Robert75 - To dla mnie było by dużym ciosem :-/ bo jestem przyzwyczajony do win. i czasem potrzebuje coś szybko zrobić to wtedy win. Natomiast Linuxa dopiero się uczę, przyzwyczajam i bardzo mi się podoba ten system.
Najciekawsze jest to że taki problem pojawił sie od jakiegoś czasu (nie jestem pewny ale podejrzewałem aktualizację Kernela) bo na początku wszystko chodziło bez problemu na zmianę.
lesio - Jeśli zrobię tak jak mówisz to jest tak samo ( zawsze tak robię - restart też nic nie zmienia) ale wczoraj i kolejny raz Dzisiaj zauważyłem że jak windows wyłączał się dłużej (robiła się jakaś aktualizacja) to następnie Linux uruchomił się normalnie ,ale kolejnym razem już nie (win zamknął się normalnie) . Sam niewiem czy coś kiedyś w windzie przestawiłem że zamykając system coś sie robi źle.. Po aktualizacji win (zamykanie trwa długo) wtedy linux wstaje ok . Jak zamykam normalnie win trwa to oczywiście chwilę - ale tak jak by najnormalniej się zamykał..
czasem na tym czarnym ekranie piszę też coś jakby o karcie grafiki "redeon" zdjęcie w linku poniżej .
https://drive.google.com/file/d/0B4VXTQN-vvg5WG1LZXBfTGl3QzdOTWZ1WDdPa0pOcnFiejNJ/view?usp=sharing
(nadmienię też że z zaawansowanych opcji uruchomienia linuxa też próbowałem (ze starszym kernelem) i to samo) Potem odłożę kompa (z braku czasu ) za kilka dni uruchamiam Linuxa jakby nigdy nic (do momentu kiedy znowu nie uruchomię win.)
EDYCJA ----
Kurczę chyba wpadłem co jest.. tzn co pomogło.. grzebałem ,grzebałem wszedłem w lunuxie - Zarządzanie sterownikami i tam było jakieś urządzenie "nieznany" i zaznaczone było "nie używaj tego urządzenia" ja zaznaczyłem aby korzystało z alternatywnego sterownika "intel microcode itd" i wygląda na to że to pomogło :-) że to była moja karta graficzna, przynajmniej narazie działa . To chyba się musiało poprzestawiać po aktualizacji Kernela kiedyś .
Oczywiście jakby były jeszcze jakieś sugestie to chętnie poczytam, tymczasem Dzięki za chęci pomocy.