Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

BSD dla początkującego użytkownika Gentoo

Zaczęty przez hubot_, Sierpień 27, 2017, 01:50:33 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

hubot_

Jestem od niedawna początkującym użytkownikiem Gentoo. Może te problemy co czasem sypie portage o zamaskowanych źródłach czy kernel panic jak się nie uda kompilacja kernela niektórzy sami ot tak rozwiązują, ja jednak się dopiero uczę rozwiązywania takich problemów, które mogą się pojawić w Gentoo, czytając handbooka, wiki lub szperając po forach. Jak na razie udało mi się ogarnąć instalację, wstępną konfigurację, instalację sterowników do NVIDIA, posługiwanie się portagem, OpenRC, skrypty init, runlevele, flagi USE, flagi optymalizacyjne, /etc/portage/make.conf, konfigurację sieci i parę innych zagadnień + doświadczenie z Debiana. Jednak mimowszystko czuję że to dopiero początek mojej drogi z Gentoo. Z kompilacją kernela bez użycia narzędzia genkernel czy utworzeniem macierzy dyskowej RAID, z którymi nigdy nie miałem styczności pewnie mógłbym sobie nie poradzić.

Mam do was pytanie - jak bardzo trzeba być doświadczonym aby brać się za dystrybucje *BSD? Czy one wymagają poświęcania tyle czasu i aż takiego dopieszczania jak Gentoo? Czy są one trudniejsze od Gentoo w obsłudze? Czym BSD różni się od Linuxa? Jaki BSD polecacie dla początkującego użytkownika Gentoo i w miarę doświadczonego Debianowca takiego jak ja? Jakie są różnice pomiędzy FreeBSD, NetBSD i OpenBSD? Czy BSD nadaje się na serwery? Jak FreeBSD wypada na serwerach w porównaniu z Debianem?
Stacjonarka: Slackware Xfce
Laptop: Debian GNOME | Gentoo i3 (do testów)

PomPom

A do czego Ci BSD? Ja bym powiedział, że jak już się interesować tym, to najlepiej FreeBSD. Najlepiej chyba nadaje się do ogółu, gdzie OpenBSD podobno jest najbezpieczniejszy. FreeBSD wydaje mi się na tym samym poziomie znajomości, co Arch, więc nie jest jakoś szczególnie ciężko, tylko trzeba handbook czytać.
myk byle jak jako tako

hubot_

Cytat: Dziadek Starowinek
A do czego Ci BSD?
Do stawiania w maszynach wirtualnych, jako system na serwery i uruchamiania kontenerów Dockera. No i oczywiście jak się zapewne domyślasz by coś poznać nowego.
Cytat: Dziadek Starowinek
Ja bym powiedział, że jak już się interesować tym, to najlepiej FreeBSD.
A ten NetBSD jest coś wart uwagi? Jak wygląda wsparcie do niego i jego rozwój? Czy jest w nim w miarę nowe oprogramowanie?
Cytat: Dziadek Starowinek
gdzie OpenBSD podobno jest najbezpieczniejszy.
Chyba każdy system jest tak stabilny i bezpieczny jak się nim administruje. OpenBSD mam rozumieć że to kolejny system, który można z powodzeniem wykorzystać na serwerach, gdzie jest ważne bezpieczeństwo? Stabilność oprócz bezpieczeństwa też jest ważna więc dobrze żeby OpenBSD był też stabilny.
Cytat: Dziadek Starowinek
FreeBSD wydaje mi się na tym samym poziomie znajomości, co Arch, więc nie jest jakoś szczególnie ciężko, tylko trzeba handbook czytać.
Aha, czyli jakiś strasznie trudny to on nie jest.
Stacjonarka: Slackware Xfce
Laptop: Debian GNOME | Gentoo i3 (do testów)

PomPom

Ogólnie tylko coś tam czytałem, bo sam ostatnio się zainteresowałem BSD, ale ja myślałem o nim jako o prostym systemie pod niewymagające czynności, który będzie czymś nowym dla mnie. Niestety, trochę kiepścizna z tym. Na FreeBSD opiera się najwięcej projektów i ma on największą bazę użytkowników, to wydaje się tą najlepszą z opcji. O OpenBSD po prostu czytałem, że to ten najbezpieczniejszy BSD, nie wnikając w szczegóły. O NetBSD nie mam pojęcia, bo zainteresowałem się czymś bardziej w desktop i uwaga została bardziej przy FreeBSD.
myk byle jak jako tako

Zobacz najnowsze wiadomości na forum