Czy moglibyście mi doradzić jakiego Linuxa wybrać na komputer stacjonarny? Potrzebuję coś o długim czasie wsparcia, lekkiego, dobrym wsparciu dla deweloperów i dającego się spokojnie nieaktualizować przez dłuższy okres nieobecności przy komputerze. Chciałbym, aby wybrana dystrybucja mogła sobie siedzieć latami na tym komputerze oraz dająca się dostosować pod moje preferencje, w sensie że raz ją konfiguruję, wgrywam sterowniki, modyfikuję pliki w /etc i tak sobie wisi cały czas i żadne aktualizacje mi nie nadpisują configów. Dobrze byłoby aby też umiała obsłużyć dysk 3 TB. Na tym komputerze będę głównie przechowywał bardzo duże ilości różnych danych na różnych dyskach, w tym kopii zapasowych, obrazów ISO, wirtualnych maszyn czy prywatnych zdjęć lub dokumentów. Także będę wykorzystywał go w sytuacjach awaryjnych jak mi się zepsuje np. Gentoo na laptopie aby sobie zgrać obraz Gentoo na pendrive i oczywiście do pisania programów w języku C oraz prostych, użytecznych skryptów w Bashu, Pythonie.
Parametry:
Zasilacz: Tracer Lux TRO-788 400W
Płyta główna: Gigabyte GA-VM900M
Procesor: Intel Core 2 Duo E4300 1,8 GHz
Pamięć RAM: 1 GB DDR2 533/Kl
Dyski twarde:
- Samsung 200 GB SATA II (padnięta Fedora),
- 3 TB Seagate (Windows 10),
- 320 GB WD (Windows 7),
- 500 GB HGST (Windows 7)
Czytnik kart
Samsung DVD-/+R/RW
Radeon X800 GTO 256MB
Stacja dyskietek
Jaką dystrybucję byście polecili dla stacjonarki? Czy Puppy Linux, CentOS albo Debian byłyby dobre?