Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Historia

Zaczęty przez Antarktyczny, Wrzesień 01, 2017, 10:22:46 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Antarktyczny

Witam. Czy sa tu osoby interesujace sie historia? Moze uda sie nam rozkrecic jakis maly sztorm epokowy i solidna wymiane pogladow? Czekam na pasjonatow i tematy,w jakich mozemy podyskutowac. Pozdrawiam, nawiasem mowiac, ze jesli jest ktos lubiacy epoke Napoleonska lub XVII wieczna Europe, niech wali jak w dym:)

lesio

Historia jak najbardziej, ale mój przedział zainteresowania kończy się raczej w 11-12 wieku (tylko militaria są nielimitowane). Myślę jednak, że stosowniejszym portalem jest historycy.org :-)

Oczkins92

Ja lubię 2 wojnę światową
Wszystko dobrze jak nie wnerwia ciebie nic

Antarktyczny

Odswiezam po miesiacu nieobecnosci. Nietety,praca bagno mnie wciagnela i dopiero teraz wyplula :( Druga wojna jak widze, ja z kolei epoka napoleonska, XVII wiek, choc i druga wojna nie pogardze. Jaki jest  najciekawszy temat II wojny wg Was? Dla mnie dosc ciekawe jest samo nawiazanie nierealistycznej z pozoru wspolpracy Rzeszy i Japonii.

Oczkins92

Mam temat dosyć drastyczny w naszych dziejach.I jestem zły że wcześniej o tym nie słyszałem.Chodzi mi o rzeź na Wołyniu gdzie UPA i OUN wymordowali około 200 tys polaków.A tak też interesuje się Wojną między ZSRR a Japonią
Wszystko dobrze jak nie wnerwia ciebie nic

Antarktyczny

Akurat rzez wolynska (jak i cala historia najnowsza Polski) bez urazy, nie jest dla mnie priorytetem. Pamietac nalezy tez,ze w przypadku rzezi wolynskiej rzecz ma sie jak podczas powstan kozackich: obie strony ciezko pracowaly nad wzajemna nienawiscia,i nie ma bialego i bielszego. Dzieje polsko-ukrainskie sa bodaj najbardziej zagmatwane ze wszystkich relacji z sasiadami. Niemiec w historiografii byl zawsze wrogiem, Rosja to standardowy przeciwnik, jasny jak slonce (mowimy oczywiscie o historii). Bialorus zasadniczo nie miala rozbudowanej swiadomosci narodowej, dopiero potem wykrystalizowali sie jako grupa zadajaca niepodleglosci. Czechy to "pepiczki" historii- kiedys,dawno temu,wojowalismy, potem mielismy taki poblazliwy,wujowski stosunek do tego kraju; powstania przeciw Habsburgom traktowalismy jako nic nie znaczace wybryczki,i mam wrazenie,ze dzieje polsko-czeskie byly zawsze takie..."przeciez to nic powaznego". O Slowacji nie bede duzo pisac, dla mnie to kraj bez historii i dazen narodowych. Z calym szacunkiem. Z Ukraina natomiast zawsze mielismy relacje niczym para kochankow w brazylijskich kiczprodukcjach- byly piekne momenty i poczucie wspolnoty interesow (i nawet swojego rodzaju  przynaleznosci do rodziny slowianskiej). Ale byly tez, czesciej o wiele, dni bezprzykladnej nienawisci i...porazajacej glupoty. Co daly nam wojny polsko-kozackie? Chmielnicki osiagnal swoje? Magnaci ujarzmili kozactwo? Nie. Przypadkiem natomiast nie jest, ze Katarzyna II,pseudoswiecona "Semiramida Polnocy" (jak zwal ja Wolter) zarowno spowodowala rozbiory,jak i zlikwidowala ostatnia Sicz zaporoska. Historia szyderczo zasmiala sie obu narodom w twarz,ale zaden nie wyciagnal wnioskow. I tu drogi kolego mamy "recepte" na Wolyn.

PomPom

A jakim jadem patrioty potrafią pluć w Ukraińców, to moje... Pielęgnuje się nienawiść i bądźmy szczerzy - to się sprzedaje. 
myk byle jak jako tako

Antarktyczny

Nie chcialem wlasnie poruszac tego tematu, bo sadzilem ze spotka mnie ostracyzm,ale...masz racje. Jest moda na bunczuczny patriotyzm, i pewne wzorce sa kreowane przez konkretne grupy o pewnych zapatrywaniach. Nie mieszajac polityki do tego ani nie broniac nikogo- jest zle, kiedy slepy mowi glupiemu, kto jest kim.

MSki

Cytat: Antarktyczny w Październik 08, 2017, 01:26:41 PM
Nie chcialem wlasnie poruszac tego tematu,
Nie poruszaj, bo ten temat przerasta zarówno ciebie jak i pozostałych "studentów".

PomPom

myk byle jak jako tako

lesio

No cóż, rzeź wołyńska (chociaż w zasadzie wypadałoby nie ograniczać się w rozważaniach tylko do Wołynia i tylko do 1943 - roku rzezi - rzecz dotyczy też Galicji Wschodniej i całego okresu wojennej zawieruchy - od 1939 do 1945-1947) nie była pierwsza. Dzielni hajdamacy mieli już na koncie rzeź humańską w czasie koliszczyzny. Biorąc pod uwagę ówczesną populację i ilość ofiar, trudno ocenić, które dokonanie jest większe. W tym kontekście prosiłbym o podanie przez Sz.P. Antarktycznego analogicznej rzezi dokonanej przez Polaków.
Jednocześnie rozumiem, że Sz.P. Dziadek Starowinek uważa za obowiązujące bardzo ciepłe uczucia względem społeczności zamieszkującej Dzikie Pola. Niestety, żyje w naszym kraju jeszcze trochę potomków ofiar brutalnie pomordowanych przez Ukraińców w trakcie ludobójstwa na Wołyniu i w Galicji Wschodniej, którzy do dzisiaj nie uzyskali prostego "przepraszamy za to ludobójstwo". Jednocześnie spośród setek miejsc kaźni Ukraińcy dopuścili do dzisiaj dokonanie ekshumacji tylko w dwóch miejscach. Wiele wydarzeń jest na bieżąco opisywanych przez portal
https://kresy.pl
(nie mylić z kresy24.pl)
Ale kończę, bo być może "pluję jadem" i jestem "patriotą" - straszne i niepoprawne politycznie ......

PomPom

#11
Nie zauważyłem w twojej wypowiedzi "jeb*ć ukraińskie śmieci" albo "każdy ukrainiec to mój wróg" o.O Nie ma co się obawiać o poprawność (tfu) ani bycie patryjotą, bo masz jakąś wiedzę, a i potrafisz skleić zdanie - czynność, z którą męczą się patrioty, bo bluza "patriotyczna" znaczy więcej od podstaw ojczystego języka.
Jak już padła poprawność polityczna, to takie proste "jeb*ć każdego ukraińca" trochę kojarzy mi się z "jeb*ć każdego białego".

"Jednocześnie rozumiem, że Sz.P. Dziadek Starowinek uważa za obowiązujące bardzo ciepłe uczucia względem społeczności zamieszkującej Dzikie Pola"
0 i 1, nic więcej. Mów mi więcej.

EDIT. W sumie też nie powinienem tak dogryzać, bo z ciekawego wątku zrobi się gnojnik :/ Podwijam kieckę, uniżonym. To tylko forum o Linuxie, a ja w sumie nie mam ochoty wdawać się w dyskusje, gdzie moja wiedza nie jest wysokich lotów. Tylko wiecie, bez takich przypudrowanych obelg, bo operować należy faktami i opinią, lub też ewentualnie zaznaczonymi domysłami. Passive agressive nie jest fajną rzeczą na "kulturalnym forum linuksowym".
myk byle jak jako tako

Antarktyczny

MSki- lubie szybkich sedziow cudzego intelektu, zanim temat sie zaczal juz wiedziales,ze zaczalem go bez wiedzy. Niezly jestes, aczkolwiek z tym studentem Ci nie poszlo.

Lesio-a nawet Sz. P. Lesio, by trzymac sie terminologii mojego dyskutanta. A wiec... ja wiem,ze bedzie polemika za chwile... Ale czyzby niektorzy zapomnieli, ze hetman Żólkiewski, skadinad niezwykle religijny czlowiek, dal ciche "przyzwolenie" na rzez kozackich kobiet,dzieci i jencow z taboru, ktory sie poddal po powstaniu Nalewajki. Oczywiscie do tej pory w historii panuje jednomyslna zgoda,ze to nie wina hetmana,zginelo malo osob, chodzilo o przejezyczenie (kto zna temat:"a broncież"). Otoz, hetman,ktory pozwala na rzez swojemu wojsku, w ktorej ginie okolo 3000 ludzi obojga plci nie jest zbyt wygodnym dla niektorych. Tak bardzo,ze pamietamy wspanialy Kluszyn (doprawdy, wielka batalia,zgodze sie),ale nie pamietamy takich" detali". I teraz,zanim ktos powie,ze dawno, ze to nie ma znaczenia, bo kiedys... Od takich "kiedysiow" zaczal sie Wolyn. Wolyn pamietac, na koszulkach nosic i afiszowac, a w nie swoja piers pukac...

lesio

Rozumiem, że Sz.P. Antarktyczny raczy pisać o tym wydarzeniu:
https://kresy.pl/kresopedia/powstanie-nalewajki/
Mogę tylko prosić o podanie źródła tak precyzyjnie określającego ilość ofiar (około 3 tysiące). Będę autentycznie wdzięczny. Jednocześnie chcę zauważyć, że takie relatywizowanie wzajemnych krzywd (my wam kilkuset lub kilka tysięcy, wy nam kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy, ale w sumie to to samo) może prowadzić do ciekawych wniosków. Np. osoba wczuwająca się w tok rozumowania Sz.P. Antarktycznego, a będąca dla odmiany germanofilem może powiedzieć: "To przecież Polacy rozpoczęli w drugiej wojnie światowej ludobójstwo, rozpoczynając od rzezi bydgoskiej, a teraz krzyczą o jakiś tam 6mln ofiar, łapankach i obozach koncentracyjnych".
Poza tym należy podkreślić jedno: w trakcie rzezi wołyńskiej i w Małopolsce Wschodniej wystąpiła nowa jakość: ukraińscy "zwykli ludzie" bestialsko mordowali swoich polskich sąsiadów, chwilę przedtem udając jeszcze dobrosąsiedzkie stosunki. Jednocześnie chętnie poznam wydarzenie, kiedy Ukraińcy "puknęli się" w swoją pierś, skoro Sz.P. Antarktyczny taką tematykę poruszyć raczył ... (swoją drogą ciekawe, że wymagania Sz.P. Antarktycznego dotyczą tylko osób polskiej proweniencji)

Antarktyczny

Jak myslalem, zaczela sie krucjata... Ale nie ukrywam, niezle to jest. Niektorzy z wlasnej historii probuja zrobic dzieje swietego narodu,ktory nigdy ne zawinil nikomu,a kazdy dookola go napadal, mordowal, i niszczyl ten mesjanizm dziejowy... Oczywiscie zawsze mozna powiedziec,ze polskie Legiony na San Domingo wykonywaly tylko rozkazy. I to nic,ze byli mniej bezlitosni niz Francuzi-PACYFIKOWALI. Wystarczy. Walczyli z narodem,ktorego przy innym wyborze nigdy by nie widzieli na oczy. Wracajac do Ukrainy... Jarema Wisniowiecki i inni, pustoszacy wzdluz i wszerz Ukraine za powstania Chmielnickiego, byli tez pewnie swietymi rycerzami.Sz. P. Lesio (rozbrajajace jest te urzedowo-dystansowe nazewnictwo i tytulatura) chce nam pokazac, ze kraj od wiekow padal ofiara  i Niemcow, i Ukraincow, i jeszcze zaraz bedzie,ze caly swiat zly. Chetnie pozuje sie na Polaka-katolika, obronce Kresow i zachodniej cywilizacji, owe przedmurze. Co to dalo? Procz napompowanej dumy z odbicia Wiednia dalo nam to malo wymierne, dziejowe korzysci. Ale dalej lubimy robic z siebie meczennikow.

I szpileczka mala... Propo drugiej wojny... A Slask Cieszynski to Czesi sami nam dali, i jeszcze namawiali Niemcow, by Ci zgodzili sie?:) Jak dobrze nic nie miec na sumieniu,nieprawdaz?:)

Zobacz najnowsze wiadomości na forum