Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Dziwny problem. Nie startuje płyta instalacyjna systemu.

Zaczęty przez martel, Październik 03, 2017, 09:46:00 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

gom1

Właściwie tak samo jak z DVD - obraz ISO "wypala" się na pendrive. Jeśli korzystasz z Windows, pomocny będzie w tym Rufus:
https://rufus.akeo.ie/?locale=pl_PL
Wszędzie dobrze, ale w /home najlepiej

PomPom

Z poziomu Windowsa używasz Rufusa, albo MultiWritera, SUSE Image Writera lub Rosa Image Writera (sporo tego nawet) z poziomu Linuxa. Wkładasz wolny (nie powolny ;)) pendrak, w programie wybierasz obraz .iso, upewniasz się, że wybrany jest pendrive i dajesz w programie "Write", "Zapisz", itp.
myk byle jak jako tako

MSki

Cytat: gom1 w Październik 04, 2017, 05:41:29 PM
Stawiam na uwalony napęd DVD.

Ja stawiam na to, że na płytę kopiuje to co ściągnie i nie tworzy bootowalnego obrazu iso, a taki musi być, aby płyta samodzielnie wystartowała ! Też miałem podobny problem, będąc użytkownikiem M$ W7.

....a nie prościej iść do kiosku, lub Empiku i tam kupić gotowe wydanie Linuksa....często dołączane do czasopism ?

gom1

Wszędzie dobrze, ale w /home najlepiej

martel

Pendrive nie działa :(
Zrobiłem wszystko po kolei, instalacja nie startuje.

Ale napiszcie jeszcze który format trzeba wybrać przy tworzeniu partycji w GParted. Jest ich tam kilkanaście.

Bo usunąłem wszystko przez msdos tak jak pisał Dziadek, ale nie ruszyła żadna płyta instalacyjna, a mam sześć różnych. Potem uruchomiłem jeszcze raz GParted utworzyłem jedną partycję na cały dysk z formatem ext24 (czy jakoś tak) też nic nie ruszyło. Później zmieniłem format na fat32 i przynajmniej zainstalował się ubuntu.
Ale to nie jest to o co mi chodzi.
Więc może format partycji ma znaczenie, tylko podpowiedzcie który wybrać, bo jest tego tyle, że sprawdzanie wszystkich zajmie nie wiem ile czasu.

martel

Cytat....a nie prościej iść do kiosku, lub Empiku i tam kupić gotowe wydanie Linuksa....często dołączane do czasopism ?
Może by i było prościej, pod warunkiem, że taka płyta wystartuje. Bo moim zdaniem problem jest gdzieś na dysku.
Bo nie startują płyty, z których już kiedyś instalowałem, po drugie nie startuje też z pena.

gom1

Obecnie popularne dystrybucje linuksowe są przygotowywane w ten sposób, że na początek startuje wersja live, a dopiero potem rozpoczyna się właściwa instalacja. Jeśli zatem live nie chce wystartować, to problem jest z nośnikiem (DVD/pendrive) - dysk twardy nie bierze udziału w rozruchu.

Partycje na dysku nie są wymagane. Można je utworzyć w trakcie samej instalacji.
Wszędzie dobrze, ale w /home najlepiej

Armalat

Niedawno miałem kłopot z nagraniem obrazu na pedriva spod lubuntu, unetbootin ani inne nie pomogły. Udało się z terminala przez polecenie dd. Może to by pomogło.
Polecam https://404.g-net.pl/2012/05/iso-dd-i-cala-ta-kosmiczna-terminologia/

MSki

martel skoro jesteś pewny nagranych płyt, to problem może leżeć w biosie kompa. Tam trzeba ustawić tak, aby start rozpoczynał się z czytnika, a nie z HDD.

PomPom

Jak gom1 napisał, dysk nie ma nic do rzeczy, jeżeli problem jest czysto z płytami. Tego GParteda zostaw, bo przy instalacji distro najpewniej samo zapyta o to, czy ma je automatycznie ustawić.
myk byle jak jako tako

martel

Cytat: MSki w Październik 05, 2017, 03:52:06 PM
martel skoro jesteś pewny nagranych płyt, to problem może leżeć w biosie kompa. Tam trzeba ustawić tak, aby start rozpoczynał się z czytnika, a nie z HDD.
To akurat wiem jak zrobić :)

gom1

Widzę jedno rozwiązanie - Komputer Świat ze SparkyLinux ;-)

Jeśli komputer nie chce startować z płyt, które kiedyś działały, to problem będzie po stronie DVD. Kup , będziesz miał pewne płyty instalacyjne. I wtedy będzie można wykluczyć lub potwierdzić stan napędu.
Wszędzie dobrze, ale w /home najlepiej

martel

CytatJeśli zatem live nie chce wystartować, to problem jest z nośnikiem (DVD/pendrive) - dysk twardy nie bierze udziału w rozruchu.
Ale to problem z płytą, penem, czy napędem? Bo z tych samych płyt robiłem już wcześniej instalacje, więc powinny być dobre. Ubuntu się ładuje z płyty, więc napęd działa. A czemu pen nie startuje to już nie mam koncepcji.

PomPom

Na Thinkpadzie mam tak, że niektóre pendrive'y nie chcą startować i ciągle wracają do menu wyboru bootowania. Może coś na tej zasadzie. Ew. może być obraz zepsuty albo metoda nagrywania zła.
myk byle jak jako tako

martel

Trochę zrobiłem przerwy w instalacjach, ale muszę wrócić do tematu.
Chcę zainstalować Kubuntu, które mi się wysypało jakiś czas temu.
Próbowałem już chyba wszystkiego: instalacja z płyty, format dysku, nagrałem nowe obrazy na płytach, na pendrivie nic nie dało, instalowałem starą Mandrivę 2011. Nic nie pomogło.
Nie startuje instalacja Kubuntu. To tak wygląda jakby na dysku został jakiś ślad, czy blokada. Płyta mieli się kilka minut, a na koniec i tak uruchamia się zainstalowane Ubuntu. Nie mam pomysłu co dalej robić.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum