Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

repozytoria, pakiety, menagery, obsługa, łopatologia

Zaczęty przez 11sideways, Październik 09, 2017, 01:55:57 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

11sideways

Czołem!

Chciałbym się dowiedzieć, czym różnią się właściwie (funkcjonalnie) różne dystrybucje.
Dla kogoś, kto nigdy linuxa nie widział, będzie to wygląd.

Czy każdy z tych systemów jest znacząco inny od pozostałych?
Zapewne różnią się dodatkami/narzędziami/programami, ale..
Czy istnieje coś takiego, jak "pełna opcja"? Chcę się przesiąść na linuxa (zamierzam od dawna) i chcę poznać jego możliwości w pełni, nie zmieniając co tydzień dystrybucji, by poznać nowe funkcje i wyżej wymienione atrybuty - czy jest to możliwe?

Czy więc podział na funkcjonalności poszczególnych dystrybucji jest wyraźny? Przykładowo, system  przygotowany pod testy penetracyjne również nada się do gier, bądź jako multimedialny, lub odwrotnie? czy są to zgrubsza kosmetyczne różnice?

Jestem mocno przekonany o wyższości nad windowsem i zaletach, ale chciałbym jeszcze zapytać - czego po przesiadce z XP, nie będę mieć, bądź nie będę mógł na linuxie. Nie jestem graczem, jednak zdarza mi się korzystać z programów różnej maści - czy zatem nie jest tak, że jeśli programy są pisane pod windows, to nie zadziałają na linuxie? rzućmy jako przykład program do diagnostyki samochodowej, funkcja routerUSB ze smartfona, czy wypalanie systemu liveUSB, albo jeszcze skrajny przykład - wgrywanie jakichś elementów, bądź patchowanie gier - w kilku słowach - gdzie są granice funkcjonalności linuxa?

Dodam, że celuję w dystrybucję Kali ze względu na potężne narzędzia w niej zawarte, jednakże chciałbym poznać linuxa także od strony "szarej codzienności" - może poradzicie?

Będę niezmiernie wdzięczny, jeśli pomożecie zrozumieć te kwestie. Pozdrawiam

PomPom

Dystrybucje różnią się dość sporo, ale ostatecznie to tylko sprawa tego, że jedno chodzi lepiej, drugie ma nowsze pakiety, a inne ma spory wybór środowisk, gdzie jeszcze inne ma jedno fajnie skonfigurowane. Mowa tutaj o takich typowych distrach desktopowych, bo są i takie, które mają swoje specjalne zastosowania i tutaj różnice będą spore.

Co do "pełnej opcji", jak chce się poznawać i mieć naprawdę ogromne pole do działań, to Arch Linux wydaje się dobrą opcją. Jest na niego praktycznie wszystko, co potrzebne, ma świetną dokumentację i jest tak zbudowany, by być prostym (nie łatwym), co sprawia, że idzie lepiej ogarnąć jego poszczególne elementy. Też instalacja będzie tego wymagała, by poznać chociaż podstawowe elementy jak xorg, display manager, etc. Arch ma też świeże pakiety, więc nie trzeba czekać długo na jakąś nowinkę.

Sporo windowsowych programów można odpalić przez wine. Są też linuxowe zamienniki, tylko tutaj różnie z jakością. Problem zaczyna się, gdy potrzebujesz profesjonalnego oprogramowania. Wtedy samo odpalenie nie wystarczy, bo w końcu ma to być do konkretnych zastosowań, z którymi ciężko pozwolić sobie na kompromisy. Problem może być też w przypadku oprogramowania dołączanego do sprzętów, ale można to łatwo obejść, posiadając skonfigurowaną maszynę wirtualną z windowsem. Mam drukarkę, która na Linuxie nie daje rady, ale działała pięknie poprzez maszynę wirtualną z winxp.

Kali jako taki główny system niezbyt się nadaje. To bardziej zestaw narzędzi. Radziłbym podpatrzeć nazwy aplikacji i dograć je samemu na wybranej dystrybucji.

Arch może być naprawdę dobrą opcją dla ciebie, ale ma pewien próg wejścia i to raczej distro dla osób, które już swoje na Linuxie odsiedziały. Nic straconego, gdyż możesz wybrać takie distro jak np. Antergos albo Manjaro, które powoli oswoją cię zarówno z Linuxem, jak i z Archem (są na nim oparte).
myk byle jak jako tako

darekradzan

@11sideways
nie czytaj bzdur ,glowne dystrybucje oraz ich pochodne roznia sie  w szczegolnosci menadzerem pakietow , oprocz tego-dla nowicjusza - jedne mozesz pobrac jak obraz live -czyli prosto mowiac -je przetestowac bez koniecznej wczesniejszej instalacji , inne nie , poza tym  dystrybucje sa przystosowane na desktop(codzienny uzytek  ) , serwer , ratunkowe ( w razie awarii obecnego systemu ) , sa systemy typu glownie dla hackerow , (ktore sprawdzaja zabezpieczenia itp , np. wspomniany wyzej kali linux , oprocz tego pentoo  . archstrike i wiele innych ) ,sa dla grzczy  , dla  ludzi ktorzy chca sluchac muzyki itd.
PODSTAWA  jednak jesli chodzi o roznice to menadzer pakietow , czyli  apt , yum , pacman, urpmi , poldek ,yast , portage , eopkg ,  ,slapt-get , i jeszcze pare innych .
Jesli masz troszke wiedzy to kazdy system przeksztalcisz sobie aby pasowal do Twoich wymogow , - tylko po co jesli po nie koniecznie dlugich poszukiwaniach , znajdziesz juz taki gotowy
Wszystko , jesli chodzi o poczatkujacego uzytkownika ,masz doskonale opisane na
https://linuxiarze.pl/dystrybucje/

PomPom

darekradzan, a podrzuciłbyś mi receptę na Debiana stable z najnowszym GNOME?
myk byle jak jako tako

Oczkins92

Ja to doradze tak.Jak jesteś zielony to bierz dystrybucje taką gdzie będziesz mógł w razie czego uzyskać wsparcie lub znaleść rozwiazanie problemu ktory mozesz napotkać.
Wszystko dobrze jak nie wnerwia ciebie nic

11sideways

#5
znaczy, że posiadając Kali, mogę sobie w prosty sposób ściągnąć kilka aplikacji, by mieć w pełni funkcjonalny system?

czy posiadając takiego np. Archa, mogę ściągnąć kilka aplikacji i mieć wszystko to, co miałbym w Kalim, ale jednak na "ludzkim" systemie?

skąd bierze się takie programy systemowe? czytałem coś o repozytoriach - to jest coś takiego jak mniej więcej google play w androidzie? ale nie każda dystrybucja ma takie samo?

chciałbym dobrze wybrać system, bez testowania wersji live (internet z telefonu, ograniczony, nie chcę ściągać dziesięciu naraz). zależy mi na maksimum możliwości, jakie system mi zaprezentuje. chcę go poznać w taki sposób, jakbym poznał wszystkie dystrybucje naraz (albo chociaż większość), jednak niekoniecznie śmieci. Ale potrzebuję też narzędzi do penetracji, zawartych w Kalim.

czytałem dużo o środowiskach graficznych, tego też nie mogę zrozumieć, skąd, dlaczego nie każde środowisko do każdej dystrybucji, jak prezentuje się zmiana z jednego na drugie, gdzie są różnice tak naprawdę. Zdecydowanie za dużo tego wszystkiego wypuścili i taki ktoś jak ja nie może związać końca z końcem...



"PODSTAWA  jednak jesli chodzi o roznice to menadzer pakietow , czyli  apt , yum , pacman, urpmi , poldek ,yast , portage , eopkg ,  ,slapt-get , i jeszcze pare innych ."
nie rozumiem niestety ani słowa, proszę jaśniej :(

robson75

Cytat: 11sideways w Październik 10, 2017, 09:56:22 AM

skąd bierze się takie programy systemowe? czytałem coś o repozytoriach - to jest coś takiego jak mniej więcej google play w androidzie? ale nie każda dystrybucja ma takie samo?




"PODSTAWA  jednak jesli chodzi o roznice to menadzer pakietow , czyli  apt , yum , pacman, urpmi , poldek ,yast , portage , eopkg ,  ,slapt-get , i jeszcze pare innych ."
nie rozumiem niestety ani słowa, proszę jaśniej :(
Musisz wiedzieć że w systemie Arch i pochodnych jest możliwość instalacji oprogramowania przez AUR (Repozytoria Użytkowników Arch) więc jeżeli nie znajdziesz ulubionego programu w oficjalnym repo dystrybucji zawsze możesz skorzystać z AUR.

Co do drugiego pytania o menagera pakietów to jest tak, że dana dystrybucja korzysta z innego menagera np. Arch i pochodne korzystają z pacmana, a więc chcąc zainstalować jakiś pakiet przez terminal wklepujesz:
sudo pacman -S nazwa pakietu
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

11sideways

czyli te nic niemówiące mi nazwy to są repozytoria, tak?
różnią się zawartością? czy z tego wynika, że na żadnej dystrybucji nie można mieć wszystkiego?
mogę prosić jeszcze bardziej łopatologicznie i obrazowo?

robson75

#8
Cytat: 11sideways w Październik 10, 2017, 01:40:32 PM
czyli te nic niemówiące mi nazwy to są repozytoria, tak?
różnią się zawartością? czy z tego wynika, że na żadnej dystrybucji nie można mieć wszystkiego?
mogę prosić jeszcze bardziej łopatologicznie i obrazowo?
Nie to nie są repozytoria, tylko narzędzia do instalacji z repozytoriów.
Np. Arch i pochodne korzysta z pacmana.
Debian i pochodne z apt.
Mandriva z urpmi.
Gdybyś miał korzystać z wszystkich tych narzędzi na jednym systemie to byłby chaos. :)
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

PomPom

Te wszystkie apty, pacmany, super mario brosy i zeldy to takie aplikacje konsolowe, które pobierają paczkę z repozytoriów i ewentualnie zajmują się jej zależnościami (czyli bibliotekami, które są niezbędne do działania programu). Zajmują się również aktualizacją systemu i ogólnym zarządzeniem zainstalowanymi w systemie pakietami. Różnią się prędkością, tym jak załatwiają sprawę zależności (czy nie dociągają przypadkiem za dużo), dostępnymi komendami i zakresem działań. Np. pacman nie zainstaluje paczek z wyżej wymienionego AUR i trzeba mieć obok osobne narzędzie do AUR właśnie.

"czytałem dużo o środowiskach graficznych, tego też nie mogę zrozumieć, skąd, dlaczego nie każde środowisko do każdej dystrybucji, jak prezentuje się zmiana z jednego na drugie, gdzie są różnice tak naprawdę. Zdecydowanie za dużo tego wszystkiego wypuścili i taki ktoś jak ja nie może związać końca z końcem..."
Opiekunowie dystrybucji muszą zadbać o to, żeby takie środowisko w ich dystrybucji działało poprawnie i ciągle muszą nad tym czuwać. Dlatego niektóre dystrybucje skupiają się na jednym lub garstce środowisk. W wielu przypadkach można jednak po prostu dograć środowisko, którym nie opiekuje się ekipa distra, a ktoś z zewnątrz. Bardzo dobrze, że jest spory wybór, tylko obeznani w Linuxie zapominają, że dla nowych trzeba być trochę jaśniejszym i zasypują masą informacji bez konkretów.

Nie chcę brzmieć jak jakiś prorok Archa, ale na Archu i pochodnych masz dostęp do praktycznie wszystkiego, co jest na Linuxa. Zapewne szukasz distra tego typu. Radziłbym to rozplanować tak, że na początek wgrałbyś Antergos, Manjaro albo Archmerge (jak uznasz, że pulpit Xfce jest dobrą opcją). Na tym systemie być powoli ogarniał Linuxa i na maszynce wirtualnej byś próbował zainstalować Archa. Jakbyś w końcu dał radę go zainstalować i skonfigurować, żeby działało co ma działać, to możesz myśleć nad wgraniem Archa tym razem na realny sprzęt.

No i jeszcze jedno. Mam nadzieję, że masz dobrze opanowany angielski, bo najwięcej najlepszych materiałów jest po angielsku.

myk byle jak jako tako

Zobacz najnowsze wiadomości na forum