Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Windows ewoluuje w super system

Zaczęty przez PomPom, Luty 04, 2018, 12:17:36 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

MSki

Cytat: Antarktyczny w Luty 15, 2018, 03:38:09 PM
Fakt, że od XP Windows przypomina kajdany, coraz ciaśniejsze. I coś,co mnie rozbraja... Wiele firm stawiających na innowacyjność, otwarte rozwiązania, kreatywność-siedzi na Windows 7...
My tu nie o Windowsie powinniśmy rozprawiać, bo od tego są inne fora, ale skoro nie wiesz od jakiej wersji te "kajdany" zostały wprowadzone do Windowsa to poczytaj trochę.
https://wolnemedia.net/jak-furtke-dostepu-nsa-wbudowano-w-system-windows/

Sprawa bezpieczeństwa w Linuksie, też nie jest jednoznaczna, więc zanim cokolwiek na ten temat napiszesz, lepiej poczytaj i przemyśl co chcesz napisać.

Antarktyczny

Nie będę owijał w bawełne-obserwuję Twoje odpowiedzi. Twój autorytarny ton wypowiedzi, jedynej słusznej, nie działa na mnie. Albo dyskutuj ze mną jak równy z równym, albo nie praw morałów i ogólników. Może nie znam się na sprawach technicznych Linuxa,ale jeśli idzie o czytanie lub wiedzę czysto teoretyczną-sądzę,że zdziwiłbyś się. Sprawa bezpieczeństwa w Linuxie dyskusyjna? To w takim razie przykłady, gdzie nie jest bezpiecznie? Ponadto,jeśli tak, to Windows powinien być tematem tabu, bo to dopiero "bezpieczny" system...  Piszesz,że nie powinniśmy tu rozmawiać o Windowsie... Ten zielony napis Pogaduchy to atrapa,jak rozumiem? Nie wiem, jakie masz problemy z akceptacją rzeczowej dyskusji, ale nie pierwszy raz widzę to w Twoim wykonaniu. Pamiętaj, że jeśli wydaje Ci się,że jesteś nieomylny, to może się okazać,że masz rację...wydaje Ci się. Pozdrawiam.

PomPom

Niech pisze, co chce, a my ew. rozjaśnimy. W taki sposób lepiej to wejdzie, a i podejmiemy dyskusje na ten temat. Mamy tutaj takie ładne forum, to trzeba korzystać :D
myk byle jak jako tako

gom1

Mnie również dyskusja o MS-okienkach nie przeszkadza. Nie ma przecież obowiązku czytania wszystkich wątków na forum.
Wszędzie dobrze, ale w /home najlepiej

MSki

Zacytowałbym B. Linde, ale i tak pewnie nie zrozumiecie o co chodzi  ;)

Antarktyczny

Lepiej nie cytuj, głupio tak samemu tylko rozumieć :(

PomPom

Zacytuję pewnego jutubera:
CytatZachodzące słońce symbolizuje śmierć

Mam nadzieję, że teraz pomyślicie nad swoim zachowaniem...

Forum powinno żyć, a akurat te może się pochwalić naprawdę świetnymi użytkownikami :D Jestem pewny, że pavroo też nie narzeka, że forum żyje :D
myk byle jak jako tako

TataPingu

Kolego "Antarktyczny", nie rozumiem dlaczego się tak pienisz?
- piszesz, iż jesteś historykiem i MSki powinien rozmawiać z Tobą, jak "równy z równym".
Wybacz, ale może on jest inżynierem, może nawet inżynierem elektrotechnikiem, i co, powinien zapomnieć o swojej fachowej wiedzy i "wyrównać" do Twojej !?
Chłopie, przecież ani on, ani ja (bo skąd wiesz jakie wykształcenie mam ja, a próbujesz również dyskutować ze mną z punktu widzenia humanisty) nie dyskutujemy z Tobą o historii. Mówimy o sprawach czysto technicznych. I nikt nie próbuję Ci umniejszać, ani w jakikolwiek sposób Cię dyskredytować.
Jedynym Twoim mankamentem jest to, że akurat w politechnicznych tematach nie masz wiele do powiedzenia, więc nie pień się na innych, tylko posłuchaj ewentualnie co mówią inni.

Jeszcze raz podkreślam, komputer to nic innego, jak bardziej skomplikowana maszyna. A maszyny KONSTRUOWANE I PRZEZNACZONE Są DO OKREśLONYCH CELóW!

- tu nie ma miejsca na science fiction...

Antarktyczny

#23
Podstawą nie jest to, kim jest MSki. Zasadniczo, kim by nie był, nie uznaję tonu autorytarnego znawcy wszystkiego. Wymagam po prostu szacunku. Ponadto, jakbyś ZE ZROZUMIENIEM przeczytał mój post, nie pisałbyś o sci-fi. Kolejne-posłuchaj uważnie. To, jaką ma wiedzę,czy jest inżynierem,czy nie, nie ma w tej konkretnej konwersacji znaczenia. To, że w jakiś dziwny sposób uczepiłeś się do mojego wykształcenia nie robi na mnie wrażenia. Ale w czysto akademickiej dyskusji, całkowicie teoretycznej ani jego,ani Twoje ewentualne (podkreślę) studia nie mają znaczenia. Nie rozmawiamy o tworzeniu jądra systemu, a o kwestii szeroko pojętego bezpieczeństwa i dziur obu systemów. Ponadto, zacznij uważnie czytać co piszę. Nie dodawaj, jak nie rozumiesz to napisz. Bo na moje porównanie funkcjonowania niszy w biznesie do niszy w ewolucji Ty nagle zaczynasz dosłownie odczytywać tekst... I zaczynasz jakieś dziwaczne uwagi. Piszesz o ewentualnej fachowej wiedzy MSki-gdzie w tym konkretnym wątku ją widzisz? W poscie, w którym nie wnosząc nic do dyskusji próbuje robić z siebie guru? Miałem wątpliwą przyjemność już raz prowadzić konwersację z ową osobą w innym wątku i niezależnie od tematu wypowiada się z niezwykłą wiarą we własną wszechwiedzę. Nie lubię takiego czegoś. Czepiłeś się, że nie dyskutujemy o historii-czy zrobiłem jakąkolwiek wycieczkę w tym kierunku? I nie jestem kolegą. Przynajmniej nie przypominam sobie. Pozdrawiam.

PomPom

CytatLinux dla ludzi - instalacje, porady, forum
Mam nadzieję, że nikt tutaj nie chce robić równych i równiejszych, żeby swoją domniemaną wiedzą pytkę powiększać. Szkoda życia na takie przepychanki, nawet małe.
myk byle jak jako tako

TataPingu

@Antarktyczny
"Nie rozmawiamy o tworzeniu jądra systemu, a o kwestii szeroko pojętego bezpieczeństwa i dziur obu systemów"
- dokładnie o to chodzi!
MSki napisał:
"My tu nie o Windowsie powinniśmy rozprawiać, bo od tego są inne fora, ale skoro nie wiesz od jakiej wersji te "kajdany" zostały wprowadzone do Windowsa to poczytaj trochę."
i:
"Sprawa bezpieczeństwa w Linuksie, też nie jest jednoznaczna, więc zanim cokolwiek na ten temat napiszesz, lepiej poczytaj i przemyśl co chcesz napisać."

a Ty objeżdżasz go, jak...

Ale Ok, zostawmy to...
- oczywiście, po części masz rację, winda jest o wiele bardziej "niebezpiecznym" t.j. "PODZIURAWIONYM" OSem.
Co do samej dyskusji o windzie, to w sumie również nie mam nic przeciwko. Jeśli to czysto merytoryczna dyskusja, i to w odniesieniu do linuxa/unixa, to oczywiście, to ma sens.
Nie wiem tylko dlaczego tak reagujesz na pozostałe jego uwagi, przecież nie powiedział nic, co rozmijało by się z faktami!
- może jesteś na tyle młodym człowiekiem, że zaczynałeś "dostrzegać" te "kajdany" dopiero od XPeka, ale MSki ma rację, przeanalizuj historię OSa "MS Windows", a zobaczysz, że system "stworzono" właściwie tylko po to, by w przyszłości możliwe było narzucenie tych "kajdan" (przeanalizuj postać Billa Gatesa, a szczególnie JEGO OJCA, sprawdź ich powiązania z CIA, a co najważniejsze z NSA itd)
Znając (poznając) te rzeczy NA PEWNO zaczniesz dostrzegać zwrócenie baczniejszej uwagi (pod kątem "bezpieczeństwa") na OS Linux.
A moich "uwag" nie pisałem bez kozery. Jako (prawdopodobnie) młody człowiek fantazjujesz sobie nad "prawdopodobieństwami rozwoju OSów itd. Nie chcę Cię w tym miejscu uczyć, jak zbudowany jest PCet, ale jako humanista chyba w małym stopniu zdajesz sobie sprawę z tego, że jakikolwiek "rozwój" OSów ściśle UZALEżNIONY jest od hardware. I to właśnie, już na początku, dyskwalifikuje Twoje rozważania. Ewentualnie, można je zaliczyć do rozważań typowo s-f.
ROMy, PROMy, EPROMy, EEPROMy i inne zintegrowane chipy z płytą główną OKREśLAJą RAMY i MOżLIWOśCI OSów. A te są gdzieś i przez kogoś PRODUKOWANE i PROGRAMOWANE...
- co ten KTOś zaplanuje, to będzie możliwe, NIC POZA TYM !
Nie ma tu więc miejsca na dololny i "przypadkowy" rozwój" OSów.

Tak na marginesie, gdyby tylko "twórcy" hardware tego chcieli, wystarczyło by tak "spreparować" jeden z seryjnie montowanych chipów, że instalacja i uruchomienie linuxa byłoby NIEMOżLIWE.
Prawdopodobnie, rozwój tego OSa jest komuś na "rękę", więc możemy się tym systemem nadal cieszyć.

To są właśnie powody dla których temat "bezpieczeństwa", również linuxa powinniśmy mieć ciągle na uwadze.

PomPom

Lenovo coś kiedyś próbowało w uniemożliwienie instalacji innych systemów, niż Windows i im się oberwało za to. Firmom chyba zależy na tym, żeby pokazać się od strony wspierania wolnego oprogramowania, żeby ładnie wyjść przed ludźmi (prostsi użytkownicy często słuchają tych bardziej zapoznanych). Taka Fuchsia od Googla może się przed ludźmi chwalić byciem otwartoźródłową.
myk byle jak jako tako

Antarktyczny

Nie mam nic, jeśli ktoś, nie zgadzając się ze mną,używa argumentów,popiera to jakąś argumentaryką (jak chociażby Ty). Natomiast wytknięcie niewiedzy czy omylności bez podania jakiejkolwiek przykładu jest dla mnie zwykłym cwaniactwem. I dlatego się "uczepiłem". Bo wygląda to tak: nie masz racji,ale nie udowodnię Ci tego przykładem,tylko "bo tak". I jeśli już mam dalej pociągnąć temat-irytuje mnie Twoje ciągłe sugerowanie jakiegoś sci-fi, podczas gdy ja...nie znoszę osobiście tego gatunku. Nie fantazjuję,wysnuwam tylko dalekosiężne i realne wnioski. Jeśli ktoś ma problem-to go ma. Tak samo ktoś mógłby Tobie zarzucić spiskową teorię dziejów, bo wplatasz wątek CIA i NSA. I najważniejsze-nie fantazjuje sobie nad rozwojem OS-ów. Nie jest to dla mnie wybitnie ciekawy temat. Jeśli już, to prowadziłem rozważania nad filozofią rozwoju OS-ów i możliwymi kierunkami myśli teoretycznej, założeń towarzyszących tworzeniu systemów. Wystarczyło uważnie i bez uprzedzeń przeczytać moje wypowiedzi.

TataPingu

@Antarktyczny
Ależ o to właśnie chodzi, że czytałem i "uważnie" i "bez uprzedzeń" Twoje wypowiedzi. Pozwolisz, że zacytuję jedną z nich:
"To jak ewolucja-zawsze znajdzie się organizm, który sam nawet nie znając celowości swego działania, zaczyna się mutować. Po prostu tak musiało się stać, że jakaś odnoga gatunku odejdzie od głównego nurtu. Tak też jest z Linuxem. To, czy to był Linus Torvalds, czy ktoś inny, nie ma znaczenia. Nie umniejszam roli Linusa. Jest wielkim wizjonerem. Ale prędzej czy pózniej coś takiego jak Linux musiało powstać. Natura nie lubi próżni. Ktoś odłamałby się od głównego nurtu, tak czy siak. Także powstanie Linuxa nie do końca było przypadkiem. To prawdopodobieństwo."
- to raczej nie są "dalekosiężne i realne wnioski", to raczej fantazje wynikające z niewiedzy, czy nieznajomości tematu. I wcale nie mówię tego złośliwie, wręcz przeciwnie, cieszy mnie, gdy mogę przekazać młodszym coś wartościowego, czy nowego.
Jeśli coś tutaj mówię, to nie na podstawie internetowej wikipedii, a swoich życiowych doświadczeń i zdobytej wiedzy. Prawdopodobnie mógłbym być Twoim ojcem. Nie chodzi jednak o to, że "automatycznie wiem węcej", tylko o to, że przeżyłem i POZNAŁEM o wiele więcej. Jakoś tak w moim życiu się złożyło, że miałem okazję pracować w branży IT (wówczas nie nazywało się jeszcze tak tego) już w początkach lat 90-ych i w IBMie i w Siemensie (w Niemczech). I to nie "na taśmie", ale w dziale programowania. Uczelnie kończyłem w 80-ych latach w Polsce, a że jestem inżynierem, to naturalną koleją rzeczy (w tamtych czasach), miałem okazję "liznąć" informatyki. Fakt, były to podstawy, ale miało to również wiele plusów. Poznałem assemblera, fortrana i kilka innych "basiców", co umożliwiło mi start w w/w firmach.
A tam....
- no właśnie, jeszcze raz podkreślam, komputery to nic innego, jak bardziej skomplikowane maszyny.
A każdą maszynę buduje się w określonym celu (celach), po to, by czemuś służyła!
A Twój zarzut "spiskowa teoria dziejów"....
- chmmmm..., znasz przysłowie "złodziej najwięcej krzyczy: ŁAPAć ZŁODZIEJA"" ?

Oczywiście, wiele rzeczy to "dzieło przypadku". Przykładem może być rozwój linuxa. Ogólnie jednak, branża IT ma się rozwijać w "określonym" kierunku.
A czy podstawowym OSem będzie winda, unix/linux/android, czy jeszcze inny "dziwoląg" (mac, OS/2, obecnie eComStation i kilka pomniejszych), to jest to obojętne. Najważniejsze, że osiągnięte zostaną określone cele (wytyczone w momencie oddawania internetu dla "świata")

@Dziadek Starowinek
- któryś z modeli Accera był tak spreparowany, że po instalacji linuxa następowało fizyczne zgrillowanie płyty głównej
Prawdopodobnie MS przestał dobrze "smarować", więc z Accerami nie ma już raczej problemów...

MSki

@TataPingu, dziękuję, ale nie trzeba było :)
A jako że nie ma przymusu pisania na Forum, więc będę już teraz tylko czytał.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum