Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Linux dla kompletnego lajka

Zaczęty przez Regolin542, Luty 17, 2018, 08:35:04 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

gom1

Cytat: Albedo 0.64 w Marzec 12, 2018, 09:08:50 PM
Na którejś konferencji Stallman "błogosławił" swoim autografem każdy laptop z Linuksem i bez nalepki Microsoftu
Nawet te, które miały miały klawisz "Win"?? ;-)
Wszędzie dobrze, ale w /home najlepiej

PomPom

Nie zdziwiłbym się, jakby im te klawisze wyrywał :I
myk byle jak jako tako

rajd3r

Dyskusja poszła tak daleko, że nic z niej nie rozumiem :D
Dla mnie linux - tak jak w tytule - "dla kompletnego laika", powinien:
- na początku być prosty w użyciu
- posiadać potrzebne programy (tu je wymieniałem) - czyt. zapotrzebowanie biurowe
- i z czasem - żeby tak bardziej się "wbić" w ten system - powoli zacząć sobie kombinować z terminalem, próbować sobie jakieś proste polecenia, instalacje programów za pomocą właśnie terminala, itd itd
- a no i żeby system był płynny (bo tak jak wspominałem) - na VM to Debian kulał strasznie, ale już pisaliście czego to możę być wina, więc tym się nie przejmuje
- kwestia wyglądu - tak naprawdę to już samemu można zrobić pobierając odpowiednie "themes", szmery bajery jak docki, graficzne wizualizacje CPU/HDD/ itd itd - to jest najmniej ważne bo to już bardziej kwestia czego się oczekuje po systemie (czy funkcjonalności, czy wyglądu, czy czegoś innego)
:)

PomPom

Ubuntu, Debian, Manjaro, Antergos, Sparky :I
Wydajesz się osobą, która sobie poradzi spokojnie z nimi :D
myk byle jak jako tako

Albedo 0.64

@raid3r: Nie bój się eksperymentować i bawić, nie musisz podejmować od razu życiowych i długoterminowych decyzji. Nikt nie dokona za ciebie lepszego wyboru niż ty sam, my możemy jedynie podpowiadać i sugerować.
MX Linux Xfce
Linux registered user 556565

rajd3r

Cytat: Albedo 0.64 w Marzec 13, 2018, 07:56:56 PM
@raid3r: Nie bój się eksperymentować i bawić, nie musisz podejmować od razu życiowych i długoterminowych decyzji. Nikt nie dokona za ciebie lepszego wyboru niż ty sam, my możemy jedynie podpowiadać i sugerować.
Eksperymentuje - tylko im więcej tych dystrybucji tym gorszy wybór :D ... znaczy dystrybucji: odmian. Póki co na VM, ale powoli będę usuwał Windę i instalował Linuxa już bez żartów.  ::)

debbixon69

Ja mogę polecić linuksowemu laikowi MX Linux.  Jest to distro oparte na debianie, środowisko graficzne XFCE, posiada też programy autorskie takie jak np.: MX Tools (chyba tak się to nazywa). System dość prosty w instalacji, myślę że każdy powinien sobie poradzić z instalacja tego systemu.

Osobiście nie przepadam za środowiskiem XFCE, ale XFCE z MX Linux uważam za jedynie słuszny wygląd tego środowiska.

Postawiłem go u siebie na wirtualce i działa
"LXDE is LIFE, LXDE is LOVE" | Debian 12 64-bit + LXDE | Debian rządzi, Debian radzi, Debian nigdy Cię nie zdradzi !

San Dimas

Debian na początek jednak potrafi być frustrujący dla kompletnego laika, a to nie działają jakieś klawisze, a to jasność się resetuje przy starcie systemu.
Wifi ostatnio działa :D
Jak się to naprawia pierwszy raz to potrafi krwi napsuć.
Z drugiej strony w Ubuntu też czasem występują te problemy.

Co do MX Linux to podobnie wygląda XFCE w SwagArchu, ale to tyle co zmienione kolorki i dodany icon pack Papirus (pewnie pod inną nazwą).
W XFCE jednak brakuje kilku rozwiązań - już nie mamy roku o numerze 1995 ;)
Z MATE jest dokładnie to samo - innych lekkich nie testowałem.
'Dla tych raperów największe marzenie to żeby zagrano ich w Esce
Jadą taryfą, usłyszą Pitbulla i myślą "ej k***a, ja też chcę".'

rajd3r

Odświeżając - GNOME mi się podoba - fajny, prosty i w miarę bezawaryjny (może to przypadek, szczęście - nie wiem, bo czytając opinie to chyba więcej mam szczęścia). Ale do rzeczy: co myślicie, a może macie doświadczenie o BUDGIE? Jest parę dystrybucji korzystających z owego środowiska (UBUNTU, Solus, nawet Debian) ?

MSki

Ja  bym Ci jednak polecił Ubuntu MATE 18.04. Od kilku, jak nie kilkudziesięciu, tak jak i Ty poszukiwałem Linuksa dla siebie i zawsze wracałem do tej dystrybucji. Jest naprawdę dopracowana i można nawet powiedzieć że bezproblemowa w użytkowaniu, a i konfiguracja jej "pod siebie" jest dziecinnie prosta.

San Dimas

Budgie miałem w Solusie - powiem tak - środowisko pozbierało wiele dobrych cech różnych innych środowisk - jestem na tak, jest to bardzo udany miks starego z nowym i raven ma już teraz kilka fajnych ficzerów, - tylko niestety ostatnio Budgie tyje, zobaczymy jak to będzie w Budgie 11.
Jednak jak wydali Solusa Gnom to przesiałem się na niego...
Ściągnij sobie kilka iso lajw i sam sprawdź co Ci pasuje.
'Dla tych raperów największe marzenie to żeby zagrano ich w Esce
Jadą taryfą, usłyszą Pitbulla i myślą "ej k***a, ja też chcę".'

Czesław

Skoroś laik zainstaluj Xubuntu 18.04, obok/zamiast M$. Instaluje się praktycznie samo, Jedynie musisz wymyślić sobie hasło, na przykład AXV@*^17b.54. A Linuksa możesz się nauczyć z terminala, man <nazwa programu lub polecenia>  <Enter>
------------------------
Pozdrawiam Czesław dell-OptiPlex-9020-AIO, i7, 8 GB RAM

Zobacz najnowsze wiadomości na forum