Deepin 15.5 aktualizacje oraz sklep

[joker1235]

Witam
Co do GG to przypominam że jest GG pod Linux i z tej właśnie wersji korzystam. Ta wersja uruchamia się pod Deepin-em bez problemu i działa normalnie. Nie korzystam z GG pod win przez crossover. Teraz przerzucę się na polecany przez Was.

"Do testów użyłem obrazu iso bezpośrednio ściągniętego ze strony Deepina (trochę uciążliwe zwzgl. na wolny przesył). po instalacji spojrzałem do sources.list...
- oprócz głównego repo Deepina nie ma tam żADNEGO INNEGO
A w szczególnie ONETu!" - Oczywiście że nie ma. Sam go dodałem, tak jak pisałem w pierwszym poście. Onet dodałem z powodu nie działającego sklepu i aktualizacji. Sklep i aktualizacje nie działały również z "onetem". Zaczęły działać dopiero po Waszej pomocy i dodaniu mirroru

Kod [Zaznacz] Rozwiń

http://piotrkosoft.net/pub/mirrors/deepin/ potem dopisałem kolejne i teraz wszystko działa prawidłowo i szybko.

Kwestia wielu kont na komputerze np. mnie mało interesuje. Zawsze mam tylko jedno konto użytkownika. Brak wpisywania ,,co rusz" hasła administratora też mnie zdziwił jednak uważam że jest to wygodniejsze. Rozumiem że mniej bezpieczne ale jako ,,windowsowiec" uważam że z tymi hasłami to lekka przesada: ,,hasło i hasło i hasło do portfela gdzie są przechowywane hasła" - to tak trochę na żarty ;) Ciekawe jak w związku z tym wygląda kwestia np. włamania się do tego systemu.

Osobiście uważam że ten Deepin to dobry krok dla Linuxa. Tak jak napisał TataPingu: ,,po kilkunastu/kilkudziesięciu minutach można skopiować stare pliki pod swoje home i co najważniejsze, OD RAZU PRACOWAć." Nie wszyscy umieją konfigurować Linuxa pod swoje potrzeby. Do tej pory nie zauważyłem jakichś błędów w codziennej pracy.   

Pomimo wielu uwag bardzo proszę o przetestowanie tego systemu właśnie pod kątem bezpieczeństwa oraz jego ruch sieciowy.

[TataPingu]

Jeśli to Kadu (GG pod linuksa), to nie ma propremu, możesz go używać. Ja i prawdopodobnie goom1 również, zrozumiałem, że chcesz wgrywać windowsowego komunikatora.
Podobnie było z mirrorem onetu, myślałem, że miałeś obraz z onetu i po zaintalowaniu Deepina ten onetowski mirror był już w sources.list.
Daj se spokój z onetem, przecież to żaden poważny linuksowy partner (wróć do moich wcześniejszych rozważań).

A co do Deepina i Twojej decyzji pozostania przy nim, to popieram. Przecież w którymś miejscu sam Ci to doradzałem.
Młodzi tego nie rozumieją, ale ja wiem co Tobą kieruje. W pewnym wieku człowiek nie ma już ochoty poznawać zupełnie nowej branży, czy dziedziny.
U mnie to w pewnym sensie zawód i całe życie się tym zajmowałem, więc nie mam problemów z adaptacją, czy dalszym rozwojem w tym kierunku, ale, jeśli Ty używałeś kompa jako narzędzia i to w dodatku tylko z windą, to nie ma najmniejszego sensu, byś teraz próbował poznać linuksa.

To podobnie, jak z prawem i nauką jazdy samochodem. Jeśli całe życie jeździłeś samochodem, to nie ma problemu, gdy go zmienisz, lub zmienią się przepisy. Gdybyś jednak w wieku 50-60 lat miał dopiero zaczynać, to byłby problem.

A co do bezpieczeństwa, jeśli sam używasz kompa, nie nadużywasz windowsowych programów, to raczej nie powinno być wielkich zagrożeń.

A tak na marginesie, jeśli masz odpowiednio szybką maszynę (co najmniej dwa procki i z 8 GB ramu), to wgraj sobie lepiej pod VirtualBoxem jakiegoś XP-ka, nie "wypuszczaj" go "na zewnątrz" (bez sieci, nawet  NATu), a jedynie co zrób, to stwórz jakiś wspólny katalog, tak żebyś miał dostęp do niego z wirtualnej maszyny.
Tam możesz instalować i używać dowolne programy pod windę, a na pewno system jest o wiele bezpieczniejszy, niż z programami zainstalowanymi pod CrossOverem, czy Wine.

"Ruchem sieciowym" się nie przejmuj. Wiadomo, nawet dla update, system musi i "wysyłać" i "odbierać". A jeśli chodzi o inne zagrożenia, to jeśli nie masz osobnego routera, to zainstaluj bezpośrednio w Deepinie firewalla.

Pisałeś w którymś miejscu, że obawiasz się o operacje finansowe. Tak na marginesie, przeprowadzasz je w browserze, czy używasz jakiegoś programu?

[demogorgon]

Od kilku tygodni pracuję sobie na Deepinie 15.5 i bardzo go sobie chwalę jako były użytkownik windy. System jest bardzo intuicyjny, ma masę ułatwień i właśnie czegoś takiego oczekiwałem. Jedyna rzecz z którą sobie nie mogę poradzić, to aktualizacja WPS office. Jak się zaktualizuje do najnowszej wersji, to gubi połączenie z siecią i do wyboru zostaje tylko chiński i angielski.
Jak zatrzymać możliwość aktualizacji WPS office? Ewentualnie jak spowodować pobieranie języka polskiego?

[TataPingu]

Podczas moich krótkich testów Deepina również to dostrzegłem. Prawdopodobnie jest to spreparowane z rozmysłem. WPS to komercyjny office.
Na Twoim miejscu wywaliłbym to badziewie i zainstalował LibreOffice....

[PomPom]

WPS lepiej sobie radzi z pokręconymi officowskimi plikami (jako jedyny mi pewne pliki ogarnął, bo autor pliczków uznał, że dobrze będzie dowalić niepotrzebnych pierdół), ale też radzę wgrać sobie LibreOffice. WPS na Linuxie jest na doczepkę chyba i popycha go do przodu społeczność. To od dawna ciągle jest Alpha.

[TataPingu]

Poza tym, libreoffice jest o wiele bardziej kompatybilny z innymi formatami (nie chodzi o ms office). Potrafi otworzyć nawet (bez uszczerbku na formatowaniu tekstu, grafiki itd.) takie egzotyczne formaty, jak SAM (początki lat 90-ych Lotus AmiPro), LWP (Lotus WordPro następca AmiPro), pliki WordPerfectu. CorelDrawa i wiele wiele innych.

[demogorgon]

Libre niestety nie radzi sobie z excelem, który zawiera makra. WPS odpala wszystko bez problemu

[demogorgon]

Mi wystarczy, żeby wps nie aktualizował się. Czy ktoś wie jak to zrobić?

[TataPingu]

No cóż, jeśli to niezbyt rozbudowane i skomplikowane makra, to warto poświęcić trochę czasu i zrobić je na nowo, ale już w libre.
Jeśli z jakiegoś powodu nie możesz tego zrobić, to nadal musisz się uzależniać. A czy od MSa, czy WPSa to mało istotne.

Z jedną małą różnicą. Prędzej, czy później makra staną się niekompatybilne do którejś nowej wersji MS-office. I tak będziesz je musieć robić na nowo.

[PomPom]

https://askubuntu.com/questions/18654/how-to-prevent-updating-of-a-specific-package
Nigdy nie wstrzymywałem aktualizacji jednego pakietu, ale może tu opisane metody zadziałają.

[TataPingu]

Zainstaluj dodatkowo menadżera programów synaptic

sudo apt-get synaptic

Otwórz po instalacji (z menu lub sudo synaptic w terminalu), poszukaj "wps-office" i pod "Pakiet"em, zaptaszkuj "Zablokuj wersję"
- myślę, że powinno działać

[TataPingu]

Przepraszam, miało być:

sudo apt-get install synaptic

[demogorgon]

Już tego z synapticiem próbowałem. Update bezczelnie to omija :-\

[demogorgon]

Myślałem jeszcze o przekopiowaniu pakietu językowego, tylko nie wiem gdzie się zapisuje. Możliwe, że to zadziała

[PomPom]

W jaki sposób aktualizujesz? Jeżeli przez jakieś graficzne narzędzie, to nie ma ono gdzieś tam możliwości wstrzymania pojedynczego programu od aktualizacji? Albo proste odznaczenie jakby było możliwe. Spróbuj może to z aptem z linku, co dałem.