 0 - mnie zniechęciła, a na szybko przeszukałem Antergos'a i wygląda fajnie.
Myślałem o Kali Linux (w zasadzie Debian) - ale on jest nastawiony na trochę inną działkę i niekoniecznie będzie się nadawał do takiego codziennego użytku czyli: pdfy, internet, filmy, muzyka photoshop ...

PomPom

Dobrze zauważyłeś, że Kali nie jest na typowy desktop. Nawet twórcy o tym piszą, a hakierzy i tak mądrzejsi i będą polecać każdemu. Alternatywą dla Antergosa może być instalator Archa, jak np. Zen Installer (chyba tak to się nazywa) albo Anarchy (tutaj radzę dokładnie czytać, bo autor wpycha swoje słabe distro, które jest raczej zepsutym Archem). Antergos to taka nakładka na Archa.
myk byle jak jako tako

gom1

#14
Nieustająco zadziwia mnie fenomen Kali. Nie dość, że nie jest to dystrybucja dla "laika", to jeszcze można to porównać do instalowania na desktopie Gparted albo Clonezilla. Kali to wyłącznie narzędzie (a w zasadzie zbiór narzędzi) do testów penetracyjnych, które można uruchomić pod płaszczykiem samodzielnego systemu operacyjnego, ale na pewno nie jest to dystrybucja do codziennej konsumpcji treści. Już "zwykły" Debian będzie o niebo lepszym wyborem. A najlepiej SparkyLinux :-)
Wszędzie dobrze, ale w /home najlepiej

Zobacz najnowsze wiadomości na forum