Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Instalacja linuxa na dysku zewnętrznym

Zaczęty przez mpowerek, Styczeń 04, 2017, 12:27:08 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

mpowerek

Hej, chciałbym zainstalować sobie linuxa na dysku zewnętrznym. Zakupiłem dysk ssd 32 gb oraz kieszeń do niego (na usb). Zaznaczę, że jestem początkującym. Wiem co to terminal itp. ale chciałbym by wytłumaczył mi ktoś wszystko zwięźle. Próbowałem już zbootować system na dysku ale rufus go nie wykrywał (a system już tak). Potem zrobiłem to innym programem, udało się (wykrył) ale bootowanie nie startowało. Chciałbym żeby ktoś ładnie mi wytłumaczył jak postawić system (chciałbym linuxa mint) tak aby śmigał mi przez to USB gdy podłącze go do każdego komputera. Jako iż jestem grafikiem chciałbym zainstalować na nim photoshopa. Chodzi o to by postawić sobie system na dysku zewnętrznym.

os.y

chyba najprościej :
- jeśli w BIOSie masz "waszystko" ustawione na AUTO
- fizycznie odpinasz stary HDD
- startujesz z jednego linuxa (z USB lub CD-DVD)
- podpinasz nowy HDD przez USB
- partycjonujesz wg uznania (nie zapomnij o partycji wymiany) i ustawiasz boot na partycji na której będzie system
- instalujesz swoją dystrybucje
- wyłączasz komputer
- podpinasz stary HDD
i jeśli dalej masz podłączony nowy HDD
- włączasz zestaw
- nie wiem jak u ciebie ale u mnie na jednym F11, na drugim F12 ale i bywa np F10  wywołuje możliwość wyboru, z którego HDD (której partycji czy którego USB) wystartujesz

i od tego momentu twój nowy HDD może samodzielnie wystartować na każdym komputerze który ma opcje bootowania z USB wpisaną w BIOSie

uwagi mile widziane

Albedo 0.64

#2
Witaj. Robisz podstawowe błędy w samym założeniu. Żeby system mógł startować na innych komputerach, musi być jako live cd/dvd/usb. Po pełnej (normalnej) instalacji, niezależnie od nośnika, system będzie miał konfigurację sterowników, programu rozruchowego i innych programów, dostosowaną do komputera na którym był instalowany. Uruchomienie na innym sprzęcie jest możliwe w niektórych przypadkach ale nie ma gwarancji poprawnego działania. W pozostałych przypadkach będzie błąd programu rozruchowego lub serwera graficznego i kaplica. Poza tym, jeśli już koniecznie chcesz mieć Photoshopa... to daruj sobie Linuksa.
MX Linux Xfce
Linux registered user 556565

Albedo 0.64

#3
Cytat: os.y w Styczeń 04, 2017, 12:05:19 PM

i od tego momentu twój nowy HDD może samodzielnie wystartować na każdym komputerze który ma opcje bootowania z USB wpisaną w BIOSie

uwagi mile widziane

@os.y: sprawdzałeś tą metodę którą opisujesz? Na pewno wystartuje na każdym komputerze? Podpinałeś HDD z systemem do innego komputera?
MX Linux Xfce
Linux registered user 556565

os.y

tak, zagalopowałem się nie pomny tego, że sam przedstawiłem na forum instalacje wersji live na przenosnym nosniku

pozostaje mi tylko przeprosić za zamieszanie autora wiodącego postu
a admina o ewentualne wykasowanie mej pożal się boże "instrukcji"

sorki raz jeszcze

Albedo 0.64

@osy: nie ma problemu, każdemu wolno się pomylić.
MX Linux Xfce
Linux registered user 556565

mpowerek

Sprawa wygląda następująco. Podpiąłem ten dysk pod USB i zainstalowałem na nim linuxa z pendrive, zdecydowałem się na UBUNTU z środowiskiem GNOME. Pracowałem wtedy na dość starym komputerze, po odpaleniu w domu wystarczyło dograć stery od nvidii. Wszystko śmiga i póki co nie mam żadnych problemów. Photoshop także - oczywiście zainstalowany przez WINE. Dzięki za pomoc.

os.y

hmm, jesli Ci tak ładnie poszło to może byś spróbował...
na www.portable.info.pl jest instrukcja i namiar na program, dzięki któremu można zrobić z dowolnego programu instalacyjnego pod windows jego wersje portable (przenośną)
i ciekaw jestem, czy taka wersja portable np. właśnie photoshopa, jako już bezinstalacyjna, dała by się uruchomić pod wine

jeśli byś spróbował przy takim rozwiazaniu pogrzebać z pozytywnym skutkiem to daj znać
bo myślę sobie, ze ciut więcej chętnych było by o tym przeczytac niż tylko ja

Zobacz najnowsze wiadomości na forum